Krzychu GRATKI !!!!

Cos sie posypalo dukatami w tym roku....albo ludzie przestali sie szczypac i pokazuja.
Nam na w Walimiu lalo caly czas /ale impreza zajefajna/ po drodze troche wyskoczylo ciekawostek.Musze dopiero porobic foty do ID.

No to ja też pokażę fotki z wypadu.
Sorry za jakość zdjęć,ale jestem na pierwszym etapie fotografii :lol:
Najlepsze moje znalezisko to krajcarek Leopolda,a reszta to co widać ;)

Bodzio w końcu się przemogłeś :D – pierwsza klasa twoje fotki :1 – no i oczywiście gratulacje fantów – bogini jest jak dla mnie najlepsza :luv - pozdrawiam.

Myślę,że mnie Krzysiek za te fotki nie zabije :lol: mam nadzieje,że dobrze wyszły jak na pierwszy raz :lol:
Pozdrowionka :1

A dla mnie jednak sreberko najpiękniejsze, chociaż Twojej Wenus z Milo "nic nie brakuje " :666

Pierwszy etap fotografii już za Tobą -włączenie aparatu i naciśniecie spustu migawki :). Zdjęcia ok, popracujesz jeszcze trochę nad ostrością szczegółów i jedziesz na konkurs :)

Krzysiek piszę się u ciebie na kurs fotografii ;) muszę się w końcu nauczyć robić dobre fotki :lol:

Wątek jest otwarty dla wszystkich z szeroko pojętej okolicy Gliwic. Zawsze możesz się do nas dołączyć. Śledź nasze umawianki, jak Ci pasuje termin dopisujesz się, przyjeżdżasz na miejsce spotkania i cieszysz się z wykopanych fantów i integracji ze środowiskiem :D. Mam rację Ekipo?

Tak jest szefie,święta prawda :1

Nie mam nic przeciwko-pól jest dostatek.Ściepa na paliwo,szanowanie zasad i mozna śmigać z nami :)

A może by tak przypomnieć sobie wątek :666

miras134
Riese u nas jest taka nedza ze juz nawet bieda przestala piszczec :lol:

Temat ten powinni prześledzić wszyscy zawiedzeni znaleziskami.
"Wczoraj" dwa PRL i fenol a "dziś" złote dukaty :1

Tak Krzysztof masz racje ,zapomniałeś napisac że trzeba zabrac na wykopki duzo poczucia humoru POZDRAWIAM CAŁĄ EKIPE :1

No niekiedy po wyprawach mamy puste kieszenie ale nasze poczucie humoru nam to osładza :)

Krzysiu wszystkie wykosił :lol:


Z innego tematu taka ciekawostka co by nie zaśmiecać tymi samymi zdjęciami
viewtopic.php?f=42&t=117899

Znajmy wykopał wczoraj na Wilczańskich polach.
Przyniósł do mnie bo coś mu grało, że u mnie jest jakiś Nosiadek.

Nie mylił się - tabliczka jest z wozu mojego pradziadka którego w 1945r wywieziono na wschód.
Taki zbieg okoliczności bo potem w okolicy wybudował się jego syn a mój dziadek który dziś ma 85 lat :)
Dodam, że pradziadek nie mieszkał nigdy na Wilczy. Prawdopodobnie przed wojną coś przewoził furmanką i mu odpadła.
Dobrze, że trafiło na pasjonata bo pewnie kto inny by nawet nie zareagował i dalej gniło w ziemi.

Pozdro

Chyba powinno być: że w Łabędach to ciężko już nawet o pfeniola :)

Dzisiaj nie mogąc usiedzieć na dupsku wybrałem się do naszego lasu.. zrobiłem jakąś ścieżkę zanim nie zrobiło się ciemno, ok godzinka chodzenia wynik: 47gr, żeton A, złocisz z PRLu, pół srebrnego pierścionka zapewne z diamentem 2 karaty oraz superowa wyciągarka brudów spod paznokci, która ma spore znaczenie w naszej zabawie :)

Podsumowując przyjemny spacerek i jak by nie było sreberko :) tylko szkoda, że nie w bilonie :) :ups: