niestety, muszę cie zmartwić, nawet fakt stacjonowania pod Elblągiem tego pułku nie może stanowić dowodu na zgubienie tego guzika przez jego żołnierzy. W czasie działań wojennych żolnierze uzupełnili braki w swoim "oguzikowaniu" z mundurów poległych towarzyszy, a nawet całe takie mundury przysposabiali, o ile ich własne zostały zniszczone. Mundury były zresztą łakomym kąskiem dla włościan, którym służyły one jeszcze wiele lat po śmierci ich pierowotnych właścicieli. Pamiętam widziałem kiedyś skrawek płaszcza z trzema zachowanymi guzikami: cywilnym, carskim i właśnie francuskim.
pzdr a.
|