Teraz jest czwartek, 25 grudnia 2025, 23:57

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: NOBEL zafajdany Waffen-SS.
PostNapisane: sobota, 12 sierpnia 2006, 17:08 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): środa, 1 września 2004, 14:18
Posty: 513
Lokalizacja: Pomorze
Laureat literackiej nagrody Nobla, niemiecki pisarz Guenter Grass przyznał się po raz pierwszy w swej najnowszej autobiograficznej książce "Przy obieraniu cebuli", że pod koniec II wojny światowej służył w dywizji pancernej Waffen-SS "Frudensberg".

http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/waffen_ss.htm

O przyczynach swego ponad 60-letniego milczenia na ten temat oraz okolicznościach zgłoszenia się do wojska Grass opowiedział w wywiadzie opublikowanym w sobotę na łamach dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Do tej pory pisarz twierdził, że od 1944 r. był pomocnikiem w artylerii przeciwlotniczej, a potem służył w Wehrmachcie.

- Bardzo mnie to gnębiło. Moje milczenie przez te wszystkie lata jest jednym z powodów, dla których napisałem tę książkę. Musiałem z siebie to wyrzucić, wreszcie - tłumaczy Grass, który jako 15-letni chłopiec zgłosił się do wojska.




- Zgłosiłem się na ochotnika, ale nie do Waffen-SS, lecz do służby na łodzi podwodnej, co było równie zwariowanym pomysłem. Ale oni (marynarka wojenna) nikogo już nie przyjmowali. Natomiast Waffen-SS brała w ostatnich miesiącach wojny 1944/45 wszystkich, których tylko mogła dostać - mówi pisarz. / ochotnik / nic dodać nic ująć.

Dodał, że wówczas nazwa Waffen-SS wcale nie odstraszała, lecz uważana była za "jednostkę elitarną, która walczyła wszędzie tam, gdzie było niebezpiecznie i która, jak mówiono, ponosiła największe straty".

- Chodziło mi o to, by wyrwać się z ciasnoty, z rodziny - tłumaczy powody swej decyzji. W innym miejscu wskazuje na antymieszczańską postawę jako jeden z motywów. - Zgłosiłem się mając 15 lat i zapomniałem o całej sprawie. Taka sytuacja była typowa dla mojego rocznika: pracowaliśmy i naraz, rok później, na stole leżało powołanie do wojska. A potem, chyba dopiero na miejscu w Dreźnie stwierdziłem, że to jest Waffen-SS - czytamy.

Grass przyznaje, że w czasie wojny nie odczuwał winy. - Dopiero potem poczucie winy ciążyło mi jak hańba - dodał. Tłumaczy, że Hitlerjugend i inne hitlerowskie organizacje młodzieżowe organizacje prowadziły atrakcyjną i nowoczesną działalność. - Mój podchorąży był fantastycznym chłopem, lepiej się rozumieliśmy niż partyjniacy - wspomina.

Mówiąc o poparciu niemieckiego społeczeństwa dla Hitlera, pisarz skrytykował popularną po wojnie tezę, iż wielu Niemców sprzeciwiało się nazistom. Po 1945 r. zachowywano się w Niemczech tak, jakby "biedny niemiecki naród uwiedziony został przez hordę czarnych charakterów". - To nieprawda - podkreślił. - Widziałem jako dziecko, jak to się wszystko działo przy otwartej kurtynie - z entuzjazmem i aprobatą. Oczywiście, że także za pomocą uwiedzenia - dodał.

Pisarz podkreślił, że tylko raz spotkał się z aktywnym oporem - gdy służył w jednostce pracy (paramilitarna Służba Pracy Rzeszy RAD). Będący w tym samym oddziale świadek Jehowy odmawiał dotknięcia broni, co narażało go na stałe represje. - Nienawidziłem go i podziwiałem - wyznał Grass. Nienawidziłem, ponieważ przez niego dawano nam bardziej "w skórę" podczas ćwiczeń. Podziwiałem natomiast jego niesłychaną siłę woli i pytałem: - Jak on to wytrzymuje? Jak daje sobie radę?.

