wolniejsze dawało lepsze wyniki

Jak chce się maksymalnie głęboko szukać to trzeba wolno przemiatać. Ustawia się też wtedy odpowiednio filtry gruntowe jeśli takie nastawy są dostępne. Bez tego nie będzie osiągów.

Wykrywacz cyfrowy to musi pracować jak cyfrowy. Nie zauważam też żeby był wolniejszy od mojej Spectry ustawionej na maksymalne zasięgi. Wolne czesanie to zawsze podstawa jak walczymy o głębokość tzn poniżej 15 cm. Jak ktoś biega z wykrywaczem po polu tzn. że szuka maks do 15 cm i nieważne wtedy z jakiej półki sprzętem dysponuje.

Oczywiście mam na myśli szukanie monet.

Trzeba czekać na test Sheltona...bo tu za cholerę nie dowiemy się prawie niczego konkretnego. Potem pretensje ze wątek ma 50 stron niemerytorycznych.

Kolega Shelton tak na szybko pewnie zrobi test na maskowanie i pewnie test recovery speed. Podzieli się pewnie z nami ogólnymi wrażeniami, opowie o swoich odczuciach , oceni jakośc użytych matriałów - i pewnie tyle... Testy na osiągi mielismy na Prymka filmach - tam Saper mając już jakieś doświadczenie ze sprzętem ustawił go na tamtejsze warunki i poddał go testowi - jak widać na filmie zaliczył on wykrycie wszystkich monet - mi taki test wystarczył do podjęcia decyzji o zakupie.
Shelton by zrobić podobny test jak zrobił Saper z Prymkiem powinien jednak poświęcić trochę czasu Alterowi w terenie i dopiero mając jakies mgliste wyobrażenie o ewentualnych optymalnych nastawach mógłby robić takie testy na głębokość detekcji i nie tylko - a i tak one nie były by całkowicie miarodajne.
Zanim Shelton zrobi jakiś miarodajny test, na YT będzie już pewnie pełno przypadkowych filmów z udziałem Altera - i każdy będzie mógł sobie go pooglądać w akcji. Tak jak Saper wielokrotnie podkreślał - cierpliwa i długa nauka w terenie potrzebna jest do pełnego zrozumienia wykrywacza.
Więc kto nie zaryzykuje to sobie jeszce długo poczeka :)

Tylko jak na reaktywności 4 (z 8) wymagane jest wolne przemiatanie to co na 1,2,3 ?? Trzeba drobić jak gejsza i ruszać się jak ślimak :)

Zróbcie przede wszystkim filmik jak ten wykrywacz pracuje w mixie, czy nadal tak dobrze jak Optima, czy ten mix został tu jednak jakoś zubożony ?

Bardzo dobry post - tak znajduje sie monety na granicy zasięgu

No masz racje, tylko chodzi o to by podjąć decyzje czy warto się go uczyć 2 lata,a tę łatwiej podjąć jak wykrywka przejdzie jakąś w miarę obiektywną recenzje.Króliki dośw. zawsze będą, ja jednak z uwagi na skromność informacji o podstawowych zasadach działania,poczekam :)
W tym wątku padło wiele pytań ,krótkich i konkretnych...jednak od producenta odpowiedzi brak ,brak podstawowej prezentacji ,w instrukcji brak informacji o zaleznościach i wpływie ustawień na siebie,brak testu branżowego ...,właściwie wiemy tylko że działa i że ,,pika,,,to za mało by rzucić się na przedsprzedaż :)

Przepraszam ale chyba się mylisz. wyłuskiwanie fantów położonych na róznych głebokościach,zaśmiecony teren i wolniesze szukanie to się zgadza. Ale jak szybciej przemiatam to 15 cm? Hmmm no nie zauwazyłem..takiej zalezności.W takim razie moja wolna jak muł xterra z cewką tornado sie zbuntowała i chwyta przy normalnym przemiataniu nawet na 30 cm...cuda.;),zresztą w przypadku altera71 jeszcze nie wiemy co znaczy ,,szybciej i wolniej,, więć czekamy na testy ,.

Pytanie z trochę innej beczki. Jak sobie radzi ze szrapnelówką? Jak wiadomo do tej pory Rutusy nigdy nie identyfikowały jej jednorodnym id, identyfikacja latała po całej skali. Coś już poprawiono w tym temacie, bo w modelach testowych ptaszki ćwierkały, że nie bardzo? Jak wiadomo są miejsca gdzie idzie od tego szalu dostać, a jak jeszcze wykrywacz nie jest w stanie tej kulki zidentyfikować jednorodnym sygnałem, to się nie da kopać.
Gruzowiska w zmineralizowanej ziemi zawalone złomem, skupiska łusek, szrapnelowych kulek, na tym do tej pory wywalał się każdy Rutus. Ktoś już go sprawdzał pod tym kontem, bo luźno leżące monetki na polu to dość łatwy cel?

