Witam kupiłem kiedyś od żula saperkę harcerska
była jakaś tam gó****** raczka wlasnej roboty
teraz sapreka ma wrócic do lask ale chcialbym aby rączka byla skladana
myślalem aby zrobić uchwyt skladany z rurek ale nie wiem jak dokladnie wykonywał ktoś cos takiego ?

No to w końcu ma być składana czy nie ???
Jak nie to prosta sprawa Dospawywujesz kawałek rurki (ja zastosowałem rączkę od podnośnika hydraulicznego zwanego żaba) a dokładnie pół rączki
może ktoś nażekać na wagę ale za to nie ma strachu że pęknie, jedynym minusem jest że reszta czyli sztych niewytrzymały :( (zakupiłem fiskarsa ergo i mam spokój :D )
jak skłdana to proponuje dwie rurki jedną grubszą drugą cieńszą i do tokarza żeby nagwintował (skręcana nie będzie łapać takich luzów)

Sorry pomylka a takie rurki chyba gdzieś mam wiec warto pokombinowac :)

Taniej i szybciej wyjdzie kupić niezawodną saperkę BW.

Lipek, a widziałeś łopaty którymi posługują się grabarze? Są nie do zdarcia. Wytrzymują bardzo dużo. Mogę ci taką załatwić.

Rusłan jesteś grabarzem?.

W sklepach ogrodniczych są szpadle z szpiczastym ostrzem.Do takiego szpadla dokup trzonek z drewna bukowego ale z prostym słojem.
Ja takim kopię już 7 rok i jest nie do zajechania.

Pozdrawiam

Najlepsze drewno na trzonki to GRAB,