:)

Boski :h

lezał na wierzchu prawie a juz szedłem cos zjesc do auta i po drodze wyszedł :)

Dlatego,że tak szybko zgłodniałeś,albo szczęście amatora :lol: :666 .Pozdrawiam.P.S.Gdyby głód zassał mnie wcześniej,ten krucyfiks byłby mój :)

niech bedzie że szczeście amatora :) Ty miałeś znależć w sobote co innego :ups:

Niedziela u mnie skromniutka. Poza PRLem i fenolami pod koniec wyskoczył pruski guziczek i okaleczona wrona. Pozdrawiam.

Nie mogłem przeboleć wczorajszego braku sreberek :-/
Dzisiejsze piaski.

Witam,

Ostatni weekend może nie był bardzo owocny w fanty ale przede wszystkim, co niezmiernie cieszy, zaowocował poznaniem nowych kolegów pasjonatów których serdecznie pozdrawiam i dziekuję za wspólne kopanie.
Poniżej kilka fotek z terenu z sobotniego wypadu.

Pozdrawiam

Niedziela przyniosła troche więcej szczęścia ponieważ wpadły dwa sreberka i odznaczenie niemieckie o którym parę słów poniżej.

Medal za Kampanię Zimową na Wschodzie 1941/1942 (niem. Medaille „Winterschlacht im Osten 1941/42”) – niemieckieodznaczenie wojskowe, nadawane żołnierzom Wehrmachtu i ich sprzymierzeńcom, którzy zasłużyli się w walkach na froncie wschodnim w czasie mroźnej, rosyjskiej zimy na przełomie lat 1941/1942.

Medal Winterschlacht im Osten 1941/42, znany również jako Ostmedaille, został ustanowiony zarządzeniem Adolfa Hitlera z 26 maja 1942. W tym samym dniu ukazało się rozporządzenie OKW, zawierające ustalenia wykonawcze, które szczegółowo regulowały kwestie związane z nadawaniem tego odznaczenia. Zgodnie z intencją Führera, medal miał wyrażać uznanie dla heroicznych czynów ludzi, którzy sprawdzili się w walce z bolszewickim wrogiem na froncie wschodnim, podczas ciężkiej zimy 1941/1942.

Zacne pole!!
a no i znajdki także niczego sobie ^^ massa lubię czytać takiego typu informacje, Gratuluje:)

Piękne trafienie:-) Jednak poletko jeszcze coś oddało.

:1 miło się czyta i ogląda, bardzo fajne trafienia;]

Dzięki Panowie i do najbliższego weekendu w plenerze.

Pozdrawiam

No tak,takie oglądanie wzmacnia apetyt na cysterskie srebrniaki,prawda Rafałku? :) .Ale podobno pooglądałeś jedynie moc dołków,które to pozostawia po sobie gro odwiedzających te tereny.Tak Cię to chyba mocno zniecheciło,iż z żalu nie odbierasz nawet telefonów :lol: .No cóż fanty nie grzyby,wiecznie ich kosić się nie da.Ale za to pospacerować jest gdzie ;) .Pozdrawiam.A Panom Pasjonatom,wielkie gratki za trafienia :1

Dzięki za wspólny wypad w piaski. Fajnie było poznać kolegów, a i pierwsze srebro cieszy. :1