Sam się często zastanawiam - chodzę już 3 lata - sporo godzin w terenie..sprawa ziemi znana , więc nie ma o czym pisać :evil: , ale nawet w bliskich okolicach Krakowa nie udało mi się znaleźć monetek wcześniejszych niż boratynki (jedynie 15 krajcarów z 1575, ale posiekane przez maszyny rolnicze + 2 rzymki). Czy tereny są schodzone? - trudno ocenić, ALE praktycznie nie spotykam innych posuzkiwaczy, a sladów po nich też niewiele - może dlatego , że trzeba miec sporo zaparcia jak się wyciąga takie stany drobnicy jak robie to ja :)...militarką się nie interesuje, więc się nie wypowiem...
Dodam, że często trafiam na pola, gdzie nawet PRL-u i polmosów jest mało - bieda galicyjska i tyle :ups:

Chodziłem w okolicach krakowa ponad rok i w zasadzie z monet znalazłem kilka halerzy, kopiejek i prl-ek. Bez szału. Z guzików też cienko. Trafiłem na miejsce gdzie ktoś znalazł metalową skrzyneczkę o wymiarach ok 25x30x10. Został dołek i porzucona skrzynka . Była zamknięta kluczykiem. Dodam, że zamknięcie było porządne na zasadzie podwójnego rygla. Ciekawe co było w środku :ang

Chodziliśmy z kolegami w miniony weekend pod skawiną. Znalazłem jedynie górną cześć nożyka do otwierania listów z herbem krakowa. Do tego sam PRL.

Może wytłumaczenie jest takie, że tereny, które byłyby dla nas najciekawsze, leżą w obrębie obecnych granic miasta, są zabudowane osiedlami itp...a na terenach ktore sa teraz obrzeżami, kiedyś po prostu nic ciekawego nie bylo...

Dokładnie u mnie w pomorskim to samo miasta się powiększyły i na prawie wszystkich ciekawych terenach stoją bloki. Ale stare wsie to inna bajka tylko trzeba się wbić jak najbliżej centrum, wiadomo dużo śmieci ale i ciekawych fantów. Im wioska starsza to i znajdki bardziej cieszą :). Im dalej w pole tym bardziej odludne miejsca i miej znajdek, ale czasami taka miejscówka potrafi zaskoczyć, tylko trzeba uważać żeby nie wejść w archeo :)
Pozdrawiam

niejeden pewnie zaniechał zabawy z wykrywaczem z powodu terenów jakie nas otaczają, sam bym dawno sprzedał wykrywacz jak bym miał chodzić tylko w okolicach krakowa

Ja tam chodzę praktycznie tylko w Krk i okolicach i niby sprzedalem wykrywke, ale po to, aby na wiosnę kupić lepszą, bo sa w naszych okolicach miejscach, ale wiem, ze sa tam ciekawe fanty.

to czemu jak jedziemy to zawsze na jakąś mizerie:P:P

Bo na najlepsze miejscówy Cię nie zabieram :D

zależy z której strony Skawiny chodziłeś :P

Jakie monety wyskakują w okolicach skawiny??

SAPki czacem wyskoczą i boratynki, no i oczywiście standardowe austrowęgry i prlki

Wymyślajta sobie Krakusy teorie jakie chceta. Prawda jest taka, że jak komuś zginął miedziak, a wieś się dowiedziała, to każdy chodził tak długo aż znalazł. Ot co, bo taka Wasza natura :666

No. Sĺabo koło kraka. Słabo. Tylko sreberka lepiej się zachowują. Za to jura piaszczysta. Nawet miedziaczek grosiqczek w stanie dobrym.

:D
A najlepsze monetki i tak wychodzą na Śląsku i w Świętokrzyskim :666 :666

dzisiejsza chwila, już myślałem że w tym sezonie srebra nie wyciągnę... a jednak się udało

Jan III Sobieski, szóstak koronny 1683