Może ktoś chciałby skoczyć w sobotę na wspólne poszukiwania? Jak już wcześniej pisałem w innych postach mieszkam w Gütersloh i mogę dojechać (w granicach zdrowego rozsądku)..
Najchętniej odwiedziłbym klimaty II WŚ, ale i monetkowymi terenami nie pogardzę ;)
Czekam na jakieś propozycje.

Ps. Nie liczę na "sprzedanie" miejscówki a raczej na mile spędzony dzień z piszczałką w ręku.

Pozdrawiam.

Witam Haan się kłania ale to chyba za daleko ?

Z racji, że wróciłem do Polski zawieszam chwilowo ten temat....Ps. Przynajmniej jeśli chodzi o moją skromną osobę :8)