Miał ktoś do czynienia z tego typy wykrywaczem? Bo szperałem sobie na necie i wpadły mi te wykrywki, cena w miarę przyzwoita ale nie wiem jak ich osiągi. http://www.wykrywaczemetali.eu/


Smalec jestes juz troche na forum i zauwazyles chyba ze jest dzial z detektorami.
Przenosze watek.
JMS

Wykrywacze PI głównie na głębokie żelastwo (militarka),jeżeli kolegę interesuje kolorowa drobnica monety,guziki,biżuteria itp,zdecydowanie się nie nadaje.

Ja miałem trapera i powiem Ci tak :
-ciężki
-akumulator wystarczy ci max na 6h
-wraz ze spadkiem mocy akumulatora spada zasięg i to masakrycznie
-bardzo dobry na żelastwo
-w cenie nowego trapera kupisz 2,5 jabla który w moim odczuciu niczym się nie różni od trapera

Pozdrawiam :D

Mój kolega używał tego sprzętu. Potwierdzam słowa kol. podlasiaka sprzęt prądożerny i ciężki. :n
W podobnych pieniądzach upolujesz Proxe - sprzęt o niebo lepszy :)

Myślę coś w zakresie 500-600 kupić na wiosnę, ale chyba biedzie to ace 150. To chyba najlepsze rozwiązanie w tej cenie słyszałem ze w miarę dobry na drobnice.

W tej cenie (500-600 zł) powinno się udać kupić lekko używane ace 250. Na początek, na drobnice :1 , wielu kolegów na naszym forumie właśnie od "niego" zaczynało.
Powodzenia :1

Ja miałem Midasa i samoróbkę z allegro.
Więcej fantów wydarłem samoróbką niż Midasem.
I na koniec elektronika z samoróbki powędrowała do obudowy Midasa i nie żałuje.
A ty bardziej na militarkę czy drobnicę chcesz szukac.

Drobnice, ale raczej będzie to ace 150/250 :)

Ja aktualnie posiadam trapera midas z cewką 37, nie jest w cale taki ciężki jak koledzy piszą , bateria trzyma 10 godzin a nie 6 :) , mam ten sprzęt miesiąc robię nim wypady raz dwa razy w tygodniu i już mi się spłacił :D na złom i na żelastwo nić lepszego za taką kasę :) małych rzeczy nie tyka ale średniej wielkości już bez problemu :) nie ma dyskryminacji ale za taką kasę nie ma co za dużo wymagać :D

Mi się co podoba w tych wykrywaczach że można obejśc bardzo duży obszar i nie pominąc żadnych większych przedmiotów, las który przeszedłem w 6 godzin , garrettem musiałem trzy razy po 6 godzin.