https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/ |
|
saperki , czyli co sądzicie o ... https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=37&t=38650 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | przemko89 [ niedziela, 11 lutego 2007, 20:22 ] |
Tytuł: | saperki , czyli co sądzicie o ... |
witajcie chce sie tylko zapytac czy ktos kopie ze saperką WOJSKOWĄ Z DEMOBILU BUNDESWEHRY?? na alledrogo taka saperka 38 złociszy więc chce polatac po polach i lasach , nie chce jej oszcz ędzać czy to bedzie dobry zakup?? |
Autor: | Olssen [ poniedziałek, 12 lutego 2007, 16:48 ] |
Tytuł: | |
Witam Mam własnie taką saperkę,ogólnie jestem bardzo zadowolony bo to raczej solidna konstrukcja.Dużą jej zaleta jest skladanie się przez co zajmuje mało miejsca w plecaku, poza tym dobrze w ziemie wchodzi i z korzeniami średniej wielkosci tez sobie daje radę. Pozdrawiam. |
Autor: | A3A [ wtorek, 10 czerwca 2008, 17:36 ] |
Tytuł: | |
Do ciężkiego gruntu znacznie lepsze są saperki nie składane. Składane podróbki często nie starczają na jeden sezon. |
Autor: | timon86 [ czwartek, 3 lipca 2008, 23:58 ] |
Tytuł: | |
do słabych to ona nie należy ;) solidna trochę ciężka. Używam do wypadów na pola. W las chodze z dużym szpadlem ;) wygodniejszy na korzenie i głebsze dołki |
Autor: | timon86 [ piątek, 4 lipca 2008, 10:06 ] |
Tytuł: | |
Jeżeli jest pojedynczy korzeń czy coś podobnego to proste i logiczne że nie ma sensu go przecinać ale jeżeli kopiesz w lesie świerkowym to sam pewnie wiesz co się dzieje tuż pod powierzchnią ziemi ;) i choćbyś chciał to ich nie ominiesz |
Autor: | snorll [ piątek, 4 lipca 2008, 10:44 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Mam właśnie taką saperkę, ogólnie jestem bardzo zadowolony bo to raczej solidna konstrukcja. Dużą jej zaleta jest składanie się przez co zajmuje mało miejsca w plecaku, poza tym dobrze w ziemie wchodzi i z korzeniami średniej wielkości tez sobie daje radę.
Popieram kolegę Olssena bo mam taką samą, choć ostatnio musiałem ją nieco podostrzyć :). snorll |
Autor: | wzg3 [ wtorek, 19 sierpnia 2008, 22:34 ] |
Tytuł: | szpadel... |
szpadle - tylko firmy Fiskars. najlepsze, stal hartowana, ja jestem zadowolony ze az hey;) ziemia leci jak cholera:)) Polecam. Pozdrawiam Tomek |
Autor: | SZZ [ środa, 20 sierpnia 2008, 10:40 ] |
Tytuł: | Re: szpadel... |
wzg3 napisał(a): szpadle - tylko firmy Fiskars
zgadzam się z Tobą, szpadel jest idealny na pola. Umożliwia kopanie jedną ręką w pozycji wyprostowanej, bez konieczności odkładania piszczałki na ziemię. Pochylić się nad ziemią trzeba dopiero w ostatniej fazie, przy wygrzebywaniu tego, co się wykopało. Pozdrawiam |
Autor: | TomaszDobr [ środa, 20 sierpnia 2008, 11:22 ] |
Tytuł: | |
Ja cale zycie kopalem szpadlem, ale ostatnio ze wzgledow transportowych przerzucilem sie na budeswerke i jestem zadowolony. Troche irytujacy jest dla mnie ten trojkatny chwyt. Czasem chce sie zlapac jak szpadelek. Wolalbym prosty, ale trudno. Wykonanie solidne, mozna cos rabnac, podwazyc itp, itd. Nie rozkreca sie w czasie pracy i w miare prosto sie sklada. Raz mi sie zdarzylo ja usztywnic tak, ze nie moglem jej zlozyc :) Generalnie sprzet na duzy plus. |
Autor: | michal_kk [ środa, 20 sierpnia 2008, 11:43 ] |
Tytuł: | |
Mam taką saperkę już prawie rok. Sprzęt właściwie nie do zdarcia. Bardzo solidny, przez co nadaje się zarówno do lasu jak i na pole. |
Autor: | Caracalla [ środa, 20 sierpnia 2008, 16:09 ] |
Tytuł: | |
Przechodziłem przez saperkę, dużżżżo lepsze zastosowanie, również na polu (nie wspominając o militarce w lesie) ma szpadel. Bezkonkurencyjny jest Fiskars rozsuwany, cena dość wysoka (ok. 100 zł), ale chyba nigdy go nie zajeździsz.. http://www.allegro.pl/item419755099_fis ... ia_aj.html |
Autor: | TomaszDobr [ środa, 20 sierpnia 2008, 16:23 ] |
Tytuł: | |
Jak juz wspomnialem, ze rowniez uzywalem szpadla. Nawet WOLE SZPADEL od saperki. Lecz niestety szpadel nie zawsze wszedzie Ci wlezie, czytaj: auto, plecak itd itp. Saperke bundezwerke mozesz zabrac jako wyposazenie dodatkowe i szybko zapominasz,ze ja masz, a szpadel niestety. Nawet ten skladany nie da o sobie zapomniec. Wiec jezeli szukasz uniwerslanego narzedzia to saperka bundezwerka jest idealna. Chyba, ze jak ja mieszkasz na wsi otoczej lasem (czytaj: miejscowka) to mozesz smialo zakupic super szpadel wyrwikorzen :) PZDR |
Autor: | M40 [ środa, 20 sierpnia 2008, 17:24 ] |
Tytuł: | |
Przetestowałem już kilka łopat i jestem zdania, że nic nie pobije dużej saperki (lub jak kto woli - małego szpadla) Fiskarsa. Niczym mi się tak szybko i dobrze nie kopie. http://www.allegro.pl/item416653170_fis ... za_aj.html Pozdrawiam |
Autor: | beaviso [ czwartek, 21 sierpnia 2008, 05:00 ] |
Tytuł: | |
Dla mnie "mały szpadel" to jest to! Z plecaka wystaje, ale co za wygoda i uniwersalność przy kopaniu. Używam 85-centymetrowego Romanika. Od Fiskarsa lżejszy o 400 gram. Drewniany trzonek jest bardzo wytrzymały. M. |
Autor: | kombatant [ poniedziałek, 8 września 2008, 14:35 ] |
Tytuł: | |
używam łopatki piecoty LWP polekkim tuningu. Łopatka zeszlifovana na kształt U,V, co daje lepszą penetracje gleby z korzeniami traw a takze ziemi z kamyczkami. Do tego odcieta połowa mocowania trzonka. Jest niewiarygodna lekka, wytrzymała i naprawde dobrze sie nia kopie, uzywam jednej reki i jednej stopy . A wykrywka w drugiej łapce. Nie lubie składanych, moze i mniej zajmują ale zapiaszczają sie, sa niestabilne a takze łatwo sie łamią. A co najwazniejsze moze słuzyć do obrony :1 pzdr |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |