Właśnie kiedyś nie miałem co robić i zaopiekowałem się ,,kupą złomu''-a potem to już sama radość :1

Witam
Samuraj nie jest być może wygodny ale na pewno wjedzie w każde wypatrzone miejsce co pozwala zachować trochę więcej energii na machanie piszczałką :)
[ img ]

Ostatnio zmieniłem, na coś takiego bo moja biedna stara Astra miała już wszystko urwane od spodu. Jak widać na załączonych fotach nie te oponki na Biesczadzkie bagno, nie te oponki...
ech nie było letko wyciągnąć to z błota, ale trochę szczęścia i flaszka zadziałały. Inaczej musiał bym zapuścić brodę, stracić kilka zębów i wpasować się w miejscowy klimat :)

http://img72.imageshack.us/img72/1743/p1010189le7.jpg
http://img72.imageshack.us/img72/4561/p1010191oc0.jpg

Zmienic opony, wyrzucic plastiki, sprobowac jeszcze raz ;)

[ img ] Tak wyglądał mój śmietnik jakiś miesiąc temu, teraz jest w trakcie motania :666 , jeszcze z miesiąc, góra dwa i w znowu błoto :)









Wilku , to przypadkiem nie Twoja dyskoteka stoi czasami w wawce na radzymińskiej koło wilenskiego :que Jakaś taka podobna :)

To ja tak przy okazji-zapodam cos co powinno sie znalezc w dziale gielda-ale jest regula /i program/ ze kwatermistrz nie moze tam pisac -wiec nie obrazcie sie.
A autko malo pali i zajefajne-na wypady.
Otoz znajomy zacza remontowac Renowke kupe kasy wlozyl w blacharke,lakier..i zabraklo na wykonczenie.
Teraz czeka na zlomowanie wiec moze jakiegos kolekcjonera zainteresuje taki zabytek-za ok 800 zl-czyli w cenie zlomu/do negocjacji/.
Jak widac-buda + mnostwo czesci w tym silnik 1,1 l.
Autko mozna ogladac w Bytomiu Miechowicach-adres i tel podam na priv

Tara jak sie zakopales kolo najwekszego pijaka w calych Bieszczadach to az dziwne ze tylko jedna flaszka poszla :)
W zeszlym roku wiozlem tamtedy geologow po grzyby do jajecznicy, zapierniczalismy z 40 km/h a ze byli w stanie wskazujacym, to o malo calej krypy mi nie zabrudzili :)
trasa spoko tylko kamienie czasem potrafia zaskoczyc :)
A co do blota to nie wymyslili jeszcze takich opon co by dawaly rade, mozna lancuchy ale to malo wygodne, jedyna rada: widzisz bloto - odpusc :)
a co do plywania to nie polecam, prawie zawsze konczy sie wymiana plynow w samochodzie i suszeniem foteli, miesiacami wali mulem :)

napowietrzanie mostów i skrzynek, skajowe wodoodporne fotele i tapicerka i mozna pływac do woli :) A jak mułem smierdzi to karcherem umyć ;)

a oto mój samochodzik :)

[ img ]

A to mój :1 [ img ]

Sprowadzony z niemiec - prawie nówka !
Nie ma boya, żeby mnie ktoś w lesie wypatrzył ! :)

zdjęcie fajne aczkolwiek tak spierd.... takie piękne auto... Fakt są gusta i guściki....

Sporo terenowek nas otacza, jednym slowem.
Co do Michala to wiem ze "chwilowo nie moze" ;), ale reszta milosnikow off-roadu, jezeli nie ma co robic 20-22 luty, zapraszam do Gołdapii !!
wiecej na http://www.socho.com.pl
A tu jedno z ostatnich fotek mojego pozeracza gotowki. : http://szarywilk.com/galeria/finmark/fingal07.htm

widzę disco I.... Jak się sprawuje? Ach te zamiłowanie do marki "LR"

u nas niestety wszyscy albo na kacu albo własnie piją i musimy się ratować profesjonalnym przewozem PKS

[ img ]