Teraz jest poniedziałek, 29 grudnia 2025, 19:06

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 30 listopada 2006, 11:21 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 15 października 2005, 11:02
Posty: 192
_HeinRicH_ napisał(a):
Do prezesszczepan : nie uzywaj slowa "wypedzony" nawet w cudzyslowie bo to sie zle kojarzy - po za tym szkopy nie byli wypedzeni ale przesiedleni tak ustalila wielka trojka i to ona dala zgode na przesiedlenia ( czyli ruskich, brytokli i amerykancow ) - widac szkopy uzywajac slowa wypedzony/ni zapomnieli o tym drobnym szczegole !!!! Slowo wypedzeni mozna stosowac w odniesieni do II wojny tylko do Czechow , Polakow i Ruskich


Gratuluję kultury, delikatności i dbałości o detale !

Zdecydowanie prawidłowo i poprawnie z językowego oraz historycznego punktu widzenia brzmią słowa: "szkopy", "ruskie", "amerykance", a już najpiękniej, zaprawdę - "brytokle" !
Takich nam [ ostatnimi czasy szczególnie jakoś ] właśnie trzeba patriotów !
Co tam szacunek dla innych narodowości, co tam język ojczysty [ za który walczyli i ginęli przodkowie ] !
Byle głośno brzęku, brzęku....łubudu !
Polskość to bodaj nie tylko szabelka, "Bolszewika goń, goń, goń" i "Bij, kto w Boga wierzy !"
Chiałbym widzieć, że w tym słowie zawiera się jeszcze odrobina zjawiska, zwanego cywilizacją...
I okruch własnej postawy, własnej świadomości, własnej osobowości.

Cytuj:
WEHRWOLF w porownaniu z Ak to maly pikus - wystarczylo na przytoczonym przykladnie widac to doskonale , zlapac jakiego jednego Wehrwolfiste i cala siatka sie sypala i jeej czlonkiwe konczyli w roznoraki sposob.

Po sympatycznej randce ze śledczym z NKWD, powiedziałbyś nawet ile krost na plecach miał Juliusz Cezar, więc nie dywaguj w próżnię.

Jedno jest jednak pewne - wiem, kim nie jesteś.
Nie jesteś członkiem ani pogrobowcem Wehrwolfu.
Na podstawie Twoich własnych słów, pozostajesz całkowicie ponad podejrzeniem:
Cytuj:
autochtonni dokonale poslugujacy sie jezykiem polskim [...] pozostawali a smiem nawet stwierdzic ze pozostaja do dzis na ziemiach polskich !!!

Nawet zdradziecki autochtoniczny skrytobójca nauczył się wrogiego języka !

Cytuj:
Przydaloby sie tearz tylko wylapac tych wehrwolfisow /autochtonow korzy pozostali i ich........ jak dzialajacyh na niekorzysc Rzeczypospolitej umiescic w odpowiednim miejscu...

Mnie zaś, ze smutkiem wydaje się, że "tearz" przydałoby się wyłapać niektórych Prawdziwych Polaków i ich... [ szczególnie tych z rdzennosłowiańskimi i na wskroś polskimi nickami, jak np. "HeinRicH" ] i umieścić w odpowiednim miejscu...mogłaby to być jakaś w miarę nienajpodlejsza szkoła podstawowa.

Podoba mi się także Twój avatar - równie patriotyczny, jak nick.
To husarz Sobieskiego, szwoleżer Kozietulskiego, ułan Beliny, powstaniec warszawski czy pancerniak Maczka - jakoś słabo widzę ? :)

Mam nadzieję, że "dla dobra Rzeczypospolitej" oraz swojego własnego, w kraju gdzie obecnie przebywasz, nie wykrzykujesz głośno, co zrobiłbyś ze "szkopami".
To niebiznesowo...raczej.
-------------------------------------
Heinrich, polski Henryk:
Imię pochodzenia germańskiego, czyli "szkopskiego" w Twoim narzeczu.
Składa się z dwóch części: "heim" - dom rodzinny, ojczyzna i "richi" – potężny, mocny, władca.
Całość więc można przetłumaczyć jako: pan domu, władca ojczyzny.
Którą i czyją Ojczyznę masz na myśli, Heini ?

Bist Du ein Schkopopatriotenpole ?
:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 30 listopada 2006, 20:38 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 12 kwietnia 2005, 00:24
Posty: 743
Mazecki napisał(a):
Gratuluję kultury, delikatności i dbałości o detale !

Zdecydowanie prawidłowo i poprawnie z językowego oraz historycznego punktu widzenia brzmią słowa: "szkopy", "ruskie", "amerykance", a już najpiękniej, zaprawdę - "brytokle" !
Takich nam [ ostatnimi czasy szczególnie jakoś ] właśnie trzeba patriotów !
Co tam szacunek dla innych narodowości, co tam język ojczysty [ za który walczyli i ginęli przodkowie ] !
Byle głośno brzęku, brzęku....łubudu !
Polskość to bodaj nie tylko szabelka, "Bolszewika goń, goń, goń" i "Bij, kto w Boga wierzy !"
Chiałbym widzieć, że w tym słowie zawiera się jeszcze odrobina zjawiska, zwanego cywilizacją...
I okruch własnej postawy, własnej świadomości, własnej osobowości.



Widze ze twoj post dazy do sprowokowania mnie i do kłotni ..... niestety nie uda ci sie mnie sprowokowac bo nie mam najmniejszej ochoty sie klocic.
ale w woli sprostowania ......jezykiem polskim posluguje sie bardzo dobrze ( nie moge powiedziec perfekcyjnie bo tylko jezykoznawcy tacy jak prof. Miodek posluguja sie naszym pieknym i jednocznie bardzo trudnym jezykiem w sposob perfekcyjny ) - wyjatkiem jest moment w ktorym zaczynam szybko pisac na klawiaturze i wtedy to pojawiaja sie owe bledy - staram sie prawie zawsze sprawdzac tekst po napisaniu ale moga mi umknac pewne niedopatrzenia w postaci przekreconego szyku liter wiec wedlug mnie nie bylo na mejscu wytykanie mi takich bledow bo nie tylko ja podobne robie - przynajmniej nie robie bledow typu "rurzne" zamiast "różne" itp. bo jesli chodzi o gramatyke to nikt nigdy nie narzekal ( czyt. nauczycielki w szkole , rodzice , koledzy ).

odnosnie "brytoli" , "amerykancow" , "szkopow" badz jak kto woli "szwabow" ( od Szwabii takiego landu w Niemczech gdyby ktos nie wiedzial) czy "ruskich" to nie wiem czego sie tu czepiac - Niemcy i inne narody nazywaja nas "polaczkami" , Rosjanie "lachami" wiec wydaje mi sie ze ja rowniez moga mowic na nich w swoj sposob - zreszta nie jednokrotnie slowa "brytol", "amerykaniec", "szkop" ,"ruski" uzywane sa w jezyku potocznym bardzo czesto ( zreszta z tego jezyka pochodza).

a swoja droga moze powiesz mi kto ta polska cywilizacje ktora przez wieki budowali nasi przodkowie zniszczyl ?? ... ojej..... no nie mozliwe ..... moze Niemcy , Rosjanie ?? - hmmm wydaje mi sie ze raczej tak bo od zawsze mocarstwowe zapedy tych krajow probowaly zetrzec Polske z mapy Europy i swiata - no moze po za jednym wyjatkiem i to ze strony Niemiec - u zarania polskiej panstwowosci byl taki jeden madry i roztropny Niemiec - cesarz niemiecki Otton II ( albo III juz teraz zbyt dokladnie nie pamietam ) ktory wraz z nami ( czyt. Polska ) oraz z Francja chcial budowac wspolna chrzescijanska Europe- ale niestety zostal otruty - widocznie komus z owczesnych wladz nie spodobal sie ten pomysl i postanowil zabic krola nastepnie podbic Francje i Polske.

