Wydaje mi się że nie czytasz uważnie tego co pisze.
A w czym się ze mną nie zgodzisz, co takiego napisałem na wyrost?
Prawda w oczy kole?

Ok. Z takim podejściem to ja dziękuję za jutrzejsze spotkanie.

Chodzi mi o to ze sie czepiasz chlopakow nawet Jacka z ktorym piwkujesz.

Jacek jest facet, a nie baba i zrozumie. Poza tym nie czepiam się Jacka (co wy wszyscy jesteście tacy uczuleni na swoje ego?) tylko piszę ogólnie że nie ma po co czegokolwiek planować (np. przy piwku) bo potem albo cicho sza albo nagle zwrot o 90 stopni.

Poza tym WLKP. na całe szczęście to nie tylko Strzyżewo Kościelne, a pól dookoła z każdym dniem coraz więcej i to bez żebrania o pozwolenie, bez dawania w łapę, chodzenia i skomlenia za rolnikami, itd.

Czyli uważasz ze zachowujemy sie jak "BABY" ok skoro tyle miejscowek do kopania to zaproponuj cos

Mogę podesłać namiary na wiatrak, jakby ktoś chciał pozbierać znal i plomby :)

Moge odwdzięczys się tobie namiarami na 3 wiatraki :666

Macieju mam miejscowe

To już lepiej piaskownica co?
Wiatraki, karczmy, itd. są już przechodzone, zwłaszcza te dostępne na ogólnie funkcjonujących mapach.

Dla mnie ważniejsze było spotkanie się w ten weekend, poznanie się, pobiesiadowanie, ogólnie miło spędzić czas. Wykopki to rzecz wtórna.
Obecnie jak już pisałem jest coraz więcej pól zdatnych do chodzenia.

I doprawdy nie trzeba organizować wypadu gdzie celem jest "załatwienie miejscówki". Tylko jechać gdzieś np. niedaleko jakiegoś jeziorka a pole do chodzenia znajdzie się na pewno w promieniu ok. 1 km od bazy.
Wchodzisz na pole i kopiesz.

Po co ta cała otoczka, sra...ie w pory bo przyjdzie jakiś wieśniak z broną.

Chcecie kopac prosze bardzo. Podaje miejscowke laka ok 20 hektarowa w srodku okop szwedzki czy cos wyjdzie nie wiem bo nie kopalem tam jeszcze. Odpowiada?

Co ja widzę... znowu burzliwe dyskusje.
Dla mnie sprawa jest oczywista. Miejscówka padła, lecimy na następną. Nie całe Strzyżewo należy do pana Rolnika. Są jeszcze inne łąki w okolicy, lub wiocha o której pisał Maciej.
Wstępnie możemy zaklepać: sobota godz. 7.30 stacja Lotos - Gniezno (oczywiście ta z McDonald's).

Maciej pisal ze na wioche bez pozwolenia nie wejdziesz. Zaproponowalem miejscowke nie daleko mnie a co zrobicie wasza sprawa

Wiocha bez dogadania z leśniczym odpada, SL może się zjawić. Po drugie jak czytam tych mądrości to nie wiem czy jest sens...

Pakujcie du..ska wtroki i czekam na was jutro miejsca do kopania oporowo a i biesiadowac bedzie gdzie

Wchodzimy na Strzyżewo z innej strony... może łączka pana Rolnika to był najbiedniejszy obszar? Warto sprawdzić okolicę.