Niedziela o 15 kiepska sprawa, obiecałem młodemu, że o 15.30 meldujemy się na Pogoni i mi nie odpuści. Jeśli o mnie chodzi pozostaje sobota lub niedziela do 14.00. Trudno jak się nie uda teraz to odezwę się w przyszłym tygodniu to może coś się wymyśli.
pozdr.

Melduję się po nieobecności krótkiej..

My z Cezarem planujemy niedziele kopać oczywiście od rana godzina 15 to już wieczór...
Chcemy polecieć na poszukiwania za artykułem z gazety co wyjdzie to się okaże teren rozrywkowy ;)

U mnie jeśli nie sobota to w niedziele nici bo się okazało że teściowa i córcia imieniny mają i jak mówił klasyk ch.. dupa i kamieni kupa z kopania w niedziele. Jak nic nie wyjdzie to się przypomnę w przyszłym tygodniu i może gdzieś się skoczy poza Szczecin a jak nie to zapraszam do mnie, miejcowki wszystkie przeryte przeze mnie lub przyjezdnych ale jeszcze czasem cos wyskoczy

Spoko Rafał ja z Zawadzkiego jestem, mam blisko do Ciebie, więc pewnie też trochę poryłem w okolicy, ale liczy się chwila na powietrzu, a nie cuda na kiju. W te upały wolę kopać wieczorem, czasem nawet koło 19:00 - 20:00 zaczynaliśmy z Curtisem na chwilę byle na wieczór zaczerpnąć chłodniejszego powietrza i się dotlenić. Dzień się trochę skurczył, ale damy radę, odzywaj się w temacie, ewentualnie na PW, pozdro.

W skrócie.. jak nie urok to sraczka :) Jak chcę kopać to po prostu to robię i nic nie staje mi na drodze.. :cop

A my wczoraj nakopaliśmy całe saszetki trafiliśmy na dziewicze pole foty wieczorem po pracy.. Dla Miha mam konkurencyjne zdjęcie :evil:

Czekam :h

.

No właśnie wczoraj cezar wygrał poszukiwania :)
Ja swe marne znajdki wywaliłem do skrzynki z różnościami i dzięki temu pokażę tylko guzika ponieważ nie chciało mi się wybierać(lenistwo)
Ale były 3 klamerki cywilne kilka guzków od gaci,3 łuski(oddałem) część dzwonka od roweru, część od lampy naftowej, 10fenisi,1feniś i masa innych przedmiotów bliżej nie określonego pochodzenia...
A i oczywiście konkurencyjna fota dla MIHA z ciekawym fantem :lol:

No fajnie sie posypało. Ja się w niedziele wyrwałem po grillu na moje wiejskie poletko wielokrotnie łażone to wyskoczył jeszcze jakiś pruski feniś i guzik ale po 2h skapitulowałem (bimber od sąsiada za bardzo wyczerpuje :)) Jak na weekend pogoda dopiszę to będzie się trzeba przypomnieć to może gdzieś się skoczy, dziś jechałem przez Dołuje i te okoliczne wiochy i poletka widać już są w niemałej części pokoszone, fajne też widziałem koło Gryfina za Radziszewem choć pewnie przetrzepane przez poprzedników już było, ale parę wypraw w tamtą stronę już zaliczyłem i zawsze coś wpadło. No nic, jak by co koło piątku się odzywam to się może coś zmontuje.
pozdr.

Co do Radziszewa to wiem że mocno przekopane,,,,ale zawsze można zerknąć chociaż na chwilkę..

My z cezarem wrócimy na tą wieś"X" w najbliższym czasie :ups:

Mihu montuj ekipę ale na 10 rano i polecimy :) na pola X

Poproście cezara aby wam wstawił foty od niedzieli gdzie szukaliśmy heheh jedno pole 50X50 a cezar kosi kokosy a to dopiero początek

Jadę w niedzielę na urlop do niedzieli więc jak coś to zmontuje wyjazd do Was za dwa tygodnie. Zostawcie coś dla gości :)

Spoko coś się jeszcze znajdzie

Wygrzebałem fajną łuskę stalową 8,8cm na dniach jak wyczyszczę to wam pokaże w swoim wątku