Grass powiedział, że gdy skończyła się wojna, nie czuł się wyzwolony, lecz pokonany. - O dniu wyzwolenia (9 maja 1945 r.) mogą mówić tylko ci, którzy cierpieli w (nazistowskim) systemie - wyjaśnił.

Pisarz przyznał, że dopiero zeznania Baldura von Schiracha, wodza młodzieży NSDAP, podczas procesu zbrodniarzy hitlerowskich w Norymberdze w 1946 r. spowodowały, że uwierzył w zbrodnie. - Niemcy tak nie postępują, myślałem wcześniej i traktowałem to wszystko jako propagandę, byłem wtedy głupi - powiedział.

Waffen-SS to zbrojne oddziały SS. Utworzone na rozkaz Heinricha Himmlera w maju 1940 r., przed atakiem na Francję. W grudniu 1944 r. liczyły prawie milion żołnierzy. Początkowo były elitarnymi jednostkami, w których służyli tylko Niemcy. W dalszej fazie wojny dywizje Waffen-SS tworzono także z ochotników innych narodowości, m.in. Łotyszy, Ukraińców, Flamandów, Finów, Węgrów i Holendrów. Trybunał w Norymberdze uznał Waffen-SS, jako część SS, za organizację zbrodniczą.

"FAZ" informuje, że Grass służył w 10. dywizji pancernej SS "Frundsberg", której dowódcą - jesieni 1944 r. - był osławiony Karl Fischer von Treuenfeld, kierujący represjami wobec Czechów po zamachu w Pradze w 1942 r. na Reinharda Heydricha. :n :n :n :666
Wspomnienia Grassa ukażą się we wrześniu. Wcześniej, 19 sierpnia, "FAZ" opublikuje specjalny dodatek z fragmentami książki.

Źródło informacji: PAP

+ interia.pl


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 sierpnia 2006, 17:35 
Offline
Główny Administrator
Główny Administrator

Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4353
Lokalizacja: Gliwice
Czy można potępiać człowieka, który całym późniejszym swoim życiem utrwalał i poszerzał w świadomości ludzi wiedzę o nikczemności jaką był faszyzm ? Jako jeden z nielicznych niemieckich intelektualistów nie stara się tłumaczyć swojego "narodu" tylko go potępia i ma świadomość, że tej hańby nic nie zmyje. Na zakończenie zapytam, czy my przyznajemy się publicznie do "wybryków", których się wstydzimy ? Dobrze zrobił, że wyznał to publicznie.

ps. Przeczytałeś jakąś książkę tego gościa ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 sierpnia 2006, 17:48 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 10 października 2005, 12:07
Posty: 4124
Lokalizacja: Kielce
Już było: http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?t=29898


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 sierpnia 2006, 17:55 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): środa, 1 września 2004, 14:18
Posty: 513
Lokalizacja: Pomorze
nie widziałem i nie słyszałem... "jestem głucho i nie ...". pamiętajacy - :n jak nobelek Guenter Grass. Grass to pewnie pod skórny antysemita. Waffen - ponoć kochało wszystkich....ale inaczej...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 sierpnia 2006, 18:01 
Offline
Główny Administrator
Główny Administrator

Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4353
Lokalizacja: Gliwice
Tak myślałem :n


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 sierpnia 2006, 18:11 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): środa, 1 września 2004, 14:18
Posty: 513
Lokalizacja: Pomorze
FDJ lubię Cię...

jestem osobą wypośrodkowanym, jednak uważam – że ktoś, kto służył w waffem ss - :cry: o niczym nie wiedział; to kpina. Jestem otwartym człowiekiem, ale takie bajki mogą opowiadać muminkowie z krainy OZ.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 sierpnia 2006, 18:14 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 04:36
Posty: 3129
Lokalizacja: Górny Śląsk
FDJ napisał(a):
Dobrze zrobił, że wyznał to publicznie.


