Ha bremerhave jak coś to w niedzielę też mogę wyskoczyć :D . Pozbywam się swojego nadzoru technicznego na weekend ,,wyrywa do Wrocławia z koleżankami, to mam dużo czasu wolnego :666

A masz czym dojechać???

No busy latają przecież :P
Tylko żeby nie mroziło ...

byłem na polach koło chlebowa

Ten tydzień u mnie prawdopodobnie odpada, ale może w przyszłym byłby ktoś chętny na Puszczę Bukową? (Podjuchy, droga do Binowa, Klucz, raczej ta strona)

Jankes i jak? Jadę tam od roku i dojechać nie mogę, a przejeżdżając ostatnio obok widziałem że jest trochę nieobsianego

Ok, to Kuba może być za tydzień przewodnikiem i gospodarzem :)

Kuba zgłaszał się wcześniej już. Więc taki nowy nie jest, ale skoro ma propozycje ? Myślę, że dobrą zasadą podtrzymywaną w innych grupach jest by osoba nowa była tą, która organizuje wyjazd na jakieś domniemane dobre miejscówki, by nie było podejrzenia, że chce się załapać na fanty bez żadnego wkładu. Bo temat wisiał prawie miesiąc, a chęć wyrazili się ci co byli na ostatnim wyjeździe (plus Kuuba przed świętami). Wiadomo, że taka banda rzadko kiedy cała w teren wyruszy, ale myślę, że nowe tereny województwa chętnie poznamy :)

jestem za :1

Zgadany się jeszcze jak coś to powtórzymy miejscówkę i świeżaka weźmiemy

Dzisiaj latałem trochę w sumie w trzech miejscach, bieda jak cholera. Ciekawa moneta wpadła, użyta chyba jako podkładka ? W sobotę mam nadzieję będzie lepiej, dzisiaj dało się chodzić po polach, więc Curtis może nam się uda poletko jednak zaliczyć :)

Jakby ktoś z naszych znał się na elektronice/elektryce to mam taki problem z urządzeniem do elektrolizy: viewtopic.php?f=64&t=146459

Bardzo rzadki fant tam widzę, gratulacje :)

http://myvimu.com/exhibit/54672016-kluc ... le-gwizdek

No ładnie brat pogratulować...
Dobra chłopy więc się organizować kto w niedziele na Międzyzdroje wali pisać abym wiedzial. 4 miejsca w aucie odbiór z przystanków i dworców
Wstępnie spotkanie o 11 plus minus wasz przyjazd zależy o której będziecie.
P.S osoba z klanu fusy mieszkająca w Międzyzdrojach niech się w końcu ujawni bo na zloty chętny wiec fusik dawaj

Łooo matko boska, a się zastanawiałem czy w ogóle wrzucić do identyfikacji, bo za nic nie mogłem znaleźć cóż to jest. Dzięki Cezar !

Idę do śmietnika wyciągać drugą część :)

Z pięć razy przekopałem ten cały syf, łącznie z pieluchami juniora, już miałem iść po kreta, ale sobie przypomniałem, że na wszelki wypadek schowałem do szafy, uffff :)

Wyszło z dwóch innych dołków, w sumie w odległości kilku metrów, spory ugorek w środku wsi. Początkowo chodziłem nieco nieśmiało, ale później już jak po swoim :) Jeszcze tam wrócę na pewno.

No i dzień zaliczony z Curtisem i Janem Marten. Pola koło Chlebowa zamarzły więc bieda w milion razy przekopanym lesie :czo Ale spoko - dotlenienie na maksa i jakieś 4 godziny zdrowego spacerowania w miłej atmosferze. Za tydzień znowu jedziemy :)

Ciekawe jak moje pole???? Jak nie to idę do lasu dostałem na dobre monetki