https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/

łopatka, digger minelab oraz wybór pinpointera
https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=37&t=74898
Strona 1 z 1

Autor:  marcelxbox [ środa, 14 kwietnia 2010, 23:13 ]
Tytuł:  łopatka, digger minelab oraz wybór pinpointera

Witam mam pytanko czy ktoś używa tego diggera firmy minelab przy poszukiwaniach drobnicy jak się ewentualnie sprawdza w naszych warunkach czy może lepiej kupić coś innego .Oraz drugie pytanie chcę kupić jakiś podręczny pinpointer i tak się zastanawiam co brać czy kupić tego taniego fishera czy lepiej dopłacić do droższego whites lub garretta.Z góry dzięki za pomoc.

Autor:  Cpt. Nemo [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 00:55 ]
Tytuł:  Re: łopatka, digger minelab oraz wybór pinpointera

marcelxbox napisał(a):
Oraz drugie pytanie chcę kupić jakiś podręczny pinpointer i tak się zastanawiam co brać czy kupić tego taniego fishera czy lepiej dopłacić do droższego whites lub garretta.

Oplaca sie doplacic i reszte musisz sam zadecydowac.
Ja wybralem Bullseye II i jestem bardzo zadowolony, lekki, bardzo skuteczny i niezawodny. Dzwiek lub wibrator, mozna przelaczac.
Bardzo duze wrazenie zrobil na mnie pinpointer Garretta ale ma jedna zasadnicza wade, nie da sie glosnika wylaczyc :(.
Szkoda, bo poza tym jest doskonaly wedlug mnie, ale nie zawsze lubie jak ryczy na kilkaset metrow :)

Autor:  marcelxbox [ piątek, 16 kwietnia 2010, 10:07 ]
Tytuł: 

No właśnie a co z zasięgami tych pinpointerów jak to się przedstawia Bullseye II do garretta bo garrett jest trochę droższy i tak się zastanawiam który brać a coś muszę kupić bo do mojego minelabka taki sprzęt to podstawa chyba że sunray ale w Polsce ciężko dorwać .

Autor:  Cpt. Nemo [ piątek, 16 kwietnia 2010, 11:13 ]
Tytuł: 

marcelxbox napisał(a):
a co z zasięgami tych pinpointerów

A to jest kolejny problem do rozwiazania przez Ciebie.
O co chodzi w pinpointerze ?
1. O precyzyjne okreslenie przedmiotu w kupce piachu, gliny itp.
2. O okreslenie kierunku kopania w dolku.

Zazwyczaj najwazniejszy jest punkt 1 czyli odnalezienie np. drobniutkiej monetki w kupce gleby.
W takim przypadku zasieg powinien byc malutki bo ja dzieki wykrywce wiem w ktorej kupce lezy przedmiot ale nie wiem precyzyjnie w ktorym dokladnie miejscu, wtedy potrzebuje najwyzej kilkucentymetrowego ( tzn. centymetr do trzech ) zeby grzebiac sztyca w kupce gleby precyzyjnie trafic na przedmiot poszukiwan. Znakomite w blocie, mokrej glinie, bardzo sypkim piasku itp. Rak nie brudzisz nadmiernie, oczu nie wytezasz a szybko i bez pudla znajdujesz drobiazdzek.
Jesli wazniejszy jest punkt drugi to liczy sie wiekszy zasieg, ale on oznacza mniejsza precyzje juz po wykopaniu z dolka.
Garret ma troche wiekszy zasieg, ale w terenie wymagajacym dyskrecji bedzie wyl glosno :(. Podstawowa zaleta jest terkotliwy dzwiek garretta ktorego czestotliwosc terkotu narasta przy zblizeniu do znaleziska, w bullseye dzwiek po prostu narasta lub zwieksza sie wibracja jesli pracujesz w trybie cichym, oraz samostrojenie, bullseye dostrajasz recznie, trwa to sekunde i nie przeszkadza ale jest i niektorzy mowia ze lepiej a inni ze nie :)

Jak bym mogl to kupilbym dwa :) bo kazdy, jak i wykrywki, ma swoje wady i zalety.
Niewatpliwa zaleta garretta jest poreczny uchwyt na pasek, ale ja do bullseye umocowalem z tylu kawalek miekkiego samoprzylepnego rzepa i do tego mocuje zaczep do spodni opatrzony z koleii twardym rzepem. Taki "wynalazek" w niczym nie przeszkadza a znakomicie zwieksza funkcjonalnosc porecznego przenoszenia pinpointera.
Tak uzdatniony bullseye dorownuje ergonomia, poza moze recznym strojeniem do gruntu, jest dwupozycyjny (dzwiek, wibracja) i jest tanszy o blisko 200zl od garretta co tez nie jest bez znaczenia, garrett ma za to fajna informacje o zblizaniu sie do przedmiotu i automatyczne strojenie do gruntu, ale aby wylaczac glosniczek trzeba stracic gwarancje :(.

Autor:  bn67 [ piątek, 16 kwietnia 2010, 21:32 ]
Tytuł: 

Witam,zgadzam się co do zalet Bull'eye w fajnym opisie Cpt.Nemo,dodam tylko że drobnym mankamentem jest położenie pokrętła czułości.Nosząc go w kieszeni (nie mam zaufania do rzepów zastosowanych wg. patentu Nemo),przy wyjmowaniu często ulega przestawieniu.Pozdrawiam.

Autor:  cehaigrek [ piątek, 16 kwietnia 2010, 21:42 ]
Tytuł: 

mam sunraya i garretta, choc ten pierwszy troszke "zbajerowany", to pod wzgledem uzytecznosci i precyzji nie ma najmniejszych szans z garrettem, jesli masz odpowiednia ilosc kaski nawet sie nie zastanawiaj

Autor:  Cpt. Nemo [ sobota, 17 kwietnia 2010, 00:56 ]
Tytuł: 

http://www.thesaurus.com.pl/forum/printview.php?t=2379&start=0&sid=6770b3273b25bf536fc0f960f0c1311f
pozwole sobie zacytowac Van Wordena z powyzszego linku :
Cytuj:
Miałem właśnie okazję przetestować dwa z najlepszych obecnie pinpointerów dostępnych na rynku, czyli Garrett Pro-Pointer i Treasure Mate

Cytuj:
Niedogodnością w Garrecie jest to, że po jego włączeniu mamy automatycznie zapaloną diodę LED, pomocną w poszukiwaniach wieczorem lub w nocy, ale sygnał znalezienia celu jest bardzo głośny i niestety nie można go wyłączyć, tak by cel był sygnalizowany jedynie wibracjami

Cytuj:
Poszukiwacze którzy lubią pracować w nocy, będą mieli więc problem głośnością tego sprzętu.


A reszta to same plusy, czyli specjalista ma podobne zdanie jak ja amator. Garrecikowi knebel koniecznie potrzebny :)
Ten sam przedziwny manewr pana Garretta co w ACE :(

Autor:  cehaigrek [ sobota, 17 kwietnia 2010, 08:27 ]
Tytuł: 

jezeli o skutecznosci, albo jej braku ma stanowic to, ze pointer jest zaglosny to oops chyba inne kryteria mna kieruja przy doborze sprzetu,
PS Kapitanie Nemo, kto jest specjalista, a kto amatorem - tak z ciekawosci pytam

Autor:  Cpt. Nemo [ sobota, 17 kwietnia 2010, 12:33 ]
Tytuł: 

cehaigrek napisał(a):
PS Kapitanie Nemo, kto jest specjalista, a kto amatorem - tak z ciekawosci pytam

Gdybys czytal to bys nie pytal, ale pogrubie specjalnie dla Ciebie :
Cytuj:
specjalista ma podobne zdanie jak ja amator


No i nie o skutecznosci albo jej braku pisze, jeno o wygodzie i zakresie stosowania. Do glosno wrzeszczacych ACE trzeba stosowac sluchawki i to te z regulacja glosnosci, jesli komus zalezy na dyskrecji, do glosno wrzeszczacego pinpointera sluchawek zastosowac sie nie da. Dziwilem sie czym sie kierowal pan Garrett nie stosujac w tych sprzetach wylacznikow glosnika, badz regulacji jego glosnosci.
Mysle ze teraz zrozumiales intencje moich wypowiedzi ?

PS. Akurat w moim przypadku byla to sprawa istotna i kupilem Bullseye, a Garretta kupie kiedys jako drugi lub lepiej jeszcze uzywany po gwarancji i sam zamontuje mu wylacznik glosniczka, wtedy Bullseye byc moze pojdzie do sprzedazy.

Autor:  kawe [ sobota, 17 kwietnia 2010, 14:39 ]
Tytuł: 

zawsze można zamontować w gareciku wyłącznik lub regulacje głośności ;) na własną rękę

Autor:  cehaigrek [ sobota, 17 kwietnia 2010, 15:30 ]
Tytuł: 

Zawsze mozna zakleic glosniczek tasma izolacyjna, co do uzywanych garrettow - prawie nie do kupienia, a jesli juz to cena niewiele mniejsza od nowego


ps. Captain zle mnie troszke zrozumiales ale kit tam

Autor:  marcelxbox [ niedziela, 18 kwietnia 2010, 11:17 ]
Tytuł: 

No tak sobię poczytałem jednak zdecydowałem się na Garretta po niedzieli zamawiam pinpointerka :)

Autor:  Cpt. Nemo [ niedziela, 18 kwietnia 2010, 11:27 ]
Tytuł: 

Mysle ze bedziesz bardzo zadowolony :)
Mi sie naprawde bardzo podobal w uzytkowaniu i jedyne zastrzezenie jakie mialem w zastosowaniu do moich celow to ten glosniczek.

Autor:  marcelxbox [ niedziela, 18 kwietnia 2010, 11:34 ]
Tytuł: 

No właśnie trochę z tym głośniczkiem będzie problem na niektórych wypadach ale jakoś postaram się go wyciszyć jak będzie taka potrzeba .Bardzo dziękuje za pomoc .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/