Witam co myślicie o tym jako pinpointer
http://allegro.pl/detektor-4w1-wykrywac ... 38322.html

ewentualnie jakbyście widzieli przerobienie tego cudeńka.
Ja nie jestem elektronikiem więc nie znam się

post z godz. 19.06 ;)

viewtopic.php?f=46&t=109504&start=30

Przerobiłem temat z przeróbką dwóch innych wykrywaczy do kabli (takie po ok 30zł)
i efekt daremny.
Na żelazo nawet ok(ok4cm),ale w przypadku 5gr alu prl -sajgon.
Wynalazek ten widział monetke dopiero z ok 1cm.
Przeróbki zakończyłem tak szybko jak zacząłem i pod choinkę podrzuciłem sobie kreta gareta.
Naprawdę fajny świąteczny prezent :luv

Gadasz pierdoły albo taką posiadasz wiedzę...
Wiadomo nie ma porównania do Propointera zasięg okrutny na plus oczywiście
ale kiedyś przerobiłem wykrywacz przewodów i profili.., oto efekty
CYTAT z innego forum

Temat krecika widzę przewija się co chwile na forum , a prawda jest taka , że na końcu tęczy jest Garrett ... :)

Nie będę wdawał się w zbędne dyskusje.
Przerobiłem to co na foto(ts75) i jeszcze jeden o innej obudowie-lektronika praktycznie ta sama i wyszła lipa.
Z takim wynalazkiem powodzenia życzę w namierzaniu złotego kolczyka.
W polu z tym byłem raz i to był pierwszy i ostatni.
Równie dobrze można sobie wziąć sitko i ziemie przesiewać.
Na większe rzeczy może i zadziała poprawnie ale z odległości stanowiącej może 25% zasięgu garetowskiego kreta.
Nie mówię że to w ogóle nie działa,bo i owszem działa ale jeśli zasięg takiego sprzętu komuś odpowiada to proszę bardzo.Przeszkód nie ma.

Używam takiego do szukania kabli w ścianie. I jestem zadowolony-zasięg na średnią monetę, obrączkę to ok 4-5cm. Ale więcej nie potrzeba, bo przecież nim mam zlokalizować wykopanego już fanta, który tylko ze względu na kolor nie jest widoczny, lub ukrył się pod centymetrową warstwą ziemi. Jak działa to po co przepłacać?