Cytuj:
Mnie zaś, ze smutkiem wydaje się, że "tearz" przydałoby się wyłapać niektórych Prawdziwych Polaków i ich... [ szczególnie tych z rdzennosłowiańskimi i na wskroś polskimi nickami, jak np. "HeinRicH" ] i umieścić w odpowiednim miejscu...mogłaby to być jakaś w miarę nienajpodlejsza szkoła podstawowa.

Podoba mi się także Twój avatar - równie patriotyczny, jak nick.
To husarz Sobieskiego, szwoleżer Kozietulskiego, ułan Beliny, powstaniec warszawski czy pancerniak Maczka - jakoś słabo widzę ?


Jesli salobo widzisz to idz do okulistu i skonczy z tego typu glupia ironia .jesli chodzi o moj nick i avatar - jestem kolekcjonerem niemieckiej militarystyki z okresu II wojny swiatowej - wiec nie powinno to byc dziwne.Gdybym zbieram miliataria polskie to mialbym nicka np.Wrzesien 39 , Bzura ( jesli chodzi o militarai do 39 r), LWP albo Swierczewski ( jesli zbieralbym miliatria z okresu stalinizmu ) badz jakikolwiek inny nick dotyczacy poszczegolnego okresu .

hmmm... ciekawe czy nosisz "rdzennosłowiańskie" imie ...niech zgadne moze Ziemowit albo Ziemomysl >> no w najlepszym wypadku Lech , Zbigniew badz Boleslaw......wiesz wiekszosc imion funkcjonujacych w Polsce nie jest i nigdy nie byla rdzennieslowianska . moje imie na przyklad pochodzi z dawnego imperium rzymskiego a wywodzi sie od MARSA - rzymskiego boga wojny wiec na przyszlosc nie badz taki hop do przodu i nie probuj rozjasniec jak umierajaca gwiazda.

Odnosnie szkoly - na swoje wyksztalcenie nie narzekam - podstawowke skonczylem bardzo dobra , na szkole srednia tez nie narzekalem ( choc nie latwo momentami bylo ) , nie wspominajac juz o obecnych studiach na Uniwersytecie.
Wiesz bylo to troszke nie na miejscu z twojej strony - widac jestes arogantem przekonanym o swojej wyzszosci nad innymi - troche oglady i odrobina skromnosci z twojej strony tez by sie przydala.

Cytuj:
Po sympatycznej randce ze śledczym z NKWD, powiedziałbyś nawet ile krost na plecach miał Juliusz Cezar, więc nie dywaguj w próżnię.

Jedno jest jednak pewne - wiem, kim nie jesteś.
Nie jesteś członkiem ani pogrobowcem Wehrwolfu.
Na podstawie Twoich własnych słów, pozostajesz całkowicie ponad podejrzeniem:


Po sympatycznej radce nie z NKVD - bo razcej ta nie zajmowala sie rozbijaniem band Wehrwolfu - a raczej po spotkaniu z oficerami LWP badz UB . Watpie by Rosjan interesowala zbytnio taka zabawa - ten problem woleli zostawic nam .
NKVD byo raczej znacznie bardziej zainteresowane wylapywaniem zolnierzy AK niz pozostalosci po armii niemieckiej .
Sam cytat ktory przytoczyles z mojej wypowiedzi odnosi raczej do struktur organizacyjnych niz tego kto kogo przesluchiwal . Struktury AK byly znaczniej bardziej utajone ( w AK poslugiwano sie pseudonimami a nie jak w przypadku WW nazwiskami ) i skryte niz te w Wehrwolfie - zreszta Wehrwolf probowal skopiowac , w sposob nieudany zreszta, to co AK sie udawalo przez cala wojne.

Cytuj:
Mnie zaś, ze smutkiem wydaje się, że "tearz" przydałoby się wyłapać niektórych Prawdziwych Polaków i ich... [ szczególnie tych z rdzennosłowiańskimi i na wskroś polskimi nickami, jak np. "HeinRicH" ] i umieścić w odpowiednim miejscu...mogłaby to być jakaś w miarę nienajpodlejsza szkoła podstawowa.
Cytuj:

Jesli chodzi o ten wyrwany z kontekstu to do pierwszej czesci tego zdana sie juz odniosle do drugiej rowniez wiec odniose sie do oryginalnego fragmentu mojej wypowiedzi mianowicie:"Przydaloby sie tearz tylko wylapac tych wehrwolfisow /autochtonow korzy pozostali i ich........ jak dzialajacyh na niekorzysc Rzeczypospolitej umiescic w odpowiednim miejscu..."
przez ten skrawek mojej wypowiedzi rozumialem wylapanie i wywiezienie do Niemiec badz osadzenie w miejscach gdzie nie beda stanowic zagrozenia dla spoleczenstwa polskiego i interesow Polski ( wszystko tyczylo sie czasow krotko powojennych bo dzis nawet nie bylibysmy w stanie okreslic kto jest owym straznikiem ) . jako autochtowno nie nazly rozumiec calej spolecznosci autochtonskiej leczy ylko tych ktorzy dzialali w owczesnych czasach w WW , pelnili funkcje straznikow badz dzialali na niekorzysc POLSKI.


Cytuj:
Mam nadzieję, że "dla dobra Rzeczypospolitej" oraz swojego własnego, w kraju gdzie obecnie przebywasz, nie wykrzykujesz głośno, co zrobiłbyś ze "szkopami".
To niebiznesowo...raczej


dla twojej informacji mieszkam w centralnej Polsce i w najblizszym czasie nie mam zamiaru z Polski wyjezdzac wiec takie swego rodzaju glupie docinki na poziomie prowokanta zachowaj dla siebie ....


Cytuj:
Heinrich, polski Henryk:
Imię pochodzenia germańskiego, czyli "szkopskiego" w Twoim narzeczu.
Składa się z dwóch części: "heim" - dom rodzinny, ojczyzna i "richi" – potężny, mocny, władca.
Całość więc można przetłumaczyć jako: pan domu, władca ojczyzny.
Którą i czyją Ojczyznę masz na myśli, Heini ?