:za :za :za :za

Tara, co do kulek szrapnelowych, Alterem już ich wykopałem ponad tysiąc, kopałem je specjalnie by zobaczyć co i jak.
Mam nieodparte wrażenie iż na każdy wykrywacz reagują tak samo, tzn, nie wykrywacz ma z nimi problem, to one same w sobie są problemem :)
To jak dobrze pamiętam stop ołowiu i antymonu, dodatkowo kształt nie zawsze kulisty, dlatego latają po skali jak kulka w dobrym "Fliperze" ;).

Zaraz Wam coś więcej napiszę, właśnie wróciłem z kolejnych ciekawych testów.

Kolego Prymek czyli Alter nie był wstanie dokonać identyfikacji monetek? Jeśli tak to mam pytanie dlaczego ?
Pozdrawiam

jak masz monety na dosc duzej głebokosci, wtedy juz nie ma id.. ale wskazania dzwiekowe sa wyrazne

I oto pewna ciekawa sprawa w Alterze71 i paru innych sprzętach.
Dla leniwych i niewnikliwych wielka wada, z kolei dla mnie i wnikliwych piękna zaleta :D.
Mianowicie gdy sygnał jest zbyt słaby, nie jest identyfikowany w ID. A to dlaczego ?
A dlatego by podkopać i sprawdzić przy mocniejszym sygnale.
Wiele wykrywaczy ma możliwość Identyfikacji pomiędzy żelazem i kolorem minimum w dwóch kategoriach a maksymalnie w bardzo wielu.
Co to oznacza dla sygnałów bardzo słabych, małych i głęboko zalegających, nic innego jak to że wykrywacz z braku informacji będzie wskazywał to co mu będzie pasowało, a nie realne ID.
Zatem zawsze brakowało w skali ID wraz z żelazem i kolorem ikonki znaku zapytania ( ? ). Taka ikonka powinna się pojawiać zawsze wtedy gdy sygnał jest zbyt słaby, niejednoznaczny, lub całkowicie "rozwalony" po skali.
W Alterze informację akustyczną jakąś otrzymamy, ale wyświetlane ID będzie dopiero gdy wykrywacza otrzyma odpowiedniej mocy sygnał.
Tak to się będzie miało do wielu przedmiotów, niestety, grunt jest różny oraz różne są zjawiska współwystępowania metali, więc i zakłamania w ID zapewne nie raz się też pojawią.

Panowie, jeszcze jedna prośba, zadajecie bardzo dużo pytań, na które jest zbyt wcześnie by jednoznacznie odpowiedzieć.
Sprzęt jest zbyt młody i zbyt mało poznany. udzielając Wam odpowiedzi na część pytań na siłę mogę Was niejednokrotnie okłamać, czy też po prostu zmylić.
Potrzeba jeszcze ze sprzętem chodzić, kopać, kopać i jeszcze raz kopać by identyfikować wszystko na ręce.
Aby poznać detektor w miarę dobrze, niestety trzeba na siłę kopać wiele sygnałów, w tym śmieci i prawie każde żelazo.

Dlatego ja zawsze z nowo zakupionym sprzętem najpierw samotnie przez kilkanaście kolejnych wypadów intensywnie testuję taki sprzęt - wybieram najbardziej zaśmiecone pola - bo tylko na takich mamy możliwość poznania pełnych możliwości sprzętu. Intensywna żmudna nauka pozwala na pełniejsze i lepsze poznanie i zrozumienie posiadanego sprzętu. Z deusem niebawem zacznę chodzić kolejny już rok a i tak często samotnie go testuję i staram się go poznać dogłębnie. Na każdym w zasadzie wypadzie poświęcam chwilę na przetestowanie innych trybów pracy, nie boję się eksperymentować z nastawami - często jestem miło zaskoczony efektami tych zmian. Podstawa to zrozumieć sprzęt, wzajemne zależności parametrów jego pracy i umieć przez to wykorzystać cały potencjał posiadanego sprzętu. Z Alterem będę tak samo zaczynał.
Boję się tylko, ze jak ruszy sprzedaż, będziemy świadkami częstych pytań - jakie najlepsze ustawienia na monetki?, a jakie na śmietnik?, jakie na czyste pola?, jakie na lasy? Musicie zrozumieć, że to Wy z czasem sami odpowiecie sobie na zadawane pytania - pod warunkiem że zaczniecie od nauki nowego sprzętu a nie od poszukiwań skarbów w terenie.

Saper ci jest Alter v dynamiku ustaviony na jednym tone najpevnejsi -najglebsi ,y jaka jest ruznica na 3- abo 5 tonach ?

Mi ten alter kojarzy się z rosyjskim sorexem, dużo podobieństw, z tym , że w sorexie częstotliwość zależała od doboru cewki, ale spektrum częstotliwości był chyba do 30 khz.
Ciekawe czy Pan Rutyna grzebał w rosyjskich bebeszkach.