...sierpów z wkładkami.

a widzisz jakas znaczącą rożnicę i brak poprawności któregoś z określenia? Obu nazw uzywa się wymiennie

Czy szanowna generalicja musi się kłócić o takie pierdoły?? W literaturze archeologicznej spotyka się oba określenia.

To dorzucę jeszcze dwa kamyki znalezione dzisiaj. Oba leżały niedaleko siebie na jednym polu, oprócz nich i śmieci nie było tam nic. Jeden wydaje się być obiecujący, jest bardzo podobny do tego poprzedniego którego tu wrzuciłem (prawie identyczny rozmiar). Drugi jak na moje niewprawne oko nie posiada śladów obróbki, ale wolę spytać.

Numer 1, z tej strony wygląda jakby miał ostrze obosieczne:



Obrót o 180 stopni żeby lepiej było widać krawędź:



Z drugiej strony jest gładki:



W najgrubszym miejscu ma 4 milimetry:



A tu jeszcze raz zbliżenie na krawędź:



I kamyk nr 2:

Ten pierwszy bardzo przypomina prehistoryczne narzędzia (ostatnia fotka na dole):
http://www.muzeum.diecezja.wloclawek.pl ... zm,55.html

Drugi to też odłupek wykonany ludzką ręką, wygląda na krzemień czekoladowy. Jaki rejon kraju?

Pierwszym którego wypatrzyłem był ten prostokątny i od razu wrzuciłem go do kieszonki "może być ciekawy" ;) Drugi wpadł chwilę później i wziąłem go głównie dlatego, że na moje niewprawne oko wydaje się być z dokładnie takiego samego krzemienia jak ten pierwszy.

Znalezione w powiecie żyrardowskim (Mazowsze). Kilkadziesiąt metrów dalej znalazłem jeszcze dwa kawałki ceramiki, ciekawi nas z jakiego może być okresu i wrzucę je na forum później z prośbą o pomoc w tej sprawie.

Z Żyrardowa do kopalń krz. czekoladowego to ok. 100km. Patrząc pod światło na prześwitujące krawędzie zwróć uwagę czy są w środku drobne inkluzje, w stylu proszku zawartego w krzemieniu - jest to charakterystyczne dla krz. czekoladowego.

Wygląda na to, że coś takiego tam jest:







Jeśli tak, to czy to zwiększa ciekawość tego znaleziska? A z datowaniem to podobnie jak w przypadku poprzedniego, podobnego kawałka - duży rozrzut od paleolitu po epokę brązu?

Czekolada, tzw gorzka-czyli ciemniejsza odmiana. Znalezisko robi się przez to o tyle ciekawsze że pod Żyrardowem to jest krzemień "importowany" a nie lokalny, narzutowy.

Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi :1

Piękny surowiec, zwłaszcza pod lupą.
Mam wrażenie, że na tej wyszczerbionej części krawędzi wióra (zdj. nr 2) widzę coś jakby lekkie wyświecenie...
Mogę się mylić. :8)


"Czekolada, tzw gorzka-czyli ciemniejsza odmiana. Znalezisko robi się przez to o tyle ciekawsze że pod Żyrardowem to jest krzemień "importowany" a nie lokalny, narzutowy."

Selim - masz może foto jakiejś mlecznej czekolady? :usta

jak znajdę gdzieś w pudełkach to zrobię :)

Widzicie tu jakieś ślady ręki ludzkiej czy to jedynie moja wyobraźnia? :)
Wszystkie krzemienie pochodzą z tego samego miejsca.

3 fragmenty to mogą być odłupki intencjonalne z jednego rdzenia, odrzuty-jest sęczek a wszystkie mają fale odbicia. Pozostałe dwa od prawej- 100 proc naturalne.