Bist Du ein Heinrich, polski Henryk:
Imię pochodzenia germańskiego, czyli "szkopskiego" w Twoim narzeczu.
Składa się z dwóch części: "heim" - dom rodzinny, ojczyzna i "richi" – potężny, mocny, władca.
Całość więc można przetłumaczyć jako: pan domu, władca ojczyzny.
Którą i czyją Ojczyznę masz na myśli, Heini ?

Bist Du ein Schkopopatriotenpole ??


dziekuje za piekne wjasnienie tego jakze germanskiego imienia ( w moim przypadku nicka ) . Ojczyzne mam tylko jedna - POLSKE - jesli ty masz je dwie to ci wspolczuje.
Niemieckiego nie znam zbyt dobrze ale wystaraczajaco zeby zrozumiec ze nazwales mnie polskim germanofilem - co w tym momencie mnie dosc zirytowalo bo to ze zbieram niemieckie miliatria nie oznacza ze lubie Niemcow.
Na przyszlosc takie dewagacje zachowaj dla siebie i nie wyrazaj ich na forum publicznym w sposob obrazliwy dla danej osoby bo moga one tez byc obrazliwe dla pewnej grupy ludzi ( nazywajac mnie Schkopopatriotenpole tylko dla tego ze zbieram miliatria niemieckie obrazasz nie tylko mnie ale rowniez znacznie szersza grupe ludzi ).
A tak w ogóle to forum nie powstalo po to by obrazac innych ludzi ale w spob wolny i nie skrepowany ( w ramach przyzwoitosci ) wyrazac swoje opinie , dzielic sie swoaj wiedza z innymi czlonkami tego forum - ty najwidozcniej tego nie zauwazyles ... przykro mi ztego powodu.
Na przyszlosc jesli masz zamiar sie dzielic taki blyskotliwymi spostrzezeniami to niezasmiecaj ciekawego watku i pisz na priva.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 30 listopada 2006, 21:21 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 12 kwietnia 2005, 00:24
Posty: 743
Do prezesszczepan : na przyszlosc jesli masz wyrazac jakies opinie to rob to w sposb otwarty a nie w sposob skryty przez glupe komentarze przy dodawaniu glosow. Ja osobicie wole ludzi szczerych nawet tych szczerych do bolu poniewaz wiem co o danej sprawie mysla niz tych ktorzy ukrywaja sie za cudzymi slowami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 30 listopada 2006, 21:57 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 15 października 2005, 11:02
Posty: 192
Cytuj:
Widze ze twoj post dazy do sprowokowania mnie i do kłotni ..... niestety nie uda ci sie mnie sprowokowac bo nie mam najmniejszej ochoty sie klocic.
ale w woli sprostowania [ całkiem nowy zwrot w języku polskim! przyp. mój ]......jezykiem polskim posluguje sie bardzo dobrze ( nie moge powiedziec perfekcyjnie bo tylko jezykoznawcy tacy jak prof. Miodek posluguja sie naszym pieknym i jednocznie bardzo trudnym jezykiem w sposob perfekcyjny ) - wyjatkiem jest moment w ktorym zaczynam szybko pisac na klawiaturze i wtedy to pojawiaja sie owe bledy - staram sie prawie zawsze sprawdzac tekst po napisaniu :jump ale moga mi umknac pewne niedopatrzenia w postaci przekreconego szyku liter wiec wedlug mnie nie bylo na mejscu wytykanie mi takich bledow bo nie tylko ja podobne robie - przynajmniej nie robie bledow typu "rurzne" zamiast "różne" itp. bo jesli chodzi o gramatyke to nikt nigdy nie narzekal ( czyt. nauczycielki w szkole , rodzice )

Nie masz racji - nie dążę do dyskusji z Tobą, a jedynie wymagam minimum poprawności.
Twój styl pisania byłby w porządku, gdybyś komentował blog jakiejś trzynastolatki.
Tutaj bywają ludzie starsi i poważniejsi od Ciebie, których mogą rozboleć zęby od braku polskich znaków diakrytycznych, interpunkcji, a nawet podziału tekstu na zdania.
To są te "pewne niedopatrzenia"...
Trudno odczytać ten bełkot.
Dlatego właśnie [ niesłusznie, przepraszam! ] sądziłem, że przebywasz za granicą.
Po prostu w pale mi się nie mieściło, że masz "polską" klawiaturę, a piszesz, jakbyś nie miał !

Wpadłeś może w swej nieomylności na to, że to oznacza brak szacunku i lekceważenie wobec czytelnika ?
Czy wszyscy użytkownicy tego Forum to Twoje laseczki z Gadu-Gadu ?
Czy swoim wykładowcom U N I W E R S Y T E C K I M też serwujesz takie pasztety ?
Czy wzbudziłbyś ich zachwyt tak nowatorską formą wypowiedzi ?

Cytuj:
Odnosnie szkoly - na swoje wyksztalcenie nie narzekam - podstawowke skonczylem bardzo dobra , na szkole srednia tez nie narzekalem ( choc nie latwo momentami bylo ) , nie wspominajac juz o obecnych studiach na Uniwersytecie.

Wierzę. Naprawdę !
Największą zbrodnią komunizmu było zniszczenie polskiej inteligencji. Zrównanie parobka z profesorem uniwersyteckim.Stworzenie tzw. "inteligencji pracującej"...itd.
Plon tego długo jeszcze będzie widoczny.

Cytuj:
NKVD

W języku który tak bezlitośnie dręczysz i katujesz nie ma, powtarzam - nie ma litery V !
W języku, który tak niemiłosiernie kaleczysz i zohydzasz, nie ma jakiejkolwiek podstawy fonetycznej, aby zastępować rosyjską głoskę literą V.
Miło jednak zostać oryginalnym za wszelką cenę, prawda ?
Poza tym, tak piszą za granicą !
Cytuj:
NKVD byo racze znacznie bardziej zainteresowane wylapywaniem zolnierzy AK niz pozostalosci po armii niemeickiej

Masz tę informację z pierwszej ręki ?
Cytuj:
Na przyszlosc takie dewagacje zachowaj dla siebie i nie wyrazaj ich na forum publicznym

Skoro Tobie nie wstyd upubliczniać swoje wytwory...ja czuję się w miarę dobrze.
Cytuj:
Na przyszlosc jesli masz zamiar sie dzielic taki blyskotliwymi spostrzezeniami to niezasmiecaj ciekawego watku i pisz na priva.

Wg rozkazu, Heini - zaraz kończę temat.
Czy w ramach wzajemności zechcesz nie zaśmiecać całego forum swoim dialektem ?

