Mam pytanie do użytkowników XP Deus. Czy jak kupowaliście nową cewkę to była aż tak porysowana. Dzwoniłem do sklepu i mi powiedziano, że to normalne ze względu na proces produkcyjny. Ale coś nie wierze w to tłumaczenie. Cewka kumpla była gładka.

W żadnym razie.
Wyjaśnienie sprzedawcy wyjątkowo głupie. Co to za sklep, bo chyba warto go zareklamować?

Cewka wygląda na używaną ! Ściema !

Regton w UK.

Jak najbardziej będę reklamował. Chciałem się zorientować jak wygląda to u innych użytkowników. Sprzedawca powiedział, że prawie wszystkie są w jakimś stopniu porysowane, ale poszuka jak najmniej porysowanej.

Dziwi mnie trochę jak tak drogi sprzęt może być tak lipnie wykonany.

Coś mały odzew także ciężko się zorientować jak to wygląda u innych posiadaczy DEUS XP.

Sprawdziłem u siebie , cewka bez rys gładka wszystko ok. Twój sprzedawca coś kręci.

u mnie też gładko ,bez rys

Reklamować!

T.

Twój przypadek jest chyba jednostkowy.
Pytałem po znajomych i nikt nie miał ani ryski na spodzie.
Może sondy przyjechały w dostawie wywrotką i kierowca wykiprował na tretuar....
Nie wierz że taki jest proces produkcyjny chyba że wykonywany jest w garażu....

Dzieki wszystkim za pomoc. Napisałem kolesiowi, że chce cewkę bez rys. Zobaczymy za kilka dni.

Przy odsprzedaży sprzętu cewka zaniży cenę ,dobrze zrobiłeś ,reklamuj ,muszą wymienić pewnie coś przy niej kombinowali albo dawali na testy i chcą się pozbyć ,bo polaczka zobaczyli .

bez rys.

Bożeee :roll: Tak czytam i śmieję się do monitora :D Czy wy kupujecie sprzęt dla wyglądu czy do użytku ? Przecież te ryski w żadnym przypadku nie wpływają na funkcjonowanie cewki. Jedynie na co wpływają to na samopoczucie właściciela :D :ups:

No to czemu ma się nie poczuć dobrze? Obitymi samochodami też niektórzy jeżdżą bo to w jeżdzeniu nie przeszkadza. Ja swój wolę mieć jednak "ładny".

Nie wiem jak jest w Deusie, ale czy na to nie zaklada się oslonki cewki?

Jest osłona... ale to nie zmienia faktu, że takich rys nie powinno być. Dla mnie takie rysy są nie do przyjęcia mimo, że wg niektórych w niczym NIBY nie przeszkadzają - gratuluje im za to, że nie są niby pedantami. Swoją drogą zarysuj sobie szybę np. w samochodzie.. co się za chwilę stanie? ..a niby w niczym to nie przeszkadzało. W większości przypadków rysa = pęknięcie w tym miejscu, za chwilę, czy kiedyś tam.. ale jednak. Takie coś jest niedopuszczalne w nowym, niby nie używanym sprzęcie. Może sprzedawca zabezpiecza się tak przy ewentualnej reklamacji w razie jak wyjdzie wada fabryczna... wtedy sprzedawca powie np.: panie! tak pan traktował cewkę, że widać uszkodzenia mechaniczne niepodlegające gwarancji, dziękuję pozdrawiam.