Witam całą grupę Cysterską. Na imię mi Sebastian i od kilku lat czesze te same piaski co i wy. Prawda poniedziałek zaliczam do udanych z powodu wyżej wspomnianej liczby monetek a zwłaszcza sreberek :D . Dziś jednak los okrutnie ze mnie zadrwił i odesłał do domu jedynie z trzema monetami bez żadnego sreberka :roll:

Nie myślałeś chyba Sebuś,że codziennie jest ,,niedziela".Co nie znaczy,że sam nie miałem takich ,,cinkich" wypadów na piachy.W tu chciałbym przywitać nowego w naszej grupie.Sebastian jest z Cysterskiej ziemi i często miałem okazję z nim pogrzebać.Ponieważ zapragnął do nas dołączyć,myślę iż możemy zadość uczynić jego pragnieniu :h .Pozdrawiam.

Witam kolejnego Cystersa w naszej grupie. Mam nadzieję, że podzielisz się z nami zdjęciami fantów z poniedziałkowego wypadu. Do zobaczenia w terenie.

Pozdrawiam

Witamy w grupie:)

Witam wszystkich jeszcze raz i mam wielką nadzieję spotkać się i poznać chociaż część Cystersów już w ten weekend. Zdjęcia oczywiście dodam jednak niech to będą sreberka z poniedziałkowego wypadu....o dzisiejszym wolałbym już zapomnieć :roll:

Reszta już pomieszana ze starszymi znajdkami.

Dodam tylko o siebie dla wszystkich Cystersów znających ten teren,że widać po tych fotkach co znaczy mieć rutusa i wiedzieć jak go obsługiwać :1 :) .Pozdrawiam.

Miło powitać a mam nadzieję że jeszcze milej będzie poznać (oby jak najszybciej na wiadomych piaskach). Właściwie wszyscy cystersi wzbogacili się o przynajmniej jedno sreberko w miniony weekend więc życzę i nadchodzącym znalezienia co najmniej tej samej ilości.
PS
Z jakością też nie było najgorzej :1

No ale Ty,mój drogi Andrzejku,nie pochwaliłeś się swoją zdobyczą :( (muszę Cię przeszkolić w robieniu zdjęć :) ).W kwestii organizacyjnej,najbliższego weekendu,który to zapowiada się cieplusio :luv .W sobotę odwiedzam ,,małe piaski",ma też być zaproszony gość,w nagrodę za bystre oko :) .W kwestii niedzieli,jeszcze nie wiem(w najgorszym wypadku ,,duże piachy"),ale mam coś jeszcze na myśli.Pozdrawiam Was Panowie Pasjonaci :h

Kajam się i poprawiam - choć być może trzeba będzie pomyśleć o aparacie i to nie tylko na krzywy zgryz :roll:

Czołem Panowie Cystersi. Przygarnęlibyście na najbliższe niedzielne kopanie (22 luty) sąsiada z Obornik Śląskich? U mnie w okolicy co ciekawsze tereny są obsiane, poza tym poznałbym kogoś od wspólnego hobby, zobaczył inne wykrywacze itp.

Co prawda na niedzielę nic jeszcze nie planowałem konkretnego,ale z tymi obsianymi terenami to trochę przesadzasz :o .Mieszkam niedaleko Ciebie i wiem,iż całkiem niedaleko Twojej miejscowości,są fajne tereny do przejścia.Co prawda Twoja miejscowość historycznie jakoś nie odegrała ważnej roli,dopiero za faszyzmu nabrała znaczenia przez wzgląd na klimat.Jednakże całkiem niedaleko przebiegał stary szlak pocztowy,no i sławetne wzgórza oraz siostrzany zakon,a także miejsca po dwóch zamkach.Trochę historia się kłania,a raczej brak lektury.Żeby być pasjonatem ,nie wystarczy zakup wykrywacza mój Panie.Zostaw namiary na pw,przemyślę sprawę.Pozdrawiam.

Aż poczułem się przywołany do odpowiedzi tą reprymendą. Szlaku pocztowego znam z grubsza położenie i planuję rozpoznać go na wiosnę, teren tam bardziej na rower niż samochód. Na wzgórzach trzebnickich jedno stanowisko archeo na drugim, strach się zapuszczać, chyba że z którymś sadownikiem pogadać. Co do zamków, to kojarzę w Urazie i Żmigrodzie, oba zamknięte ale fakt, można by spróbować ich bliższe i dalsze okolice. Zaliczyłem? ;)
Namiary zaraz podeślę PW.

Nie do końca :) .Coś tam wiesz ale,nie o tych miejscowościach myślałem,mówiąc o zamkach,których już nie ma.Walisz tu Waszmość nazwami miejscowości,aż miło.Jeśli chodzi o szlak pocztowy,to też chyba nie do końca znasz temat.Ale,uczymy się podobno całe życie :h .Pw otrzymałem i sprawę przemyślę,ponieważ nie znam jeszcze liczby osób z grupy,które będą chętne na rekonesans.Jeśli jednak w niedzielę będą duże piaski,to nie widzę problemu.Pozdrawiam.

Dziękuję wszystkim za sobotę i niedzielę.Zdjęć dziś nie będzie,bo i nie ma czym za szczególnie się chwalić.1/2 new groszka,wyskoczyła w okolicy ,,Weteranowego zakopka",reszta jak już wiecie feniole i guziole,medal PRL ciężki do doczyszczenia będzie(acz to nie piaski :) ).Pozwiedzaliśmy później jeszcze okolice,więc jak pogoda dopisze,w następny weekend tam jadę.Pozdrawiam.