Nie podpieraj się i nie zasłaniaj "innymi kolekcjonerami niemieckich militariów" - ja pisałem wyłącznie do Ciebie, nie do jakiejkolwiek grupy czy społeczności.
Widzisz gdzieś odniesienia do innych kolekcjonerów ?
A może masz kategoryczny przymus uspołecznienia Twojego własnego problemu ?
Znam wielu "Wehrmachtologów", którzy potrafią swoje myśli wyrażać w artykułowany sposób.
Gratuluję też przetłumaczenia nieistniejącego w rzeczywistości słowa "Schkopenpatriotepole" jako "polski germanofil".
Niezłe...
O moralnym, logicznym i psychologicznym aspekcie odniesień Twoich poglądów do nicka i avataru także zaraz zamilknę - to Twoja osobista sprawa.
Jesteś polskim patriotą, zainteresowanym niemieckimi militariami i dlatego właśnie Twój nick jest taki, a nie inny.
To dobrze.
To zrozumiale.
To w sumie znacznie lepiej, niż gdyby Twoim hobby była np. anatomia człowieka.
Strach pomyśleć, co mogłoby się wtedy stać - jaki mógłby być Twój nick :)
Miło mi też niezmiernie wiedzieć, że Twoje imię pochodzi od batonu MARS, pamiętaj jednak, że troska o język to również troska o ojczyznę, o której tak trąbisz na lewo i prawo.

Pisz zatem nadal "szkopy", "ruskie", "amerykance" i "brytokle", powołując się na to, że Tobie podobne, wysokoedukowane persony za granicą, mówią podobnie.
[ Argument dojrzałego mężczyzny - "bo inni tak mówią"....Godne podziwu ! ]
Za granicą, drogi chłopcze, żyją również miliony analfabetów.

Wesołego studiowania !
Pokładam ufność w Panu, że nie studiujesz np. stosunków międzynarodowych... :)
Takich nam patriotów, takich inteligentów !
Alleluja !



[ Wiesz, że znam magistrów, którzy nie potrafią używać noża i widelca równocześnie ? ]

--------------------------------------------------------Piątek :)



Cytuj:
Fakt , nie uzywam polskich znakow diakrytycznych z prostej przyczyny - uproszczenie - nie uzywanie polskich znakow diakretycznych pozwala mi po prostu na szybkie pisanie tekstu

Jasne!
Podobnie:gdy nie masz czasu nie myjesz nóg i zębów, nie zmieniasz bielizny ?
Ile masz twarzy ? Ile osobowości ?
Wiesz, że kultura [ do której się zalicza również sposób pisania ] jest niepodzielna ?
Nie ma czegoś takiego, jak okolicznościowa kultura sytuacyjna.
Albo się zlazło z drzewa, albo nie.
No mercy !
Cytuj:
( stosuje to tylko w przypadku pisania na komputerze w takich postach jak ten )

Ten i pozostałe Twoje posty.
Czyżbyś dla tutejszej publiczności nie miał poważania ?
Cytuj:
Dla ciebie zrobie specjalnie wyjatek i od nastepnego zdania zaczne pisac wykorzystujac polskie znaki diakretyczne.

Nie dla mnie, misiu puszysty, nie dla mnie.
Twoim "pisarstwem" wystawiasz świadectwo wyłącznie sobie.
Mnie do tego nie mieszaj.
Zapewne na tym forum są godniejsze osoby.
Może nawet jacyś "światli ludzie", w odróżnieniu ode mnie.
Cytuj:
Ciekawe , który z nas zasmakował więcej owego zniszczenia polskiej ineteligencji i który z nas jest plonem owego zepsucia intelektualnego.

Zaiste - zabawne pytanie :)
Cytuj:
A tak przy okazji - nie wiedziałem , że istnieje coś takiego jak "polska" klawiatura ( no chyba ze takowej jeszcze nie wiedziałem ) !!!Z tego co mi wiadomo to istnieje standartowa klawiatura anglosaska , bądź spolszczona klawiatura (tzn . ze spolszczonymi nazwami ) , ale bez polskich znaków diakrytycznych jako odzielnych elementów . Jedynie oprogramowanie umożliwia pisanie polskich znaków diakretycznych !!

Słyszałeś kiedyś takie pojęcie jak skrót myślowy?
Celowo ująłem w cudzysłów słowo "polska", aby Ci łatwiej było zrozumieć.
Widzę, że na próżno...
Podobnie nie zrozumiałeś dowcipu w słowie "Wehrmachtolog".
Jak wiadomo od dawna, poczucie humoru jest wprost proporcjonalne do inteligencji.
Jednak ze słowotoku masz ocenę celującą !
Cytuj:
Najwiekszą zbrodnią komunizmu bylo kompletne zniszczenie polskiej gospodarki.

Nie powtarzaj wyświechtanych sloganów, bo mam ich dosyć w mediach.
Po 1945 roku nie było w polskiej gospodarce niczego do zniszczenia, poza prywatnymi sklepami i małymi firmami.
Zniszczonego, wywiezionego, gruzów i pogorzelisk, zniszczyć się nie uda - nawet komunistom.
Napisz "fatalnie zorganizowana od podstaw" - lepiej zabrzmi.
Cytuj:
Nie mniejszy wkład miał komunizm w zacofanie cywilizacyjne Polski

Święta racja - QED.
Cytuj:
W oryginale nazwe NKVD pisze się przez V , więc napisalem tak jak uznałem za słuszne.

Słoneczko ! Natychmiast rzuć studia i wnioskuj o Nobla ! Tobie studia są całkowicie zbyteczne ! Szkoda czasu !
Właśnie udowodniłeś, że Rosjanie posługują się alfabetem łacińskim !

Hip, hip - hurra !
Nie udawaj mądrali i nie podtykaj mi czysto anglosaskiej transkrypcji, gdzie V musi wystąpić, bowiem z W brzmienie byłoby absurdalne.
Czy pospolicie piszesz też: Breshniev, Tshaykovsky, Andropov, Volgograd, Moskvitsh, Stavrogin, Sudaiev, Kalashnikov, Lavotshkin, Zhukov, Volga ?
Psheciesh to tesh popravne formy...
Nie ochlałeś się aby w nadmiarze Coca-Coli, nie obżarłeś hamburgerów do bólu, guma do żucia nie zakleiła Ci detektora absurdu ?
Skąd ta choroba pochodzi ?
Nowoczesny jesteś...wiem.
Taki "amierikanski", modny !
Jednym zdaniem - jak dzik w sosnę !
Cytuj:
NKVD w znacznej mierze problem Wehrwolfu pozostawiło LWP i UB

Tak.
A instruktorami i kadrą LWP, a UB w szczególności, byli sympatyczni Nowozelandczycy z "Amnesty International."
Cytuj:
Głównymi punktami zainteresowania NKVD w powojennej Europie centralnej i wschodniej byla walka z AK i UPA.

