Panie i Panowie mam pytanko, tak się składa, że w najbliższych dniach będę w Kołobrzegu, a mieszkam na śląsku i trochę obce mi te klimaty...stąd pytanie, czy warto coś pokopać na plaży w tym mieście? czy lepiej gdzieś po wsiach? pozdrawiam :?

Koledzy, pierwszy wypad za mną - trochę się nakopałem i coś tam wyskoczyło :)
W Kolobrzegu jestem do soboty, chętnie ustawię się na ranne kopanie - w razie czego zapraszam na priv :)

Tak z ciekawości pytam. A gdzie kopałeś.
Pyta ten od bloga http://mojewykopki.blogspot.com/

Okolice Sianożęt :)

Tam nie bywałem i raczej nie zamierzam. Historycznie nic ciekawego.
Ale koło sianożąt polecam Las Kołobrzeski to ten wzdłuż szosy i torów na Koszalin. Las od XVI wieku nie zmienił kształtu. Trochę bagnisty, liściasty ale ciekawy no i schülerbrink czyli półn/zach jego część koło Ekoparku, chocby ze względu na polski obóz z okresu 1807 (oblęznie kołobrzegu bez napoleona).
Mariuszek tu obecny jest z ustronia morskiego (henkenhagen). Na moim blogu są posty z lasu kolobrzeskiego i schulerbrink.

Dziś chodziłem po lesie Kołobrzeskim, o którym wspominałeś - mogłeś mnie uprzedzić, że straż leśna ma swoją chatkę w środku lasu - ale koniec końców spotkałem super człowieka, który trochę mi opowiedział o historii Kołobrzegu. Wyskoczyło trochę łusek z mosina i to tyle...ale sympatyczny strażnik skierował mnie do wsi pod nazwą Niekanin... i tam zaczęła się zabawa, łuski łuseczki i ciekawa ozdoba.. a nawet dwie. Teren w okolicy wsi był tak przeryty jakby przeszło przez niego stado dzików :) ale to zawsze dobry znak. Uwaga, sporo urwiłapek.
Poniżej parę fotek i ów ciekawa ozdoba. pozdrawiam

W Niekaninie warto chodzić (+Budzistowo /Obroty/ Czernin) tam warto chodzić tam były bitwy i stanowiska oblężnicze w XVIII i XIX i II wojnie, zawsze w tym samym miejscu. W Niekaninie trzeba było połazić koło góry Niekaninki, zwanym zielonym szańcem w okresie 18 w. Tam były największe walki między prusakami i rosjanami. W muzeum zobaczysz replikę tych walk. Tam jest dużo kul muszkietowych i trochę armatnich.
Odwiedz muzeum wojskowe i miasta w kołobrzegu. Muzeum wojskowe jest 2 co do wielkości po warszawskim. Poza tym w kołobrzeskim muzeum jest największy zbior kul armatnich w Polsce.

Ja łusek nie zbieram,za dużo ich tutaj jest, nawet pociski artyleryjskie. Niektórzy miejscowi to nawet nie zbierają kul muszkietowych tyle ich tu jest. Ja je zbieram :-)

Kolego, mówisz o tym muzem? -> http://www.muzeum.kolobrzeg.pl
Dziś chodziłem właśnie po tej górze, w okolicach schroru przerobionego na? :)
Jutro ciąg dalszy relacji, pozdrawiam

Ten schron to nie góra Niekaninka lecz Hoch Berg Schanze tez w 19 wieky zwany szańcem napoleona. Niekaninka (Nonen Berg jest poniżej). Nie mniej historycznie tez ciekawe misjece, Duzo by pisac, choc lepiej pokazac na starych wojennych mapach. Z pewnoscia zajndziesz tam duzo amunicji (calej) radzieckiej, lusek, odłamków pociskow artyleryjskich. Tam w II wojnie bylo stanowisko artylerii rosyjskiej ostrzeliwujacej kołobrzeg, ale i w XVIII i XIX wieku tez ciekawe rzecy tam sie dzialy. Na dawnych mapach dokladnie to jest narysowane.

Swego czasu fajnym miejscem do poszukiwań był las między Gościnem a Kołobrzegiem. Tam gdzie znajduje się przepompownia wody Kopydłówko :) Ciekawe fanty tam wychodziły od odznaczeń, klamer po wszelkiego rodzaju monety. Tere mocno schodzony przez poszukiwaczy z Koszalina, Białogardu i Kołobrzegu, ale coś jeszcze tam można trafić :)

Jutro (sobota), jak pogoda dopisze będę z kolegą a on z kolegami, którzy przyjechali ze wsch.Polski na kopaniu koło Niekaninki, od wczesnego rana. Bedzie nas kilku. Ja raczej idę dlatego, bo będzie transport autem. Mam tam miejscowkę mało lub wcale nie schodzoną. Ciekawe, że wszyscy na nią się nastawiliśmy.

Ja najprawdopodobniej też będę z rana w tamtych okolicach. Jak ktoś ma ochotę na kontakt to na priv pisać.

pzdr

. :666 . :h ..No to Panowie..powodzenia i nie połamcie cewek.. :1 :1 :1