Szkoda, że tak późno. To daje niepokalanym krytykom, pole do popisu. Ale bez względu na ich popiskiwania, ja również uważam, że swoją twórczością i życiem GG zasłużył na szacunek. I nie obchodzi mnie kim był jako dzieciak, 60 lat temu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 13 sierpnia 2006, 21:14 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): środa, 1 września 2004, 14:18
Posty: 513
Lokalizacja: Pomorze
Wałęsa: Grass nie powinien być honorowym obywatelem Gdańska


Lech Wałęsa
AFP


Były polski prezydent, laureat pokojowej nagrody Nobla Lech Wałęsa wezwał Guentera Grassa do rezygnacji z honorowego obywatelstwa Gdańska - podała agencja dpa,

"Grass nie otrzymałby wyróżnienia, gdyby było wiadomo, że był w SS. Byłoby najlepiej, gdyby sam zrezygnował (z tytułu)" - powiedział niemieckiemu dziennikowi "Bild" (wydanie poniedziałkowe) Wałęsa, którego wypowiedź przytoczyła agencja dpa.

"Powiedziałem, że na jego miejscu bym to zrobił (zrezygnował z tytułu) i to byłoby najwygodniej dla wszystkich. Natomiast to nie jest żadne wezwanie" - zastrzegł Wałęsa w niedzielnej rozmowie z gdańskim korespondentem PAP. "Gdańsk, tu się wojna rozpoczęła, a on na ochotnika służył w SS. Ja rozumiem zwykłych Niemców wciągniętych siłą - mam wielu takich przyjaciół w Niemczech. Ale oni byli wciągnięci, a on walczył na ochotnika - z tego, co wiem, chyba że mam złe informacje" - powiedział PAP Wałęsa.

Pochodzący z Gdańska niemiecki pisarz, laureat nagrody Nobla w dziedzinie literatury, przyznał w sobotnim wywiadzie dla dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung", że pod koniec wojny służył w Waffen-SS. Zapewnił jednak, że w czasie służby nie oddał ani jednego strzału. Trybunał w Norymberdze uznał w 1946 r. Waffen - SS, jako część SS, za organizację zbrodniczą. Grass został honorowym obywatelem Gdańska w 1993 roku.

http://wiadomosci.onet.pl/1370563,11,item.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 13 sierpnia 2006, 21:40 
Offline
Forum Thesaurus - Użytkownik Zbanowany
Forum Thesaurus - Użytkownik Zbanowany

Dołączył(a): środa, 13 kwietnia 2005, 08:58
Posty: 1155
Lokalizacja: Ziemia - Planeta Ludzi (Czasowo Port Royale)
Witam!

Cóż, rzadka to sytuacja, ale podzielam w pełni pogląd FDJota :1
Wypowiedzi Wałęsy nawet nie chce mi się komentować a wszystkich, którzy tak wiele mają do powiedzenia na temat grzechów pana Grassa, zachęcam do lektury choć jednej z jego książek, bądź nawet (wersja dla literoodpornych) obejrzenia filmu "Blaszany Bębenek" :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 13 sierpnia 2006, 21:54 
Offline
Radkoff Pierwszy Wielki

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2004, 13:44
Posty: 2560
Lokalizacja: Belfast - Ulster Northern Ireland
Witam!

Zwyczajny 15-latek w którym obudził się podsycony hormonami i propagandą duch patriotyczny jego ojczyzny.
Trudno gdybać - co by było, gdyby...
Ale pewnie sporo z nas w tej samej sytuacji zrobiło by to samo.
Moje pomysły w wieku 15 lat były szalone i niedorzeczne. Twoje Tubylec nie?
Za głupotę trzeba płacić i zapewne Grass zapłaci razy kilka.

Natomiast FDJ poruszył bardzo istotny temat:

FDJ napisał(a):
Czy można potępiać człowieka, który całym późniejszym swoim życiem utrwalał i poszerzał w świadomości ludzi wiedzę o nikczemności jaką był faszyzm ? Jako jeden z nielicznych niemieckich intelektualistów nie stara się tłumaczyć swojego "narodu" tylko go potępia i ma świadomość, że tej hańby nic nie zmyje. Na zakończenie zapytam, czy my przyznajemy się publicznie do "wybryków", których się wstydzimy ? Dobrze zrobił, że wyznał to publicznie.

ps. Przeczytałeś jakąś książkę tego gościa ?


