Niedzielne przedpołudnie jak na moje ubogie okolice całkiem udane.
Oto znajdki które nie trafiły do kubła ze złomem.

Całkiem, całkiem :za fajny silberek

Dzięki mnie też najbardziej cieszy ten grosik ale złotówka też fajna bo nie z aluminium tylko miedzionikiel.

A tak poza tym może wie ktoś co to za ozdobna blaszka z dziurką i co to za dziwny przedmiot z ołowiu?

Wygląda jakby miał kiedyś metalowe uszko czy był to może pion murarski?

Godzina po pracy, ilościowo słabo ale kolejny silberek cieszy.

Dokladnie! W dodatku fajny guziczek!

Wysłane z mojego LG-H955

To pierwsze to od zapalniczki...

Przedmiot z ołowiu trochę przypomina zniekształcony pocisk typu kompresyjnego z rdzeniem stalowym, ale powinien mieć na obwodzie jakieś kilka rowków, a nie widzę, piszę więc, że przypomina trochę.... Może to być coś, co było jakby dawnym kołkiem rozporowym, gdy np. trzeba było połączyć dechę ze ścianą kamienną, to używało się takich przedmiotów ołowianych, które się rozpęczało po włożeniu do dziury w ścianie przez wbijanie jakby gwoździa, było kilka lat temu coś o tym na forum.

Kolego piątek podpowiesz może co to za zapalniczka była?

Ryjec rdzenia stalowego nie stwierdziłem, dziury na kołek również.
Wygląda to raczej jakby to była jakaś zawieszka ale może to pocisk z dorobionym uszkiem.

Ja tam nie widzę żadnego uszka, jest zardzewiały element, jakby rdzeń, ale Ty to masz przed sobą to widzisz lepiej :? Ale jak jest pętelka, to może element kiścienia?

To (;

Tak domyśliłem się że o to chodzi.
Miałem raczej na myśli czy wiesz coś bardziej konkretnego:cywilna, wojskowa, niemiecka, rosyjska?

I znów niedzielne przedpołudnie :D.
Miejsce chyba po przejściowym obozie jenieckim.

Jbc. to proszę się nie krępować i jeśli można to proszę pisać co to za blaszki i guziki.

Wczorajsza godzinka o zachodzie słońca.

Kolejnie znajdki z obozu.
Dziwne jest to że są tam przedmioty i po niemieckich żołnierzach jak i po radzieckich.
Może ruscy trzymali tam też swoich dezerterów ?

Obozu ciąg dalszy czyli odznaka gwardia.