Zamiast gdybać to może któryś/aś ze zgadywaczy zadzwoni do Lasów Państwowych i zapyta.
Ludzie skąd w Was tyle energii by klepać tysiące postów o niczym a wystarczy jeden telefon lub mail do instytucji !!!
Co się z Wami dzieje ?
Kiedyś poszukiwacz jak szukał wiedzy to szedł do biblioteki. Potem pojawił się internet i technika, która miała pomóc. Okazuje się jednak, że wielu z tego powodu przestało myśleć.
I jeszcze pretensje, że człowiek może się zdenerwować.
Ręce opadają...

Rzeczywiscie trzeba przestac robic ruch na forum szkoda czasu i na PZE tez...

Wywalić z forum tych którzy nie wstąpili do PZE i będzie spokój. :cop

"Koledzy, koleżanki!
Aby osiągnąć wyznaczone przez nas cele nie możemy pozostać sami. Wszyscy nasi oponenci są zrzeszeni, zorganizowani i zinstytucjonalizowani. Tylko gdy pokażemy masowość naszego hobby będziemy w stanie poprawić sytuację prawną naszego środowiska."

zolte kartki za dyskusje zgodna z regulaminem sa najlepsza rekomendacja
pol roku minelo trzy zolte kartki przybyly.

Cztery Fishowiec , cztery ... :666

Spokojnie. Oczywiście,że można napisać do instytucji i poczekać trochę na odpowiedź.. Jednak mowa jest o nowych okolicznościach dotyczących poszukiwań w LP i dlatego teraz pytam Ciebie Jacku, czy mógłbyś to przybliżyć?
Z tydzień temu zamieściłeś w którymś wątku takie dziwne sformułowanie,że będziecie w rozmowach z LP negocjować warunki korzystania z terenów LP tylko dla posiadaczy legitymacji PZE. Pomijam,że zabrzmiało to jak groźba dla niezrzeszonych. Teraz można przeczytać,że będzie kolejny wymóg szkolenia tym razem z zasad zachowania w lesie. I w związku z tym mam pytanie czy kwestia szkoleń z lasów jest pomysłem PZE co można by wnioskować z Twoich własnych słów, które przytoczyłam ? Czy -co wydaje mi się zresztą bardziej prawdopodobne na dniach doszło do kolejnej tury rozmów w LP i oni sami określili ,że niestety ale jeśli chcemy tam kopać to musimy poznać pewne zasady. Pytanie wydaje się być zasadne ponieważ jeszcze raptem tydzień temu przy rozmowach o szkoleniach była mowa o wstępie do archeologii, zasadach postępowania z niewybuchami,oraz podstawach prawnych i papierologii związanej z pozwoleniami. Teraz natomiast dowiadujemy się o szkoleniu jeszcze z zakresu wiedzy z " lasów". Drucik sam coś tam napisał na ten temat ale lepiej by chyba było żeby to ktoś z PZE rozwinął temat. Dlatego zbywanie ludzi stwierdzeniem sami sobie tam zadzwońcie jest bez sensu i będzie rodzić tylko dalsze spekulacje.
Generalnie jaki jest obecnie stan rozmów z LP i kto i co zaproponował z tych dwóch stron?

Jaki kolejny wymóg ?
Aśka czytaj ze zrozumieniem.
O lasach pisaliśmy miesiące temu gdy pojawił się problem z pozwoleniami.
Wtedy dołączyliśmy edukację leśną do naszych szkoleń.
Proszę cię bardzo skup się bardziej na czytaniu i analizie tekstu czytanego niż na pisaniu.
Obojgu nam przyniesie to korzyść

Zapytam z ciekawości
co daje przynależność do PZE zwykłemu kowalskiemu jak np. ja
który w teren wychodzi raz, dwa razy w miesiącu

Jak widać, stałem się kawalerem żółtego kartonika i to z błahego powodu zadawania niewygodnych pytań nt. PZE. Na tyle było to niewygodne i irytujące dla niektórych, że postanowiono mnie zneutralizować a docelowo ośmieszyć. Polegało to na czasowym wyłączaniu możliwości dodawania wypowiedzi w konkretnym wątku. Zawsze był to wątek związany z PZE. Za pierwszym razem kiedy to się stało 22.04.2018 r. w wątku „PZE zaproszone na konsultacje do Ministerstwa Kultury !” wysłałem zapytanie do Jacka „Witam. W związku z faktem, że nie mogę edytować postów w dziale "Regulamin forum" proszę o informację czy zostałem zablokowany czy też jest to tylko awaria dostępu do działu. Pozdrawiam, Filek.” Oczywiście została utrzymana tradycja tego forum, że nie odpowiada się na tego typu pytania, więc doszedłem do wniosku, że było to jednak kara. Brałem także pod uwagę awarię systemu bazy PS ale jednak te „awarie” dziwnym zbiegiem okoliczności miały miejsce w okresie wzmożonej dyskusji na konkretny temat. Nigdy podobny incydent nie zaistniał kiedy pisałem w innych działach.

