Jakieś 1,5 kg, jest bardzo fajnie wyważony.
Aukcja - czyżby moja z Allegro? :)

Dokładnie chodzi o Twój wykrywacz :1

Goldmaxx na prostej sztycy jest idealnie wywazony, na tej oryginalnej tak srednio.

Ja na takich ustawieniach nie chodziłem, tylko napisałem że jakbym chciał gruntem wyciszać kamienie to musiałbym go podkręcić na 15.

Na mokrej słonej plaży też da się z goldim biegać nawet na 13-14-stej jak trafisz na fanta na pewno cię o tym poinformuje pomimo jednolitej symfonii którą wydaje.
Przy dobrym osłuchaniu idzie rozróżnić folie alu, zrywki i inne nieciekawe śmieci i to jest jego duża zaleta według mnie.


O mokrym już napisałem, na suchym oby tylko chciało ci się wykopywać drobinki na max czułości i extra stabilności.

Jedyną jego zasadniczą wadą jest to że jest drogi, choć wydaje mi się że wart jest swojej ceny.

Da się chodzić na plaży ale dla mnie to nie jest sprzęt na plażę, za bardzo trzeba się skupiać na tych sygnałach, trudno odróżnić folię i byle drobinka coś sygnalizuje. A na plaży to ja to widzę tak, że piję sobie piwko, spokojnie idę i zbieram tylko pewne sygnały bez wielkiego skupienia. Zwykła X-terra jest do tego o wiele przyjemniejsza.

miałem GMP z dużą cewką i do idealnego wyważenia to mu bardzo dużo brakuje...(sztyca starego typu)

ogólnie to miałem w tym samym czasie gmp i T2 se
dla mnie osobiście T2 lepszy

pozdrawiam

mozesz bardziej rozwnac wypowiedz, dlaczego uwazasz ze t2 lepszy od goldiego?
stabilnijeszy, głebszy, lepsza dyskryminacja, separacja czy co?

kolego nie będę rozwijał tematu bo zaraz rzucą się na mnie wyznawcy gmp :)

napisałem wyraźnie, że DLA MNIE lepszy

dla kogoś innego będzie lepszy gmp

ogólnie to temat wątku dotyczy GMP i tego trzeba się trzymać

pozdrawiam

Przy tej klasie sprzętu wybór zależy od indywidualnych upodobań i tego co szukamy i gdzie szukamy.

Jeśli nie potrzebujesz wyświetlacza, lubisz sprzęt prosty w obsłudze, nastawiasz się na szukanie starych drobnych sreberek, bardzo drobnych sreberek i chcesz je wyciągnąć często spomiędzy żelaznych śmieci to duże prawdopodobieństwo, że GMP to idealny wybór dla ciebie.

Jeśli wolisz identyfikację cyfrową, chcesz mieć różne programy, dyskryminacje różnego typu, chodzisz także za militariami po lesie albo często na plaży to lepiej szukaj innego wykrywacza.

i to jest odpowiedz na temat która daje jakas obraz i wiedze o gmp, liczą się konkrety, a odpowiedzi typu dobre lub zle, niczego nowego nie wnosza tylko nabija postów w wątku.

Jeśli ktoś woli konkrety to opiszę jeden przykład. Kolega ma miejscówkę gdzie była karczma, chodzi tam aż wyczyści fragment pola "do zera" i tak też zrobił tej jesieni, ślad przy śladzie, przechodzone wiele razy różnymi cewkami (pewnie więcej niż 10 razy po jednej orce) i info dla mnie - możesz przyjechać ale tam już nie ma nic absolutnie nic. Ziemia nieco piaskowa, dużo skorup, sporo gwoździ w ziemi, teren dość równy, mało śmieci współczesnych.
Ja biorę GMP z mała cewką i w ciągu 2,5 godziny mam z tego miejsca z paru metrów 7 boratynek, 6 małych srebrnych szelągów, srebrnego trojaka, kilka guzików, kulek, itp. Poza tym wybrałem nieco gwoździ (w GMP niestety dają często złudne sygnały) i śmieci typu ołowiany śrut od broni myśliwskiej. Dziś kolega też już chodzi z GMP :)

Aby porównywać wykrywacze należy najpierw przeczytać do czego są przeznaczone.
T2, F75 jak i Whitesy z górnej półki to wykrywacze uniwersalne. Nie będę się rozpisywał na czym polega uniwersalność. XP GMP to typowy drobnicowiec. Na militarkę się nie nadaje.

Mam GMP na starej sztycy i jakoś mi nie leży w dłoni.Może to kwestia wyważenia a może przyzwyczajenia do MXT.Ustawić też go za bardzo nie umiem ,więc leży pod łóżkiem i czeka ,aż White's wyzionie ducha.

Co takiego sprawia Ci trudność w ustawieniu GMP?
MXT raczej jest bardziej skomplikowany sprzet w ustawieniu.