|
Witam wszystkich serdecznie. Na wstępie poproszę o wyrozumiałość ponieważ jestem na samym początku drogi którą tutaj na forum koledzy idą dlatego chciałbym jak najlepiej zacząć i rozwijać nowe hobby :) Tak się składa, że z racji zawodu mam sporo wolnego czasu i zamiast marnować go śpiąc wolałbym spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu, a ze sportem mi nie po drodze ;) Nieraz oglądałem programy Adama Sikorskiego gdzie ekipa wbija do lasu z wykrywaczem i znajdują jakieś relikty przeszłości. Jako, że za małolata wakacje spędzałem w rejonie wojskowo aktywnym czyli Roztoczu to bardzo często marzyłem o wykrywaczu i szwędaniu się po lesie przeczesując widoczne jeszcze linie umocnień.
Tak się złożyło,że ostatnimi dniami trafiłem na to forum i kilka mniejszych i po tym jak zobaczyłem co ludzie wyciągają z ziemi, trafiło mnie na wykrywacz :) Budżet mam w sumie dowolny w granicach rozsądku, ale nie chce kupować od razu sprzętu za grube tysiące jeśli miałoby się okazać, że jednak to hobby nie jest do końca dla mnie. Poczytałem trochę i uznałem, że jeśli kupię Garreta Ace 250 to na początek powinien być dobrym wyborem i nie będzie problemu ze sprzedażą gdyby np. żona uznała że woli mnie widzieć w domu niż na polu ;)
Co do szukania miejsc nie pytam bo z tego co już wyczytałem każdy ma swoje pomysły, techniki, informacje od ludności itd. Jedyne na czym bardzo by mi zależało to spotkanie z kimś doświadczonym który pomógłby postawić pierwsze kroki z wykrywaczem :) Jestem z Warszawy, zmotoryzowany więc mogę podjechać gdzie komu potrzeba :) Chętnie spotkam się, pogadam, przyjmę trochę wiedzy. Wiadomo, że to głównie sport dla samotnych, ale jak chyba w każdej dziedzinie taki mały pakiet info na start będzie pomocny :) Obiecuję nie śledzić potem tego który by mnie przyuczył ;) Tak się składa, że sklep z wykrywaczami mam niedaleko domu więc gdyby ktoś chciał się wybrać w teren jutro lub pojutrze (cały dzień wolny) to proszę i informację :) Podejrzewam, że i tak nie wytrzymam kolejnego dnia na kanapie i sam z siebie też wyruszę gdzieś pod Warszawę, aczkolwiek we dwójkę zawsze byłoby raźniej ;)
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję na odzew :)
|