Witam wszystkich. Jestem tu nowy :) ale od razu wale z takim pytaniem. Mieszkam od kilku a nawet kilkunastu lat w Niemczech i tylko jak mam okazje rozmawiania ze starymi ludzmi to zawsze rozpytuje o druga wojne. Nie ukrywam ze jestem bardzo zainteresowany historią i genezą II wojny. Podczas kilku rozmów ze starszymi ludzmi , jak sie okazało ich ojcowie byli w Wermachcie albo SS a wiem bo pokazywali zdjecia. Otrzymałem dosyc ciekawe informacje na temat kilku miejsc w polsce, gdzie podczas wycofywania sie wojsk niemieckich Ich ojcowie byli przy ukrywaniu broni i innych cenniejszych rzeczy. U dwóch z nich mogłem nawet ogladnąć mapy które ojcowie im zostawili. Jedna z map była to staraniemiecka mapa z niemieckimi nazwami dosc dobrze zachowana, a druga namalowana recznie i opisana recznie z tyłu jakiegos obrazu. Z ta mialem maly problem bo nie mogłem odczytac miejscowosci tylko duze miast zaznaczone obok.
Dodam ze dostep do tych dokumentów mam przez cały czas bo wykonuje przace drobne remontowe i ogrodnicze u tych ludzi. Powiedzieli ze nic oni niechca i jak bedzie trzeba to pozwola na zrobienie zdjec tych map. Jak myslicie czy warto zając sie bliżej tym czy olac bo juz dawno tego
nie ma i szkoda czasu na szukanie tego i czy mozna cos na tym zarobic. Dodam ze nie chodzi mi o wyrok !!! A jesli by juz bylo warto podjac sie tego przedsiewziecia to co jest potrzebne i czy to robic oficjalnie czy nie? Pozdrawiam .
Piszczie na priv.
bandziortomasz@wp.pl