123Borsuk321 napisał(a):
Jasne, że się nie wydatuje, ale można przynajmniej odróżnić czy wczesne średniowiecze czy późniejsze. Inna sprawa, jak długo w lokalnych małych ośrodkach kowalskich przetrwały dawne prymitywne metody obróbki rudy, zwłaszcza na terenach gdzie jest obfitość tej rudy.
Już w średniowieczu wytwarzanie żelaza w dymarkach było zapomniane, nawet dzisiaj ta technologia jest trudna do odtworzenia, więc nie mogła być aż tak prymitywna.
Przedmioty żelazne z różnych epok mogą, a nie muszą różnić się jakością wytworzenia, wszystko zależało i nadal zależy od umiejętności fachowca i narzędzi jakie fachowiec ma do dyspozycji. Różnice mogą, ale i też nie muszą dotyczyć składu obrabianego żelaza, często nowe przedmioty wytwarzano ze złomu, a stare były przerabiane. Tu najwięcej może powiedzieć bardzo dokładna analiza składu i struktury żelaza, np. żelazo z rud darniowych będzie się odróżniać od późniejszego żelaza o większej zawartości węgla, zaś całkiem nowsze żelazo będzie zawierało dodatki stopowe, przy czym, każde żelazo może zawierać także inne, przypadkowe składniki, które mogą być pomocne w identyfikacji nawet miejsca wytworzenia przedmiotu z żelaza. W żelazie jest węgiel, więc te super dokładne badania nie wykluczają możliwości zastosowania metody C14.