Też prawda.
Biorąc również pod uwagę równoległe powstawanie NRD, problem Wehrwolfu nie interesował zupełnie władz radzieckich i został sklasyfikowany jako polska sprawa wewnętrzna.
Brawka !
Jednak ze słowotoku znowuż szóstka !
Cytuj:
Mi nie wstyd , bo nie mam się czego wstydzić. Ja , w przeciwieństwie do ciebie, nie najeżdżam na innych ludzi za to co piszą .

Masz maleńki problem z czytaniem.
Nie mam pretensji o to, co piszesz, tylko jak piszesz.
Cytuj:
Nie twoja sparwa czy wzbudziłbym ich zachwyt czy nie - ich krytykę mogę przyjąć ,ponieważ to światli ludzie , w przeciwieństwie do człowieka , którego wypowiedź cytuję powyżej.

Ich krytykę musisz przyjmować, bo gdyby nie, zostałbyś w trybie nagłym wyekspediowany z uczelni.
W grę wchodzi presja, której ja nie stwarzam - nie szacunek.
Cytuj:
"Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników forum".

No właśnie.
Cytuj:
A moze należysz do grupy nie wyżytych pedagogów , którzy odreagowują swoją frustracje nie tylko na uczniach , ale także na wszystkich wokół.

Nie, naprawdę nie.
W mojej rodzinie jedynie brat babci był nauczycielem - polonistą w liceum.
[ Przed wojną, dodam dla pewności. Potem nie mógł wykonywać zawodu, bowiem nie był pasjonatem Wehrmachtu, a zrzeszony był w AK. ]
Pamiętam jego opowieści, chociaż zmarł daaawno temu i z nich wnioskuję, że osoba sadząca takie byki jak Ty, nawet o samej tylko maturze mogła jedynie usłyszeć w radiu.
Nawet marzyć nie było sensu, bo kompromisy nie istniały - podobnie jak "choroby" typu dysgrafia i dysleksja.
Cytuj:
Być może zdarza mi sie czasami palnąć jakaś głupote , ale to tylko moja sprawa.

Twoją tylko sprawą jest, kiedy palniesz głupotę w zaciszu swojego WC.
Jeżeli robisz to gdziekolwiek i jakkolwiek publicznie, znika prywatność.
Próbowałeś może takiej taktyki na jakimś egzaminie?
"Panie profesorze - opowiadam bzdury, ale to tylko moja sprawa!"
:jump
I jak poszło ?
Oswój się z faktem, że egzamin nie odbywa się w wyznaczonych terminach, w sali nr...
Egzamin trwa nieustannie przez całe życie, chłopcze.





A do tego tekstu się jakoś nie odniosłeś, patrioto:
" pamiętaj jednak, że troska o język to również troska o ojczyznę, o której tak trąbisz na lewo i prawo....


W m o j e j Ojczyźnie, Heini, znana jest taka pieśń:

Nie rzucim ziemi skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy,
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy by nas zniemczył wróg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg.
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie damy miana Polski zgnieść,
Nie pójdziem żywo w trumnę
W Ojczyzny imię i w jej cześć
Podnosim czoła dumne.
Odzyska ziemię dziadów wnuk.
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
Ni dzieci nam germanił!
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił.
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg.
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg...



Takich nam inteligentów, takich Polaków...
A sławne i banalne już dzisiaj dziateczki z Wrześni w grobach się przewracają....
:cry:


Ostatnio edytowano niedziela, 3 grudnia 2006, 14:35 przez Mazecki, łącznie edytowano 3 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 30 listopada 2006, 22:56 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2004, 01:06
Posty: 3463
Lokalizacja: Kłodzko-Glatz
_HeinRicH_ napisał(a):
Do prezesszczepan : na przyszlosc jesli masz wyrazac jakies opinie to rob to w sposb otwarty a nie w sposob skryty przez glupe komentarze przy dodawaniu glosow. Ja osobicie wole ludzi szczerych nawet tych szczerych do bolu poniewaz wiem co o danej sprawie mysla niz tych ktorzy ukrywaja sie za cudzymi slowami.
Nie chciało mi się już tego pisac w wątku, bo mam już dość kłótni na tym forum - a to by wywołało dalszą dyskusje, tak się stało, że Mazecki mnie w tym wyręczył, a ja go poparłem. I jeszcze raz powatarzam, takie przepychanki słowne mam w rzyci i nie mam zamiaru polemizować nad szkodliwościami słów "wypędzony", "ruski" i "szkop".


Ostatnio edytowano piątek, 1 grudnia 2006, 01:01 przez Wojtek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 1 grudnia 2006, 00:53 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 12 kwietnia 2005, 00:24
Posty: 743
Cytuj:
Nie masz racji - nie dążę do dyskusji z Tobą, a jedynie wymagam minimu poprawności.
Twój styl pisania byłby w porządku, gdybyś komentował blog jakiejś trzynastolatki.
Tutaj bywają ludzie starsi i poważniejsi od Ciebie, których mogą rozboleć zęby od braku polskich znaków diakrytycznych, interpunkcji, a nawet podziału tekstu na zdania.
To są te "drobne niedopatrzenia".
Trudno odczytać ten bełkot.
Dlatego właśnie [ niesłusznie, przepraszam! ] sądziłem, że przebywasz za granicą.
Po prostu w pale mi się nie mieściło, że masz "polską" klawiaturę, a piszesz, jakbyś nie miał !

Wpadłeś może w swej nieomylności na to, że to oznacza brak szacunku i lekceważenie wobec czytelnika ?
Czy użytkownicy tego Forum to Twoje laseczki z Gadu-Gadu ?


Fakt , nie uzywam polskich znakow diakrytycznych z prostej przyczyny - uproszczenie - nie uzywanie polskich znakow diakretycznych pozwala mi po prostu na szybkie pisanie tekstu ( stosuje to tylko w przypadku pisania na komputerze w takich postach jak ten ) . Fakt, czasami zapominam uzywac znakow interpunkcyjnych . Dla ciebie zrobie specjalnie wyjatek i od nastepnego zdania zaczne pisac wykorzystujac polskie znaki diakretyczne.
Swoją drogą widze , że musisz być jakimś specjalnym językoznawcą wypowiadając sie na temat mojego języka polskiego . A moze należysz do grupy nie wyżytych pedagogów , którzy odreagowują swoją frustracje nie tylko na uczniach , ale także na wszystkich wokół.
A tak przy okazji - nie wiedziałem , że istnieje coś takiego jak "polska" klawiatura ( no chyba ze takowej jeszcze nie wiedziałem ) !!!Z tego co mi wiadomo to istnieje standartowa klawiatura anglosaska , bądź spolszczona klawiatura (tzn . ze spolszczonymi nazwami ) , ale bez polskich znaków diakrytycznych jako odzielnych elementów . Jedynie oprogramowanie umożliwia pisanie polskich znaków diakretycznych !!

