Gratulacje ,,Szybki" Grzegorzu :1 .Cieszę się,że mogłeś się dziś dobrze pobawić i szczęście dopisało.Ja dziś bez weny,ciekawych fantów itp.Czas może na odpoczynek,refleksje i nowe pomysły :drap :hmmm .Może wtedy nadejdzie :idea i powróci :D :luv .Miło było razem dziś poganiać na piaseczkach Panowie Cystersi.Pozdrawiam.

Moje udziały w niedzielnym podziale łupów prezentuję na zdjęciu poniżej...

Jak widzicie zdjęcia nie ma bo i fantów też (Grzegorz niczym magnes przemierzał cysterskie pola i wyzbierał co jego :lol: :x :( ).

Jednak weekend blisko (prawie) więc i nadzieja powraca, może za Wołowem jak Alnar zachęca, może kukurydza już skoszona koło miejscówki Przemka i mojej zobaczymy.

Do soboty oby.

Alnar do niczego nie zachęca,ponieważ sam zniechęcenie złapał :roll:.Zdanie moje doskonale jest znane,zwłaszcza członkom tej Grupy.Żeby kosić fanty,trzeba mieć czutkę i parcie na miejscówkę.,,Szybki" miał i fanty wygrzebał.Ja miałem,po raz pierwszy......,chęć pospać.Czułem się zmęczony,ale nie chciałem psuć Wam zabawy.Miejmy nadzieję,iż w najbliższym czasie,przemęczenie minie,wszystko w kopułce znów zacznie się układać i...... :idea .Tereny są naprawdę już mocno przetrzepane,ale jak coś mi się umyśli,to i fanty jakieś będą ;) .Pozdrawiam.

Mam nadzieję że wypalenie nikogo nie dopadło jednak. Ja proponuję tereny powiatu sygnowanego rejestracją DTR, Może Jadwiga będzie łaskawsza od Freibergera?

Ja proponuję dużo czytać,poznawać historię,rozmawiać ze starszymi i............czekać,aż zacznie mnie kręcić w tyłku od siedzenia i czutkę złapię.........a fanty wtedy same wyskakiwać z ziemi będą :D .Najbliższym planowanym terminem jest niedziela,ale przez wzgląd na liczbę chętnych i gościa z zewnątrz,znów będę musiał mocno się głowić,gdzie to was pomieścić :roll: .Mam nadzieję,iż uda mi się coś wykombinować,nawet chyba wiem gdzie się udamy.Szykujcie się i ,,na kolana",żeby nie padało.Jak ktoś jeszcze czegoś nie wie to ,,telefon do przyjaciela" :lol: .Pozdrawiam.

Spotykamy się jutro pod basenem godzina 6.00.Wiem,że będzie Grzesiu,Michał i Andrzej(dogadajcie się z transportem),może dojedzie Przemek.Od naszej strony Piotruś real Cysters i ja oraz gość specjalny z po za grupy.Na miejscu obgadamy temat,ponieważ różnie u nas z czasem na kopanko.Jeśli ktoś jeszcze czegoś nie wie ,,telefon do przyjaciela" ;).Pozdrawiam.

Witam ,
Dzisiaj odwiedziłem swoje rodzinne strony,pogoda przepiękna a i fanty niezłe :D.
Srebro,złoto tylko platyny nie było.Dużo fenigów ,guzików i innych ozdóbek.
A koledzy z Bolkowa mówili,że miejscówka przechodzona.Obok mnóstwo pól
tylko już zasiane-poczekają na przyszły rok :).
Miałem wybrane 2 miejscówki,ale nie starczyło czasu.Zresztą nie opuszcza sie pola gdy wychodzą fanty.
Pozdrawiam

No brawo,,Szybki"Grzegorzu :1 .Przodujesz :1 Gratulacje.Pozdrawiam.

gratulacje
moja miejscówka na świnach jeszcze daje...
a z tej strony to nie pierwsze złotko :1

Piękne plenery i ciekawe trafienia gratulacje!

Piękne trafienia, gratuluje

Kolego gratki ładne fanty.

Grzegorz gratuluję :1 Sprzęcik daje rady i sprawdza się teoria, że nie ma miejsc przechodzonych :za

Gratulacje Grzesiu, zacne fanty. Nie ma to jak rodzinne miejscówki :1

Gratulację, słuszna rekompensata za niedosyt czarnej niedzieli.