|
Witam, Przed wakacjami kupiłem na allegro złożony wykrywacz AVT 5195 z cewką 28cm. Od początku nie miałem do niego szczęścia, ponieważ gdy tylko paczka dotarła, musiałem elektronikę odesłać do poprawki (w ogóle nie odpalał). Przez wakacje sprzęt działał jako-tako aż prawdopodobnie pod wpływem wilgoci przestał znów działać. Parę dni temu udało mi się go bez żadnych ingerencji w elektronikę odpalić, jednak osiągi pozostawiały wiele do życzenia - zasięg stopniowo malał, dostrajanie nic nie dawało i detektor nie był w stanie wykryć nawet łuski. Wpadłem więc na genialny pomysł - wymieniłem baterie (8xAA) na akumulatorki NiMh i rzeczywiście jest znaczna poprawa. Jednak nadal osiągi mnie nie zadowalają: bagnet mauser - ok. 45cm skorupa od "kukurydzy" - ok. 45-50cm guzik artyleryjski AW - ok. 25 cm (to akurat oceniam bdb) łuska mannlicher - ok. 25-30cm O ile kolorowa drobnica prezentuje się całkiem nieźle, to żelastwo już mnie totalnie nie zadowala. Czy ktoś z Kolegów ma pomysł, co mogę zrobić z tym ustrojstwem, aby poprawić osiągi? Z góry serdeczne dzięki :)
|