Polecam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 14 sierpnia 2006, 01:02 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 28 grudnia 2005, 20:54
Posty: 1432
Lokalizacja: Szczecin, dawniej Stettin-Hökendorf
Tak jak powiedział mógł trafić do waffen-ss ponieważ oni naprawde pod koniec wojny brali każdego ochotnika jaki się nawinął i pod względem szeregowego nie różnili się zbytnio od wehrmachtu. Ale co się tu dziwić, nie dało rady być wybrednym jak większość "aryjskich blondi" zostało na stepie (a właściwie w stepie jak ich kto zdążył zakopać). No i pomyślcie czy zwykli mieszczanie wiedziali o zbrodniach SS popełnianych na froncie? Wąpię żeby się tym gdzieś publicznie chwalono - w końcu kto by się odważył popsuć wizerunek "niemieckiego rycerza".
A co do reszty to nie będę powterzać FDJ'ta bo się z nim zgadzam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 14 sierpnia 2006, 10:57 
Offline
Starszy Sierżant Sztabowy
Starszy Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 21 marca 2006, 11:46
Posty: 90
Lokalizacja: Szczecin
Tylko czemu usilnie mówi o Polakach antysemici? Nie wiedział może jaki jest stosunek jego armii do Żydów? Mi tam fakt że ktoś mówi o polakach antysemici nie przeszkadza w ogóle ale takie słowa ze strony tego pana brzmią śmiesznie.


Ostatnio edytowano poniedziałek, 14 sierpnia 2006, 13:15 przez Roman89, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 14 sierpnia 2006, 12:26 
Offline
Radkoff Pierwszy Wielki

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2004, 13:44
Posty: 2560
Lokalizacja: Belfast - Ulster Northern Ireland
Tylko czemu usilnie piszesz Polacy i Żydzi z małej litery ? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 14 sierpnia 2006, 13:09 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
W sumie mało mnie obchodzi, czy wzięli go na siłę czy polazł na ochotnika. Dziś tego się nie dowiemy, ale ja skłaniałbym się do 2 wersji. Choć obie są tak samo prawdopodobne. Liczy się fakt, że był żołnierzem Waffen-SS. Aygon nie pisz takich rzeczy, że nikt nic nie wiedział, tylko wykonywali rozkazy, był zwykłym żołnierzem itp. To taktyka stosowana przez Niemców do relatywizacji swoich zbrodni. Wiesz kto był dowódcą 10. dywizji pancernej SS "Frundsberg"?Od jesieni 1944 r.był nim osławiony Karl Fischer von Treuenfeld, kierujący represjami wobec Czechów po zamachu w Pradze w 1942 r. na Reinharda Heydricha.
Uważam, że to karygodne, iz Grass nie przyznał się od razu. Co innego, gdyby był szarym Niemcem. Ale ktoś, kto otrzymuje nagrodę Nobla, MUSI takie rzeczy ujawnić. Czy myślicie, że gdyby przyznał się wcześniej, ktoś dałby Nobla członkowi Waffen-SS :que :n
A co do jego książek. Czytałem. I takich antypolskich bredni ze świecą szukać. Z obrońców Poczty Polskiej zrobił tchórzy i karciarzy. Polaków nazwał "notorycznymi podpalaczami" i oskarżał o to, że przed wojną podpalali niemieckie tartaki, śpiewając Bogurodzicę i wymachując bolszewickimi flagami. Zresztą poczytajcie, co o Grossie i jego twórczości sądzi B. Zwarra, to może zmienicie zdanie.
Jeżeli dla kogoś autorytetem jest członek Waffen-SS, to gratuluję. I guzik mnie obchodzi, czy wcielono go siłą, czy nie. Sam fakt, że nie ujawnił tego wcześniej, robi Grassa w moich oczach zupełnie niegodnego zaufania. Gdyby miał honor i poczucuie przyzwoitości, przyznał by się o wiele wcześniej.
Chyba, że liczy na chwyt marketingowy. Wszak wychodzi jego nowa książka. Kilka egzemplarzy więcej na bank się sprzeda dzięki tej aferze. Cóż, "pecunia non olet".
Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 14 sierpnia 2006, 13:17 
Offline
Starszy Sierżant Sztabowy
Starszy Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 21 marca 2006, 11:46
Posty: 90
Lokalizacja: Szczecin
"Tylko czemu usilnie piszesz Polacy i Żydzi z małej litery ? "
Juz zmieniłem ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL