Przebrnąłem przez te 5 stron i nasunęło mi się kilka spostrzeżeń.
Kilka osób ma problemy czytania ze zrozumieniem i powtarzają te same dyrdymały pomimo wielokrotnego wyjaśniania i dementowania.
a) Zapisy ruszyły dla wszystkich tych zrzeszonych jak i niezrzeszonych. Wcześniej mogły przystępować do PZE tylko stowarzyszenia i fundacje.
b) Szkolenia są obligatoryjne dla wszystkich członków PZE niezależnie od tego czy należą do jakiegoś stowarzyszenia czy nie. Jeżeli jakiś stary wyjadacz czuje się tym urażony to ma problem ze sobą. My nie znamy wszystkich a wydając komuś legitymację członkowską chcemy być pewni, że zapoznał się z podstawowymi przepisami i zasadami dotyczącymi tego hobby.
c) Spotkania z niezrzeszonymi: Na zebranie walne PZE mógł przyjechać każdy kto się zgłosił. Kilkanaście osób skorzystało z tej okazji. Niestety miejsc wolnych było jeszcze sporo. Takie jest zainteresowanie niezrzeszonych udziałem w spotkaniach. Tym bardziej zaskakujące, że własnie tam decydowano i omawiano problemy dotyczące tzw samotnych wilków. Poza tym przy okazji różnych zlotów i konferencji przedstawiciele PZE prezentują zagadnienia dotyczące działań związku. Zorganizujcie takie spotkanie to na 100% ktoś przyjedzie. Aśka, fishowiec, filek, Frank - do dzieła. Zorganizujcie salę, opłaćcie ją, zwołajcie kilkudziesięciu poszukiwaczy z waszej okolicy. Wykażcie się inicjatywą. Bicie piany zza klawiatury to żadna aktywność. Pokażcie, że jako niezrzeszeni ale aktywni atakujecie urzędy pismami w sprawach poszukiwaczy a sejm otrzymał od Was choćby jedno pismo. Czekam na Wasze maile
jacek.wielgus@pze.org.pl Jeżeli chociaż nie spróbujecie zrobić czegokolwiek dla siebie a przy okazji innych to nie macie prawa jeździć po nas jak po psie.
d) Skąd zawody sportowe na stronie PZE.
W komunikacie na stronie PZE jak i facebooku napisaliśmy, że firma B4Sport jest naszym sponsorem i to ona stworzyła dla nas platformę do zapisów. Bazuje ona na systemie zapisów na zawody sportowe. Niestety chyba nie wszyscy czytali komunikat.
e) Dlaczego trzeba się zgłaszać do oddziałów terenowych na szkolenia ? Dlatego, że swoją strukturę oparliśmy o istniejące stowarzyszenia, które wstąpiły i będą wstępować do związku. Nie trzeba wstępować do tych stowarzyszeń. Trzeba dodać, że stowarzyszenia tworzą poszukiwacze, którzy wykazali się inicjatywą i aktywnością. Mają doświadczenie, są społecznikami i robią coś rzeczywiście dla zmian prawa.
f) JaKuba powiedz kolego jak wyobrażasz sobie walkę z systemem ? Mamy pisać, że minister jest brzydki czy rzucać w budynki rządowe kamieniami ? Politykę tworzy się po cichu. Tylko internetowi krzykacze myślą, że jak obrażę parę osób z rządu to tamci się przestraszą i ulegną moim żądaniom. Mamy wielki problem wizerunkowy w środowisku urzędniczo-archeologicznym. Wielu detektorystów się do tego przyczyniło i przyczynia się nadal. Aby przekonać naszych oponentów, że jesteśmy poważnym partnerem musimy organizować inicjatywy edukacyjne. Dla ciebie to układanie się z władzą. 11 maja po raz pierwszy poszukiwacze byli lepiej przygotowani do rozmów niż archeolodzy. Dlatego ministerstwo zaprasza nas na spotkania, bez udziału tych pierwszych.
Na zakończenie coś o kulturze osobistej, trollingu i hejterstwie.
Od czasu powstania PZE wszyscy jego założyciele a władze w szczególności, z własnej kieszeni finansują to przedsięwzięcie. Dlatego wpisy sugerujące jakieś układy, kręcenie lodów lub w ogóle oskarżenia o jakieś niecne czyny ze strony ludzi, którym nie chce się ruszyć czterech liter by coś dla siebie poprawić w tym kraju, to zwykłe warcholstwo. Nie macie pojęcia ile czasu poświęcamy temu projektowi. To, że tak rzadko odpowiadam na wpisy kilku osób nie świadczy o tym, że mam ich w dupie. Po prostu jestem zapracowany i nie dyżuruję na forum bo Aśka czy fishowiec nic innego nie robią tylko czekają przed monitorem na mój wpis!
PZE od kilku dni jest otwarte dla wszystkich. Kto chce coś robić dla poszukiwaczy lub z braku czasu lub możliwości wesprze związek finansowo to ma ku temu okazję a my będziemy działać w jego sprawie. Od teraz gadanie, że PZE odcina się od niezrzeszonych jest nieprawdziwe i nieuprawnione. Jeżeli komuś nie odpowiada ten projekt niech zrobi to lepiej i założy własną organizację. Mam jednak taki apel: Nie pomagasz nie przeszkadzaj bo my nie jesteśmy Wam nic winni! Oczywiście do czasu, aż nie wstąpicie do PZE. A wtedy przez swoich przedstawicieli będziecie mogli konstruktywnie wpływać na politykę i władze PZE.
Jacek Wielgus