Cytuj:
Wierzę. Największą zbrodnią komunizmu było zniszczenie polskiej inteligencji. Zrównanie parobka z profesorem uniwersyteckim.Stworzenie tzw. "inteligencji pracującej"...itd.
Plon tego długo jeszcze będzie widoczny.


Ciekawe , który z nas zasmakował więcej owego zniszczenia polskiej ineteligencji i który z nas jest plonem owego zepsucia intelektualnego. Ja ewentualnie , mogę być dzieckiem przemian i tego co one ze sobą przyniosły , ale nie dzieckiem komunizmu ( chociaż jedną nogą o komune zahaczyłem ).
Najwiekszą zbrodnią komunizmu bylo kompletne zniszczenie polskiej gospodarki i pozostawienie w spadku zadłuzenia zagranicznego, które będziemy spłacać jeszcze przez ładych parę lat. Nie mniejszy wkład miał komunizm w zacofanie cywilizacyjne Polski.

Cytuj:
W języku który tak bezlitośnie dręczysz i katujesz nie ma, powtarzam - nie ma litery V - miło jednak zostać oryginalnym za wszelką cenę, prawda ?

W oryginale nazwe NKVD pisze się przez V , więc napisalem tak jak uznałem za słuszne. Nie muszę wszystkiego na siłę spolszczać.
NKVD oznacza Narodnyi Komissariat Vnutrennikh Del , więc na przyszłość bardzo proszę nie poprawiaj mnie ( mimo wszystko wydaje mi się , że W można by było użyć , gdyby skrót NKVD był przetłumaczony na język polski. W tlumaczeniu na język polski skrót ten oznaczałby Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych. ) . Cóż ale jeśłi chcesz na siłę wszystko spolszczać to ja ci tego nie będę zabraniał , ale ty równocześnie nie zabraniaj mi używania oryginalnej wersji. Obie wersje są poprawne , ale to nie znaczy od razu , że ty musisz wypominać , że używam V zamiast W.

Cytuj:
Masz tę informację z pierwszej ręki ?


Nie, ale zważając na fakt , że Rosjanie chcieli ustanowić po wojnie dykatoriat komunistyczny pod protekcyjna reką Moskwy , to logicznym wydaje się fakt, wyeleminowania tak wielkiej , niebezpiecznej i nastawionej antykomunistycznie i prolondyńsko siły jaką była AK ( liczaca ponad 300 000 żołnierzy). Z resztą było to już widoczne od 1944 roku ( a rzekłbym nawet od 1940 r ) gdyby Armia Czerwona weszła na kresy wschodnie .Z tego co mi wiadomo Wehrwolf powstał w 45 roku i działał głównie na terytorium dzisiejszej Polski., czyli na terytoriach nie bedących punktem zainteresowań NKVD ( po za grabierzą dzieł sztuki i rozkradaniem tj. rozkładaniem na części pierwsze i wywożeniem w głąb ZSRR niemieckich fabryk) .NKVD w znacznej mierze problem Wehrwolfu pozostawiło LWP i UB . Głównymi punktami zainteresowania NKVD w powojennej Europie centralnej i wschodniej byla walka z AK i UPA.

Cytuj:
Skoro Tobie nie wstyd upubliczniać swoje wytwory...ja czuję się w miarę dobrze.


Mi nie wstyd , bo nie mam się czego wstydzić. Ja , w przeciwieństwie do ciebie, nie najeżdżam na innych ludzi za to co piszą .To ich prywatna sprawa co myślą i co piszą . Robię to w myśł , którą możesz zobaczyc na samym dole "Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników forum".
Być może zdarza mi sie czasami palnąć jakaś głupote , ale to tylko moja sprawa.

Cytuj:
Wg rozkazu, Heini - zaraz kończę temat.
Czy w ramach wzajemności zechcesz nie zaśmiecać całego forum swoim dialektem ?


Raczej nie. Chcesz to zrezygnuj , ja nie mam takiego zamiaru.

Cytuj:
Nie podpieraj się i nie zasłaniaj "innymi kolekcjonerami niemieckich militariów" - ja pisałem wyłącznie do Ciebie, nie do jakiejkolwiek grupy czy społeczności.
Widzisz gdzieś odniesienia do innych kolekcjonerów ?
A może masz kategoryczny przymus uspołecznienia Twojego własnego problemu ?
Znam wielu "Wehrmachtologów", którzy potrafią swoje myśli wyrażać w artykułowany sposób.


Wiesz jeśli ty masz problem z uspołecznianiem swoich własnych problemów to już tylko i wyłacznie twoja sprawa .O widzę , że masz tendencje do tworzenia nowych wyrażeń w języku polskim - nie wiedzialem , że w naszym języku istnieje takie słowo jak "Wehrmachtolog".

Cytuj:
Gratuluję też przetłumaczenia nieistniejącego w rzeczywistości słowa "Schkopenpatriotepole" jako "polski germanofil".


Pole, der - Polak
Patriot ,der - patriota , ty dodałeś końcówke (e)
Schkopen - zniemczona przez ciebie forma potocznego , polskiego słowa szkop - inaczej Niemiec

w sumie w wolnym tłumaczeniu złożenie tych trzech słów znaczy tyle co "polski germanofil"

Cytuj:
Pisz zatem nadal "szkopy", "ruskie", "amerykance" i "brytokle", powołując się na to, że Tobie podobne istoty za granicą mówią podobnie.
[ Argument dojrzałego mężczyzny - "bo inni tak mówią"....Godne podziwu ! ]
Za granicą, drogi chłopcze, żyją również miliony analfabetów.


Słów takich jak "szkopy", "ruskie", "amerykance" i "brytole" używam ponieważ funkcjonują one w języku polskim i bedę ich używał do póki bedą one , w naszym języku, funkcjonowały. Przykład z zagranicą zaprezentowałem jedynie po to by pokazac ,że tam również podobne przyklady słownictwa potocznego istnieją.

Cytuj:
Pokładam ufność w Panu, że nie studiujesz np. stosunków międzynarodowych...

Żebyś się nie zdziwił ..

Cytuj:
Takich nam patriotów, takich inteligentów !

Więcej takich egocentryków zapatrzonych we własne odbicie jak ty !!! Na pewno się nam wtedy lepiej w kraju bedzie żyło !!

Cytuj:
[ Wiesz, że znam magistrów, którzy nie potrafią używać noża i widelca równocześnie ? ]

Mówisz ( raczej piszesz ) o sobie ???

KONIEC TEMATU
Nie mam ochoty dalej z tobą dyskutować


Ostatnio edytowano piątek, 1 grudnia 2006, 01:29 przez _HeinRicH_, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 1 grudnia 2006, 00:58 
Offline
"Spammerus maximus"

Dołączył(a): piątek, 11 lipca 2003, 00:00
Posty: 1152
Lokalizacja: Wawa
prezesszczepan napisał(a):
_HeinRicH_ napisał(a):
Do prezesszczepan : na przyszlosc jesli masz wyrazac jakies opinie to rob to w sposb otwarty a nie w sposob skryty przez glupe komentarze przy dodawaniu glosow. Ja osobicie wole ludzi szczerych nawet tych szczerych do bolu poniewaz wiem co o danej sprawie mysla niz tych ktorzy ukrywaja sie za cudzymi slowami.
Nie chciało mi się już tego pisac w wątku, bo mam już dość kłótni na tym forum - a to by wywołało dalszą dyskusje, tak się stało, że Mazecki mnie w tym wyręczył, a ja go poparłem. I jeszcze raz powatarzam, takie przepychanki słowne mam w dupie i nie mam zamiaru polemizować nad szkodliwościami słów "wypędzony", "ruski" i "szkop".

Prezes, powinieneś dawać przykłąd. Wyraz du... jest uważany za wulgaryzm...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 1 grudnia 2006, 01:03 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2004, 01:06
Posty: 3463
Lokalizacja: Kłodzko-Glatz
Cytuj:
Prezes, powinieneś dawać przykłąd. Wyraz du... jest uważany za wulgaryzm...

Lepiej ? Czepiasz się jak ruski wypędzonego szkopa :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 1 grudnia 2006, 01:11 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 12 kwietnia 2005, 00:24
Posty: 743
Cytuj:
Lepiej ? Czepiasz się jak ruski wypędzonego szkopa

heheheeh widze prezesszczepan wpowadza odrobine humoru i normalnosci. No to mamy nowe powiedzonko hehehe


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 1 grudnia 2006, 01:21 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 12 kwietnia 2005, 00:24
Posty: 743
Cytuj:
Wpadłeś może w swej nieomylności na to, że to oznacza brak szacunku i lekceważenie wobec czytelnika ?
Czy wszyscy użytkownicy tego Forum to Twoje laseczki z Gadu-Gadu ?
Czy swoim wykładowcom U N I W E R S Y T E C K I M też serwujesz takie pasztety ?
Czy wzbudziłbyś ich zachwyt tak nowatorską formą wypowiedzi ?


O swojej nieomylnoności to widzę , że ty jesteś święcie przekonany . Ja nigdy nie powiedziałem , że jestem nieomylny - ja jestem po prostu zwykłym człowiekiem , a rzeczą ludzką jest bładzić i mylić się.
Pasztet to ty masz w głowie, żeby nie powiedzieć gorzej.
Nie twoja sparwa czy wzbudziłbym ich zachwyt czy nie - ich krytykę mogę przyjąć ,ponieważ to światli ludzie , w przeciwieństwie do człowieka , którego wypowiedź cytuję powyżej.

KONIEC dyskusji z mojej strony !!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 20 marca 2007, 15:08 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): poniedziałek, 19 marca 2007, 12:03
Posty: 9
Lokalizacja: KRAKÓW
Witam Ponownie.
Mam nadzieje że tym zapiskiem nie odkopie "toporu wojennego" jak tu został zakopany i wojna za i przeciw na nowo sie nie zacznie.

Po prostu Werwolf to jedna z moich pasji "partyzanckich" i pochłaniam wszstko co na ten temat zostało powiedziane lub napisane. A szkoda żeby taki fajny temat został pogrzebany przez "niemądre" rozwarzania - każdy ma swoje zdanie i trzeba to uszanować. TYLE

A teraz przejdzmy do sedna sprawy. Dla poszukiwaczy pozostałości po Werwolf polecam okolice Kamienej Góry - Lubawka a czeskim Trutnow - Mieroszów ( to już po polskiej stronie :P )

To teren typowo niemiecki - do 1945 zamieszkiwało do około 70% niemcy - 20% polacy i 10% czesi. Z tego co wiem partyzantka niemeicka na tym terenie działała do 47 - 48 roku. Przeważnie była to ludnośc miejscowa + niedobitki oddział wycofujacych sie z terenów Czech. Z opowiadań miejscowych ( moja rodzinka mieszka tam od 45 :P) na tym terenie działały 2 -3 oddziały po 4 -5 błąd ortograficzny!!!. Głownym ich celem były utrudnianie pracy nowej polskiej administracji, zaniechania osiedlania sie repatriantów i wysiedlenia niemców. Jak tylko znajde ksiażke to opisze dokładnie kilka ważniejszych akcji przeprowadzonych przez Werwolf na tym terenie.

Polacam lasy okalające te tereny - naprawde dużo tu ciekwych miejsc do obejrzenia i zbadania. Oto kilka z nich :

1) Świeta Góra ( okolice Lubawki ) i okolajaca ją lasy - duże podziemne przejścia w lesie koło starej skoczni podobno prowadzace aż do Chełska Slaskiego. Podobno głowna kwatera Werwolfu na tym terenie znajdowała sie własnie w któreś z tych pezejść.

2) Wzniesienie Rychory w Dvorsky Les ( czeska strona ) - koło grodziska tam leżacego znajduje sie linia okopów która z strategoicznego znaczenia nie ma sensu i kilka bunkrów ziemnych

3) Rezerwat Krajobrazowy Krucze Skały i dalszy Rezerwat Skalny Głazy Krasnoludów - znajdowano tam skrytki z bronią.

Powiem tak - sam mam małe sukcesy w poszukiwaniach ( 2 skrzynki amunicyjne, Niemiecki hełm typu Luftschutz i m42 oraz "troche drobnicy")
w lasach Lubawskich.

WIECEJ NIEBAWEM.....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 1 lipca 2007, 09:49 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): piątek, 29 czerwca 2007, 13:37
Posty: 33
Lokalizacja: okolice Kamiennej Góry
Dzień dobry!
Troszkę odświeżę temat. Chciałbym potwierdzić informację kolegi prezesszczepan dotyczącą małych, jednoosobowych kryjówek. W lasach okolic Kamiennej Góry kilka lat temu udało nam się odnaleźć taki "schronik". Dobrze oszalowany drewnem, głębokość około 150cm-160cm. Wewnątrz udało nam się jeszcze znaleźć stary scyzoryk i sporo ptasich kości (kurczak=żywność?). Usytuowanie obiektu - zbocze góry, nieopodal dużej, leśnej drogi może świadczyć również o jego roli jako punktu obserwacyjnego (może przede wszystkim?).
Temat Werwolfu przewija sie także w opowieściach mieszkańców okolicznych miejscowości, oczywiście szczególnie tych, którzy przyjechali na te tereny najwcześniej. Wśród tych opowieści są też takie, które mówią, iż w tamtych czasach ludzie bali się chodzić do okolicznych lasów bo rzekomo parę osób stamtąd nie wróciło... Niektórzy, już po roku 1947 natrafiali na ziemianki w lasach, w których wnętrzu wychodził z ziemi kabel telefoniczny. Wydaje się zatem, że Werwolf był w rejonie Lubawka - Kamienna Góra przyzwoicie przygotowany do działań. No i że jest jeszcze parę rzeczy do odkrycia ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 1 lipca 2007, 19:55 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2004, 01:06
Posty: 3463
Lokalizacja: Kłodzko-Glatz
Waldax napisał(a):
Dzień dobry!
Troszkę odświeżę temat. Chciałbym potwierdzić informację kolegi prezesszczepan dotyczącą małych, jednoosobowych kryjówek. W lasach okolic Kamiennej Góry kilka lat temu udało nam się odnaleźć taki "schronik". Dobrze oszalowany drewnem, głębokość około 150cm-160cm. Wewnątrz udało nam się jeszcze znaleźć stary scyzoryk i sporo ptasich kości (kurczak=żywność?). Usytuowanie obiektu - zbocze góry, nieopodal dużej, leśnej drogi może świadczyć również o jego roli jako punktu obserwacyjnego (może przede wszystkim?).
Temat Werwolfu przewija sie także w opowieściach mieszkańców okolicznych miejscowości, oczywiście szczególnie tych, którzy przyjechali na te tereny najwcześniej. Wśród tych opowieści są też takie, które mówią, iż w tamtych czasach ludzie bali się chodzić do okolicznych lasów bo rzekomo parę osób stamtąd nie wróciło... Niektórzy, już po roku 1947 natrafiali na ziemianki w lasach, w których wnętrzu wychodził z ziemi kabel telefoniczny. Wydaje się zatem, że Werwolf był w rejonie Lubawka - Kamienna Góra przyzwoicie przygotowany do działań. No i że jest jeszcze parę rzeczy do odkrycia ;)

