Witam.
Kilka razy spotkałem się z plakatem przedstawiającym niemieckiego żołnierza na tle rycerza. Wklejajcie tu swoje skany, a może powstac fajna galeria. Sam "nie mam" się oddzielnie pisze - błąd ortograficzny!!! takich skanów :( więc nic nie dodam.
pozdrawiam Fikon

Przepraszam,bo zgłupiałem? :que Czy tobie chodzi o gloryfikację "dzielnych ,walecznych i niezwyciężonych żołnierzy WH" :que :que :666 :666 :wq Nie pozdrawiam bo musiałoby to zabrzmieć bardzo niecenzuralnie :n

A tam panikujesz ;) . Pewno po prostu chodzi o skany konkretnej wersji plakatu propoagandowego. No a jak ktoś z perespektywy czasu wziąłby to za "gloryfikacje" no to chyba miałby problem i nic go histaoria nie nauczyła ;) . Bi\erzmy to na "zimno", w końcu historia to fakty, a czy dobre czy złe to już przeszłość i nie od nas zależy. My powinniśmy to odpowiednio zinterpretować i wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Witam , pozdrawiam .

Znalazlem kiedys jakies odznaczenie , ktorego juz jednak nie posiadam wiec fotki nie zamieszcze . Bylo zapewne (99,7%) pochodzenia niemieckiego lub austriackiego - przedstawialo zolnierza z przylozonym karabinem skierowanym w lewo a za zolnierzem stal aniol w koronie . Tak wiec wojak byl na tle postaci w koronie posiadajacej skrzydla . Za co , kiedy i w jakim panstwie rozdawano takie odznaczenia nie udalo mi sie jednak do konca ustalic .

Pozdrawiam - Piotr

Witam.
Czy ja napisałem ze "gloryfikuje" żołnierzy niemieckich?? Bo nie pamiętam. Poprosiłem tylko o plakaty propagandowe ,a to ze nie użyłem określenia "propagandowe" to moje niedopatrzenie.

A ja pozdrawiam bo nie mam sobie nic do zarzucenia
Fikon

Pozdrawiam.
Uniosłem się, bo raz po sprzątaniu strychu w starym budynku przyniosłem do domu taki plakat z rycerzem w tle i powiesiłem go na ścianie.Miałem wtedy 14 lat.Pokazałem go mojemu św,p.dziadkowi nawiasem mówiąc byłemu żołnierzowi WH.(Nie był ochotnikiem)Jego kilku bliskich krewnych oddało życie za Adolfa na wschodzie,a jego kuzyn wrócił w rodzinne strony ze wschodu dopiero na poczatku lat 50-tych. :( Pierwszy i jedyny raz w życiu widziałem,że się wściekł .Zerwał mi ten plakat ,a później zrobił wykład na temat np.strzelania do cywilnych kolumn przez "rycerskich żołnierzy",do rozstrzeliwania cywilów w tym dzieci i zniedołężniałych z wiekim ludzi,i wielu innych podobnych przypadków.Nie popełniały tych zbrodni tylko i wyłącznie SS,czy inne specjalne oddziały Himlera,a popełniał te grzechy również "rycerski WH" :wq
Nie można twierdzić ,że wszyscy żołnierze WH to zbrodniarze.Ale ich wizerunek na tle rycerza to pomyłka i goebbelsowska agitka.
Czy taki plakat ma wartość historyczną-zapewne ma. :666 Natomiast coraz częściej odnoszę wrażenie,że młodzi ludzie wręcz ekscytują się WH.Dlatego też trudno czasami stwierdzić,czy chodzi tu o wartości historyczne ,czy też o propagandę,gloryfikację lub wybielanie tej formacji :que

A czy przypadkiem na tym plakacie nie jest SSman a nie wehrmachtowiec? :) Coś mi się wydaje że elektryk

Nie, wiem o którego elektryka ci chodzi(bardzo trafna nazwa) :1 ten o którym myślisz wyglada mniej więcej tak: http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/waffen_ss_2.htm
A mój żołnierz WH wyglądał zupełnie inaczej z napisem gotykiem :666 Nie pamiętam calej treści napisu.
A to dla niektórych: http://czytelnia.onet.pl/0,1346288,1,,0 ... ykuly.html

i nastepny: http://encyklopedia.interia.pl/haslo?hid=111627

pozdr