Ilość robi wrażenie :1

Niestety kilka moniaków to złom, ale kilka dobrych :D
Ciężki teren do łażenia...a tam gdzie był piasek to ślad na śladzie. Wybredni poszukiwacze musieli być, bo jak już wciągało to miejsce dziewicze :) a ja jestem desperat i włażę w gówno po uszy.

Ładne sreberko :1

Piękny VI Jana Kazimierza! :1 Myślę, że warto spróbować pomoczyć go w winianie amonowo-sodowym i delikatnie usuwać wykałaczką ten brzydki grynszpan. Porównuję swoje szóstaczki Jana Kazimierza i Zygmunta III Wazy i widzę, że Zygmunta były wykonane z lepszej próby srebra, dlatego też te Jana bardziej są narażone na ogólnie pojętą korozję. A no właśnie - co to za "cudo" na ostatnim zdjęciu?
U mnie dzisiaj "dzień pokory". :ang Wspólnie z kolegą w ciągu 5 godzin znaleźliśmy zaledwie kilka boratynek, jakieś kopiejki, SAP-ka, "grubaska" i inne mało istotne drobiazgi.

Andy65
Na ostatnim zdjęciu to monetka rumuńska 5 bani 1867.
Co do VI czekam na info od Lipka, leżakowała w płynie Jego produkcji ok 15 minut z przerwami na przecieranie i nie wiem czy kisić ją dłużej :zb szkoda mi go ugotować do gołej blachy.


Dzięki Podlasiak :)

Jeśli nie chcesz kisić całej monety to możesz spróbować namoczyć punktowo patyczkami do uszu nasączonymi płynem. Ja tak czasami robię gdy bród odpuszcza nierówno po kąpieli w płynie lipka i póki co się sprawdza.

Ładny VI Najger. Dziś wyskoczyłem dopiero po tel. od Jacka.Ant - czyli około 11.
Wpadło kilka ciekawych pozycji ale zdjęcie zrobiłem tylko leżącej na widoku :)

Dzięki Najger za info w sprawie "bani". :) Nie znam, nie spotkałem jeszcze takiej monety. Myślę, że ani płyn Lipka, ani winian nie powinien zaszkodzić takiej monecie ( gorzej, gdyby to były szelągi, gdzie są w nich śladowe ilości srebra i szybko robią się różowe ). U mnie ostatnio znaleziony szóstak Jana Kazimierza leżakował dobę w słabym roztworze winianu ( kilka kropel winianu na pół kieliszka wody destylowanej ) i wyszedł OK.
BuszującyWzagonach swoją fotką :1 tylko zaostrzasz apetyt na obejrzenie dzisiejszych znajdek, a z treści Twego wpisu wynika, że są ciekawe. Czekam, aby nacieszyć oko... ;)

:666 nie ma tak łatwo Panie Kolego.

Dzisiejsze . Tykocin

Z Suwałk do Tykocina kawałek drogi jest... Gratuluję fantów i wytrwałości :1
Też mi Tykocin po głowie chodzi ale na wypad będę musiał poczekać na zaproszenie od chłopaków z Białego bo
tak w ciemno mi się nie uśmiecha :D

A no kawałek jest :) Mam nadzieję że się na polu zobaczymy :) Pozdrawiam

Młody, a ziemia nie była za twarda dziś?
trochim80 niedługo Ty nas będziesz gościł, wiec spiesz się z kopaniem.
pozdr :P
Jak ziemia puści kieruję się na Twoje tereny i Ostrołękę.

Dało rade kopać . Ziemia zmarznięta na 3 cm :))

Ładne moniaki Młody, wytrwałość kluczem do sukcesu :1 Mi udało się jeszcze dziś wieczorem godzinę pobiegać po polu blisko domu i pozytywne zaskoczenie. Miejsce definitywnie do poprawienia :)