Witaj, bardzo ciekawią mnie przekazy o tych skrytkach. Czy posiadasz jakieś zdjęcia takiej kryjówki ? Jeśli tak to prosił bym Ciebie o wklejenie ich na forum w celach poglądowych. Jakiś czas temu chodząc po lesie w rejonach działania tych band, znaleźliśmy takie dziwne dziury, troszeczkę rozkopane ale bardzo podpadające pod Twój opis tych kryjówek. Być może znaleźliśmy to samo co Ty, lecz nigdy nie widziałem takich "ziemianek" ,a tym bardziej nie miałem nigdy opisu tychże kryjówek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 2 lipca 2007, 08:07 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): piątek, 29 czerwca 2007, 13:37
Posty: 33
Lokalizacja: okolice Kamiennej Góry
Hej!
Niestety gdy odkopywaliśny (około 4-5 lat temu?), wtedy już prawie całkowicie zasypaną kryjówkę nie robiliśmy żadnych zdjęć (kurcze duży błąd...). Próchno już wtedy poważnie zdewastowało konstrukcję - zostały dwie drewniane ścianki i kawałek trzeciej. Jedna całkowicie się rozpadła. Wczoraj byliśmy z kolegą w miejscu kryjówki i niestety przetoczyła się przez ten rejon nawałnica drwali, którzy robili w tym miejscu przycinkę. Oczywiście, jak to w naszej "kulturze" leśnej bywa, cały teren jest wprost zwalony gałeziami :( . To co zostało po kryjówce to zostało również ponownie zagrzebane - i to tak skutecznie, że nie potrafiliśmy nawet tego tak na szybko odnaleźć... Nie jestem niestety pewien, aby ponowne odkopanie tego dołka stanowiło jeszcze jakikolwiek materiał poglądowy o inżynierskich pomysłach Werwolfu... Jeżeli jednak znajdę chwilę czasu to spróbuję pstryknąć chociaż miejsce gdzie się kryjówka znajdowała. Aha, z tego co pamietam, głebokość kryjówki wymuszona była podłożem skalnym.
W sumie muszę Ci powiedzieć, że również byłbym zainteresowany szczegółami konstrukcyjnymi ziemianek Werwolfu. Może istaniły jakieś schematy budowy (jak w przypadku np. Wietcongu)? To mogłoby sporo powiedzieć o ewentualnych możliwych lokalizacjach takich obiektów. Kilka miejsc w lesie jest "podpadających", ale po upływie tych paru dziesięcioleci naprawdę trudno cokolwiek ustalić ze 100% pewnością. O większości odkryć decyduje dalej zazwyczaj przypadek, a wszystko może być dosłownie wszędzie...
pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 lipca 2007, 00:44 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): poniedziałek, 19 marca 2007, 12:03
Posty: 9
Lokalizacja: KRAKÓW
No no no - widze że temat sie rozwija. :1
Widze ze kolega Waldax to z tamtejszych okolic penetrator i już troche "wilczych" możliwych pozostałości widział na oczka.
No fakt - tamtejsze rejony to bardzo pole do popisu dla poszukiwaczy. Ogromne podziemne chale i korytarze pod Kamienną Górą ( prace nad nimi niemcy przerwali dopiero na kilka tygodni przed wkroczeniem Czerwonych) i z tego co wiem planowana fabryka pod Jelenią Górą.
Ale wracając do "wilczków lubawskich" - to troche nowych informacji sie znalazło.

1) Akcja "Liebau"
Od 1945 do 1946 akcja przerabiania i zamalowywani polskich napisów "osiedleńców". Usuwano wszystko co byłoby kojarzone z nową administracją polska na tym terenie i za zastepowanie ich ""oryginał" - nie zapominajcie o "y"! - błąd ortograficzny!!!" napisami niemieckimi. W paru przypadkach pod tymi "poprawkami" widniały znaki runiczne wilczków. Tamtejsze władze polskie bardziej podejrzewały o to "rodzinnych" gospodarzy - ale nigdy nic nie wiadomo..

2) Flaga na sylwestra
W noc stlwestrową z 45/46 nieznani sprawcy wywiesili na szczycie masztu na Świetej Górze falge niemiecką ( sfastyke ). Oddział MO który został jeszcze w nocy wysłany do jej zdjecia ( droga od Bukówki) został ostrzelany na wysokości 5 kapliczki. Sprawców nie ujęto, ofiar też nie zanotowano. Flaga wisiał z sprawozdań mieszkańców 3 -4 godziny. Oficjalnie sprawe zatuszowano - jedynie w kronice dla województwa zostało to zanotowane - a jedyni swiadkowie ( mieszkańcy okolic dworca) - pouczenie do milczenia.

No to na razie tyle - jak cos wiecej sie dowiem - napisze.

A mam proźbe do kolegi Waldaxa - pisz wszystko co Ci się obije o uczy o wilczkach z tamtych okolic lub o dziwnych miejscach gdzie cos może sie znajdować. Niedługo - przynajmiej na 3 miechy zawitam w tamte okolice i bede szalał z wykrywaczem i wspomnieniami ludzi po lasach i nie tylko. Przyda sie ktoś zaufany na miejscu z wiadomościami - można by było jakiś wspólny wypadzik zrobić :P
A co do budowy schronów "wilczków" - przeglądnij sobie ksiaźki "Ostatni żołnierze Hitlera" lub "WILCY" - tam są opisane techniki pracy i budowy wilczych dołów i nie tylko.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL