witam
chcialem sie dowiedziec czy byly takie praktyki w '39 ze po bitwie zbierano pozostalosci typu bron i ekwipunek rannych lub zabitych
czy warto isc na miejscowke z '39 wiem ze zawsze warto isc sprawdzic ale czy cos wartosciowego znajde
z gory dzieki
pozd.

Witam . Miejscowi zawsze zbierali ekwipunek poległych żołnierzy ( chyba że było to w lesie - ale i tak ogólnie zabici byli "rewidowani " - bo wtedy bida była ) .A czy warto szukać - pewno wszystkiego nie wyzbierali . Pozdrawiam.

a niby skąd mamy wiedzieć co tam znajdziesz ??? :)

podaj namiar na miejscówke to ktoś tam pójdzie i napisze czy warto było ... :1

Jezeli chcesz sprawdzic czy jest tam cos wartosciowego to musisz "po prostu" piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! isc i poszukac ;1

Mój kolega opowiadał mi, że jego dziadek razem z sąsiadami pod koniec wojny zebrał cała broń i ekwipunek poległych żołnierzy, oraz rzeczy pozostawione np. w lesie, załadował wszystko na wóz, wykopał sporej wielkosci dół, wjechał tam wozem i wszystko zakopał. Teraz na tym miejscu rosnie młody lasek, działka jest dość spora więc nie wiadomo dokładnie w jakim miejscu zakopane są te rzeczy. Kiedy kupię wykrywke, wybiore sie w to miejsce, oczywiscie za zgodą własciciela :1