Witam Wszystkich na tym Forum,

Ten post jest od "zakręconego" pasjonata nawigacji GPS po mapach rastrowych, kajakarza i mapparza...
Kiedyś oczytałem się "Wprowadzenia do Ozi" - kol. Pawła Sujkowskiego, aktywnego i na pewno dobrze znanego offroadowcom i nie tylko, który szerokim gestem dzielił się swą wiedzą na temat OziExplorera. Kupiłem ten soft i byłem przeszczęśliwy, ale nie pozwalał mi robić z mapami tego, co chciałem, m.in. eksportować skalibrowanych map np. do GeoFIFa czy GeoPDFa... Pliki (.map) są powiązane z plikami rastrowymi i interpretuje je tylko Ozi... Było fajnie, ale trochę mało... Jak bowiem w Ozim skalibrować "mapę", której odwzorowania nie znamy, albo wcale jej na mapie nie podano ?

Tak trafiłem na inny soft - GlobalMapper... Tą właśnie informacją chcę się z Wami podzielić, w jakiejś mierze z ukłonem podziękowania do Pawła Sujkowskiego za jego opracowanie o Ozim.
Zacząłem budować stronę przybliżającą polskiemu użytkownikowi Global Mapper. Jest NIE komercyjna, jest zakręcona, pasjonacka i jest tutaj: http://www.globalmapper.com.pl - zapraszam, ale nie tylko do wstąpienia tam. Chcę utworzyć podstronkę o POSZUKIWACZACH SKARBÓW, o pasji odkrywania tego, co zgubione przed laty, o przygodzie i o tym jak "zacząć", bo przecież kiedyś każdy zaczynał...

Chcę zaprosić kogoś z tego Forum do napisania wstępniaka na tą stronkę, wstępniaka z ikrą, z pasją, napisanego przez Kogoś, kto czuje temat, bo ja czuję jacht i moje canoe... ) Nie chodzę z wykrywaczem, nie kopię, nie szukam, ale w kręgu przyjaciół mam wielu takich, którzy mają swoje na tym polu sukcesy, a może nawet piszą tutaj ukryci pod Nickiem... Pozdrawiam ich...

Mnie osobiście kręcą wszelkie mapy i kartografia. Kręcą mnie ogromnie WIG-ówki i współpracuję z www.mapywig.org. Robię też własne mapy po najbliższym terenie a jest nim Puszcza Kozienicka z jej bogatą partyzancką historią...
No stronce, na którą Was zapraszam znajdziecie ZESZYT do TOPOGRAFII POLSKIEGO OFICERA z 1939 r - ZNALEZIONY W PUSZCZY pod MCHEM... Ciekawa i wzruszająca historia...

Wędrując puszczańskimi szlakami coraz bardziej utwierdzam się w tym, że dobrze skalibrowana mapa - nowa czy stara w podkładzie wraz z przypiętą antenką GPS ma sens...

Mój zestaw "podróżniczy" składa się z lekkiego netbooka, antenki GPS-USB, którą przyczepiam na magnes na ramieniu (do takiej blaszki..) i GlobalMappera z wybraną mapą rastrową... Odkąd zacząłem tą zabawę - przekonałem się jaka jest katastrofa na dostępnych mapach topo i dowolnych rysowanych współcześnie.. Droga na mapie wypasiona grubą kreską - NIE istnieje bo zarosła, a ta którą wędruję fizycznie - NIE istnieje na mapie... i tak czego by się nie dotknąć... Zacząłem więc rysować własne mapy, przy czym na końcu dadzą się skalibrować na DOWOLNĄ liczbę punktów i auto, czy moja piesza wędrówka trzymają się drogi jak należy...

GlobalMapper ma wbudowanego klienta WMS, a to "się oznacza", że "byle co" - nawet mapę z gazety da się w nim skalibrować do jazdy... , wędrówki ! a także zapisać jako GeoTIF, GeoPDF i wydrukować, przesłać, zachować w dowolnej formie... Tak można zbudować własne archiwum śladów i punktów... A to jest już sensowny dorobek każdego wędrowca...

O tym Wam właśnie pragnąłem powiedzieć. W najnowszej odsłonie v.11.01 - Global Mapper eksportuje mapy rastrowe do Garmina np. Colorado, - to info. dla preferujących małe poręczne GPSy. Moje oczy już temu nie sprostają. Wolę mieć więcej treści na ekranie i swobodny zoom.

I jeszcze jedno. Chcę was poprosić o kilka zdań - cytatów - po to by pokazać innym, szczególnie początkującym - jaki to fajny sposób na życie i aktywną rozrywkę. Mogą być podpisane, mogą być po prostu myślami odnoszącymi się do tej pasji, ale nie ja powinienem je napisać, lecz Ktoś z Was - bezpośrednio ogarnięty tą pasją...

I jeszcze jedno - podpowiedzcie mi fajne linki do stronek o Poszukiwaczach skarbów, do Waszych ulubionych stron, do galerii, do PORAD - bardzo chętnie polinkuję to na stronce, żeby innym łatwiej było do Was trafić...

I jeszcze jedno... > Szukam kontaktu z zakręconymi użytkownikami GlobalMapper, aby z nimi pogadać, ponaradzać się, coś razem wymyślić i opisać, pokazać, nauczyć innych.

Wyjaśnienie: Moim zdaniem wiedza na naszym rodzimym necie jest hermetyczna i rozproszona... Przez wiele miesięcy "studiowałem" więc strony zza oceanu, aby cokolwiek pojąć i zrozumieć... Teraz postanowiłem zebrać to jakoś razem i opublikować - dla innych, mniej wytrwałych, których też to kręci, ale do wiedzy dokopać się nie mogą...

Czytałem na tym Forum, że odnajdujecie analogiczne strony w różnych egzotycznych językach - fiński, norweski, inne...
Nie trzeba ich traktować jako "niedostępne"... W Firefox jest wtyczka "AutoTrans" - Po wejściu na pierwszą odsłonę obcojęzycznej strony i uruchomieniu AutoTrans - przy czym polecam GoogleTranslation - strona jest tłumaczona w locie, a co więcej, z tego poziomu KAŻDA jej kolejna podstrona automatycznie jest tłumaczona... Teraz już przynajmniej widać o co chodzi, a dla niektórych par tłumaczenia są bardzo poprawne... POLECAM !!!

I na koniec - Wpadłem tak znienacka, więc Ktokolwiek zna i ma kontakt z Markiem Z. z www.mapywig.org - niech mnie sprawdzi, niech zapyta, może wtedy z większym zaufaniem przyjmiecie mnie na tym Forum... Przyjaźnię się też z Kozienicką Grupą Rekonstrukcji Historycznych, więc jeśli rozpoznają mój nick - serdecznie pozdrawiam...

A tym czasem pozdrawiam i zapraszam na stronkę, gdzie wiele o mapach, o linkach do nich, o kartografii, GPS, nawigacji, kalibracji starych map, ciekawostkach i gdzie jest również Zeszyt Oficera znaleziony w Puszczy Kozienickiej przed wielu laty... http://www.globalmapper.com.pl - Na stronie jest kontakt - serdecznie zapraszam

Edgar
[B]