Małe pytanko dotyczące tematu : czy warto ??
tzn nie pytam o konkretne miejsca tylko o to czy bardzo skopane, zasmiecone monopolami i o nastawienie miejscowej ludności :) oraz służb porządkowych ;)

zmieniłem prace i mam dosyć blisko wiec czasami mógłbym w tygodniu wyskoczyć po pracy zanim ciemno się zrobi :)

pozdrawiam

chyba sobie sam odpowiedziałaś ;)

[/quote]

chyba sobie sam odpowiedziałaś ;)[/quote]

tak naprawde to mogłem ( a nie mogłam )

a o co pytam jest dokładnie w pytaniu zawarte wiec jeśli mozesz...

Witam
Temat Olszynki jest mi bardzo bliski bo niedaleko niej sie wychowałem.
Obecnie nie ma żadnych widocznych śladów bitwy bo cały teren Olszynki był rekultywowany chyba miedzy wojnami (dokladnie nie pamietam). Założono odwodnienia i okolica wyschła a wraz z nią Olszynki. Posadzono regularny las. Teren największych starć leży podobno na terenach PKP, które są oddzielone płotem co niestety utrudnia wykopki, a wręcz naraża na postrzał z soli :1 ... może teraz tego nie stosują ale kiedyś mój kolega moczył dupsko w mleku. :1
Ja niestety nie znam miejsc gdzie by coś wychodziło lub wskazywało na jakieś rozmieszczenie wojsk. Jedyna sprawa jaka mi przychodzi do głowy to wał... gdzieś wyczytałem ze to artyleryjski z okresu Kościuszkowskiego. Jadąc ul Chełmżyńską od Marsa skręcasz w pierwszą w lewo i dojeżdzasz do lasu. Uliczka jest bardzo mała. Na jej końcu jest dróżka w las idąca wzdłuż wału. Niestety z tego co pamietam.. a bylem tam z 10 lat temu... okolica byla dosc mozno zakapslowana i okupowana przez uzytkownikow kapsli.
Pozdrawiam i daj znac jakie sa efekty poszukiwan

entralizo

Zawsze warto! Często się zdarza, że na polach wielkich bitew wielokrotnie przeczesanych znajdywało się ładne fanty.
Szukaj i pochwal się wynikami. Jakieś guziki po dwóch dużych armiach musiały tam pozostać :)

a moze ktoś też ma blisko i miałby chęć w tygodniu wyskoczyć na godzinkę lub dwie :)

dziekuję za dotychczasowe informacje

witam, :)
Wypadzik w godzinach popołudniowych czemu nie :) Tylko mam pewien problem wysłałem sprzęty do naprawy i dopiero w przyszłym tygodniu odbieram :( więc u mnie dopiero końcówka przyszłego tygodnia.
pozdro :)

Tak czy inaczej macie się pochwalić co znaleźliście sam miałem ochotę namierzać dokładną lokalizację tego miejsca. Bitwa trwała długo więc i pozostałości powinny być większe na pewno jakieś guziczki nie wspominając o kulach muszkietowych się uchowały. Czekamy na relację z miejsca bitwy. :)

Lasy rzedną, świat się zmienia, coraz trudniej o jelenia ;) Niestety pomyśleliście o tym o 20 lat za późno. Pobojowisko zostało już spenetrowane w latach 80 przez m.in. znanego konstruktora polskich wykrywaczy metalu i jego kolegów. Teraz bardzo trzeba się nachodzić, żeby znaleźć kulkę. Teren pobojowiska jest mocno zmieniony i w ostatnich latach intensywnie zabudowywany. Do tego dodać należy mnóstwo śmieci, meneli, bezdomnych i złodziei pętających się w tym rejonie. Duża część pobojowiska to tereny kolejowe i można zaliczyć spotkanie z SOKistami.
Pozdrawiam