buszmen napisał(a):
Chyba trochę przesadzacie z tą prehistorią. Kawałki kamieni, normalne zwykłe potłuczone kamienie. Wystarczy pochodzić po żwirowni, czy korycie górskiej rzeki, a braknie kieszeni na "ostrza, pięściaki itd". Każdy kawałek krzemienia przywalić młotem, a wysypie się tyle"ostrzy prehistorycznych" do których można dopasować zastosowanie że głowa boli.Tak samo ceramika.Podłej jakości doniczki, odpady piecowe, potłuczone fajki gliniane, które wypalał mój dziadek w piecu chlebowym przy okazji pieczenia chleba robią za baaaardzo stare znaleziska.
Chyba trochę przesadzasz.
po pierwsze nie wszędzie są żwirownie i górskie rzeki z dobrym krzemienieniem i nie ma tylu chętnych by z młotkiem latało i rozbijało je na narzędzia i dodatkowo rozwoziło po całej Polsce by specjalnie wyrzucić je na jakieś pole by potem pochwalić sie jakie to arcy stare narzędzia krzemienne zostały tu znalezione.To nie te czasy gdy za komuny łamano stara ceramike i specjalnie rozrzucano na polu by stworzyć stanowisko archeo.
po drugie autentyczne krzemienne narzędzia nie nalezą do rzadkich elementów odnajdywanych na naszych polach ,-nie korodują , i z czasem pokrywając się patyna ,-łatwo wiec odróżnić odbicia które w powstały w dawnych czasach od tych współczesnych-tego tak łatwo nie można podrobić-istnieja tez pewne cechy intencyjnosci a osoba którą co nieco się na tym zna może je określić
po trzecie skąd tu u nas tyle zdunów na te kaflaki
stara prehistoryczna ceramika jest łatwo odróżnić od nowożytnej masówki
No i nie da się zaprzeczyć ,ze sporo tego leży na polach -tylko po prostu trzeba wiedzieć gdzie
I na koniec pytanie ile osobiście znalazłeś starych ceramik lub narzędzi krzemiennych ?