No i sprawa dogadana, nowy kolega rano jedzie z nami, czyli jest na jutro czterech :)

Byłem i dobrze się bawiłem ! Za bogato nie było ale coś tam było :) Panie Janie nastepnym razem baterie naładowane na maksa :D

Bieda jak to u nas, każdy monetkę jakąś wyciągnął więc generalnie może być. Trochę mi Curtis do zbioru dokładał, żebym nie płakał, że deszcz pada i krowami śmierdzi :)
Co ciekawe, jak wejdziesz w łąkę mimo wcześniejszej zgody to krowy nogi łamią, a jak odpalisz Tyskie to już znowu wszystko git, tylko dołki trzeba zakopać. Za siebie i niestety za leniwe mendy co kratery zostawiają :(

A ja dzisiaj miałem chwile czasu i pojechałem na śmietniczek pokażę wam go :)

Hehe. Właśnie oglądałem te zdjęcia na fb grupie metaldetector i myślę sobie kurde ale fajny śmietniczek a tu proszę niespodzianka, to ten sam na który szykuje się wyprawa ;)

Bo grupa należy do mnie masz nawet linka w podpisie tutaj na forum

Kurde miałem jechać z nimi a tu d.pa niedziela i musze isc na popołódnie błąd ortograficzny - piszemy popołudnie do pracy eh.... Ale spoko mówiłem chłopakom gdzie jest taki podobny niedaleko więc na czasie tam też można się wybrac ;)

Ha. Mały jest ten świat jednak ;). Koło nas znalazłem 3 smietniczki a nie takie eldorado jak w Miedzyzdrojach. Jeden u mnie w Pilchowie, jeden w Siedlicach i koło 7 młynow. Ale generalnie lipa była wszytko potrzaskane.

Panie Rafale a jak pan latał po Pilichowie to znalazł pan miejsce gdzie stacjonowaly te niszczyciele czołgów ? Na mapach jest że stacjonowali oni tam w lesie przed Pilichowem od strony Tanowa. Co do ortografi to przeoczenie, postaram się pisać poprawnie :D

Jest w lesie droga w stronę Tanowa / Bartoszewa gdzie po obu stronach są okopy wjazdowe . Ale są praktycznie wszystkie w śmieciach. No i cholera wie czy to dokładnie to samo miejsce. Generalnie wkoło Pilchowa same transzeje.

Na mapach polowych widać że to było dość spore zgrupowanie tam w lesie. Miałem kurde nadzieję że będzie można coś tam jeszcze wyciągnąć ;) Czyli zamiast tych niszczycieli trzeba skoczyć na te okopy szkoleniowe HJ ale zapewne tam też przeryte zapewne :/

Jak chcesz to pisz na pw, kiedy się chcesz wybrać w moje okolice to albo pokopiemy razem albo Ci wyjaśnię o którą drogę w lesie chodzi, jechałem nią w środę i chyba jakiś okop bez śmieci się znajdzie. Ja łaziłem 1h świeżą drogą wytyczoną w lesie i po kilkunastu łuskach i polmosach wróciłem do domu. A jeśli chodzi o transzeje wkoło Pilchowa to generalnie pustka, nawet śmieci ni ma i oprócz kilku fenigów i połówki nakładki na klamrę Luftwaffe ni wyszło mi nic, ale ja z Quattro na drobnicę biegam a na ewentualną głębszą militarkę to on się raczej nie nadaje. Może coś się tam jeszcze trafi ;)

Oj chłopy tereny tanowo-pilichowo mód pamiętam stare czasy jak nawet maszyny do pisania z lei się wyciągało

Też miło wspominam te tereny , i to całkiem nie tak dawno :h
viewtopic.php?f=126&t=115125

Jak widać dalej tereny łowne :8)