Witam chciałem dopytać kolegów jak sie przedstawia temat przewozu wykrywacza (mam deusa) przez granicę ?? czy trzeba go zgłaszać?? mieć na niego jakieś papiery?? o fantach i wwozie mnie interesują historie podobnie jak odesłana do odysei z 2003 r. proszę o merytoryczne fakty.

Najlepiej wykonac telefon do Urzedu Celnego znadujacego sie na przejsciu granicznym docelowym, i zapytac kierownika zmiany.

na polskim jest ok powiedzieli ze trzeba mieć tylko dok kupna w polsce a nie wiem jak sprawa się ma z UA dlatego pytam

Deklaracje celną wypełniasz.

Popros tamoznika Ukrainskiego o ew. deklaracje przywozowa, wypelnisz on ci walnie pieczatke i przy powrocie gdyby sie czepiali to pokazujesz deklaracje Ukrainska przywozowa. Gdyby nie chcieli... bo czesto im sie zdarza leniuchowac ..to warto miec przy sobie jakis dokument na sprzet , choc ksero, ze bylo kupione w Polsce...bo potrafia rzezbic w g.... domagajac sie delikatnie lapowki tak jak ruscy tamoznicy ti potrafia. Pozdrawiam

Dziękuje bardzo kolego, wiec widzę, że duzych problemów nie ma, co mnie cieszy urlop wydaje się będzie udany :) czy coś jeszcze powinienem wiedzieć ? samochodu mi nie rozbiorą w drugą stronę?? ;)

Nie dawaj lapowek :cop , badz grzeczny a bedze OK. :1 ..i milego urlopu.