Cześć, pisałem już w powitaniach ale może nie każdy zagląda. Będę na szkoleniu we Wrocku od dziś wieczora. Po zajęciach (pewno po 16) będę się chciał gdzieś kręcić z wykrywką po okolicy. Mam auto jakby się chciał ktoś przyłączyć to zapraszam.
Chodzę z Omegą.

Cześć, temat do zamknięcia. Chętnych nie było. Poglądowo co w udało się wydrapać. W sumie prócz sreberek to nic ciekawego ale to mój pierwszy trojak:) Patyny nie było tylko na połowie twarzy gruba warstwa syfu ale udało się odczyścić
Jeden gładki guzik sygnowany ale jeszcze nie do odczytania. Łyżeczka też sygnowana, fajnie że wyszła nieuszkodzona.Miedziaki w stanie agonalnym niestety..

ps. jakby kogoś interesowały plomby to mi nie potrzebne do niczego.

Ładniejszymi zdjęciami trojaka się pochwalę

No pięknie kolego ;)

Jakoś mi ten wątek umknął, a szkoda, bo mogliśmy się zgadać na jakieś wykopki.

Gwoli ścisłości - to nie jest trojak, tylko 1/3 talara - dwuzłotówka. Trojaki z tego okresu były miedziakami, 1 trojak = 3 grosze. Jesli się nie mylę dwuzłotówka była warta 60 groszy, czyli 20 trojaków. Może ktoś mnie poprawi.

Pozdrawiam :1

Cześć , lukasz_t jeśli jeszcze będziesz we Wro i chciałbyś pokopać to daj znać :)

Ja też chętnie się przyłącze jak byś tu kiedyś jechał to pisz na priv.

masz jeszcze na zbyciu te pieczątki ?

Jak Kolega znalazł wypasne sreberko to i kompani do wykopkow sie znajdują. To tak jak u mnie na wiosce jeden ma wypłatę a kumpli całe podwórko.
Bez urazy pozdrowionka.
A tobie ,Kolego życzę abyś po każdym wypadzie miał poobrywane kieszenie od ciężaru takich sreberek.

Drogi Robsonie.Zaczyna się coś dziać w okolicach Wrocławia,i nie chodzi tu o pazerność na znajdki tylko dobrą zabawę i fajne towarzystwo.Mam nadzieję,że uda się odwiedzić i Ciebie.Niekoniecznie dla pełnej kiesy srebra :)

Pod Wrocławiem Ci to Księstwo Warszawskie wyszło? No niezły strzał :o