Koledzy z Łodzi i okolic.

Właśnie dostałam info o łapance w ramach Pandory w Lesie Łagiewnickim. Nie chodźcie tam na "grzyby"

A może by tak taką aplikację ala Janosik dla detektorystow stworzyć :lol:

A może właśnie zjawiać się tam masowo, a nawet jakiś zlot zrobić? Żeby przymknąć paręset osób to by musieli posiłki ściągnąć. No i jaka spektakularna akcja by była :D

Na pewno Asia? Może do kapliczki po wodę robią pielgrzymki? :lol:

Serio,serio...niewykluczone, że cudowne źródełko ma im pomóc w tej walce z detektorystami. :D

Las Łagiewnicki to chyba rezerwat przyrody, cóż za kamikaze tam kopią.

Taka sama patologia tam kopie jak ta od celebryty odyna.
Co ryja po parkach narodowych czy nadmorskich wydmach.

Antonior

Masz rację że " rycie" na terenie parków narodowych czy rozkopywanie wydm, też prawnie chronionych jest przestępstwem a o etycznym podejściu takich kopaczy nawet nie wspomnę. Natomiast czy odyn jest celebrytą?, tu mam wątpliwości. Moim zdaniem chłop realizuje marzenia i znalazł sposób na ciekawy fragment swojego życia. Oglądam na YT jego wyprawę busem na południe europy.

Byli też tacy magicy co kopali pomiędzy kamieniami na gołoborzu na Świętym Krzyżu w Parku Narodowym, idiotów nie brakuje :1

Eno, na Gołoborzu do demolki chyba jednak nie doszło. Ale wkręt był dobry i goście łykali jak szczupak ;)