Powiem jedno. Nie czuję się winnym tego, żeby być doceniony w charakterystyczny dla tego forum sposób. Po ogłoszeniu powstania PZE zaczęły padać konkretne zapytania o miejsce i przyszłość indywidualnych poszukiwaczy w strukturach PZE. Długo nie było odpowiedzi ze strony PZE, jakby to było dla nich zaskoczeniem. Dopiero po dłuższym czasie zaczęły się pojawiać enigmatyczne odpowiedzi ale były pokrętne i często sprzeczne. Na tej podstawi można było wysnuć wniosek, że władze PZE nie brały na poważnie pod uwagę przyjmowania indywidualnych poszukiwaczy ponieważ już w założeniach związek ten był dedykowany stowarzyszeniom. Wielokrotnie o tym pisałem, po raz pierwszy we wspomnianym wyżej wątku w wyniku czego nastąpiła pierwsza „awaria”. Na pewno nie byłoby tematu gdyby ze strony PZE padło: „nie zamierzaliśmy przyjmować indywidualnych członków ale w związku z dużym zainteresowaniem dopuszczamy taką możliwość”. I koniec tematu.
Żal patrzeć co się dzieje z forum PS. Kiedyś za Robiego było to forum tętniące życiem. Niestety od pewnego czasu i to daleko jeszcze przed wejściem w życie nowej ustawy, forum zamiera. Odpływają z niego specjaliści w poszczególnych dziedzinach identyfikacji. Pozostała tylko nieliczna garstka. Chyba czas już pożegnać się z tym forum. Mam takie nieodparte wrażenie, że ktoś mi w tym pomoże 

Chociaż może jest jednak promyczek nadziei, że PS będzie służyło pomocą członkom stowarzyszeń PZE w temacie identyfikacji ich „znajdek”.

viewtopic.php?f=67&t=194808

Swoją drogą w jakim celu członkowie stowarzyszeń identyfikują na forum przedmioty, które zostały znalezione w trakcie poszukiwań za zezwoleniem i tak muszą trafić do archeologów? Czyżby archeo nie ma takiej wiedzy?

"Generalnie jaki jest obecnie stan rozmów z LP i kto i co zaproponował z tych dwóch stron?"

Sukcesy w rozmowach z Lasami Państwowymi:
Jesteśmy również po rozmowach z Generalną Dyrekcją Lasów Państwowych, gdzie udało nam się wspólnie z Lasami pracować nad zapisami nowego zarządzenia Dyrektora Lasów Państwowych dotyczącego zasad wydawania zgód na poszukiwania na terenach będących w zarządzie GDLP.
Jak wiecie w ostatnim czasie pojawiały się ze strony nadleśnictw praktycznie same odmowy lub zgody wydawane były warunkowo. Nowe zarządzenie ma zmienić praktykę wydawania zgód na bardziej przyjazną poszukiwaczom. Taką zmianę podejścia Lasów Państwowych do poszukiwaczy udało się wynegocjować poprzez zaproponowanie przez PZE stworzenia programu szkoleniowego.
W tym celu wspólnie z GDLP opracowujemy zasady dobrego zachowania w lesie, co będzie stanowiło element obowiązkowych szkoleń dla członków PZE. Z takich materiałów będą korzystać też leśnicy wydając zgody na poszukiwania."


"Środowisko eksploratorów jest mocno zróżnicowane pod względem informacyjno-edukacyjnym. W związku z tym PZE w ramach swojej działalności będzie prowadziło szkolenia z zakresu wstępu do archeologii, prawa, zasad postępowania w przypadku znalezienia materiałów niebezpiecznych i niewypałów, zasad zachowania na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe oraz popularyzację kodeksu poszukiwacza."

o moj Boze zapomnialem dodac pewnie ktos siega juz po kolejny kartonik szybko wiec edytuje poki moge

"Dlatego serdecznie Was namawiamy do wstępowania w szeregi Polskiego Związku Eksploratorów. Pokażmy naszą siłę i determinację!"


Aska72 pewnie nie Twoje klimaty ale poczatek pasuje jak nic: https://www.youtube.com/watch?v=tLCoO9O ... JeMi-il090

Panie Prezesie Jacku, podjął się Pan tej funkcji reprezentowania PZE, to zalecam nie stosować opryskliwych i wyglądających na wymuszone odpowiedzi ludziom, którzy mogą kiedyś stanowić zaplecze PZE - po za tym czytają też to inni ludzie i wyciągają wnioski.

Należy zrozumieć że np. niektórym trzeba mówić/pisać 3 razy to samo ale z zachowaniem spokoju i cierpliwości, taką cierpliwością jaką Pan reprezentuje spotykając się z "władzami" (którym i 10 razy mówi/tłumaczy się to samo bez okazywania swojej niechęci i stosowania żółtych kartek).

Taka postawa na dobre wyjdzie obu stronom - by stać się jednością i liczącą się siłą!

Pozdrawiam,
Владимир Ленин... oj przepraszam boniek

Ok. :) Czyli szkolenie będzie obejmowało : wstęp do archeologii, postępowanie z materiałami niebezpiecznymi, prawo i pozwolenia oraz umiejętność poruszania w terenie - bo tak wcześniej dość enigmatycznie napisałeś w kontekście rozmów z LP. Uważam że dobrym zwyczajem byłoby udostępnienie w punktach programu szkolenia bo na razie jest to zlepek luźnych informacji,które samemu trzeba zbierać do kupy. Część wiemy od Ciebie,trochę od jednego kolegi z któregoś stowarzyszenia,ale czy to wiążące...Co za problem oficjalnie udostępnić plan szkolenia? Zróbcie to w wolnej chwili i po temacie.

Aśka....

Aska72
Za to, ze starasz sie uzyskac przejrzysty przekaz ze strony przedstawicieli PZE otrzymalas juz nagrode. Zmuszasz do wykonania pracy a efekt jej i tak nie wplywa na same poszukiwania czy eksploracje. Warto zabiegac o cos co nikomu sie nie przysluzy?

Jest niedziela i warto wykorzystać ją konstruktywnie czyli poczytać a nie zadawać w kółko te same pytania na które odpowiedzieliśmy już dawno.