Jakie tam zaśmiecanie działu.Całkiem przyzwoity stan :1 Mennica Ujazdów oczywiście.Ja bym ją wyczyścił i by była jeszcze ładniejsza.Polecam takie patyczki higieniczne z wacikiem na końcu.Kropelka oliwki i delikatnie usunąć zabrudzenia.Tylko ostrożnie,bo widać,że patyna krucha.Nie mocz w oliwce! 1 kropla.Twardy piach między literami usuwam kolcami akacji-nie rysują powierzchni monety

Akacji w parku mam pełno ;) czytałem gdzieś o perhydrolu ? niby super czyści miedziaki nie uszkadzając patyny.

Na zdjęciach widać,że patyna jest krucha i odpada,szczególnie awers.Ten środek za mocny jest na twój egzemplarz.Zrób jak poradziłem i będziesz mile zdziwiony

Tak też uczynię, dzięki. :)

Moneta może niepiękna (rewers podwójnie stuknięty), ale konterfekt najjaśniejszego pana mi się podoba

To mnie w boratynkach fascynuje.Rysy twarzy,uczesanie,loki,kokardki,odmiany Pogoni,umundurowanie i uzbrojenie jeżdżca,tarcze,herby.No i Orzeł,a szczególnie odmiana z 1661 Kraków :D Ale docenić te monety można tylko dzięki egzemplarzom w pięknym stanie :h

Ja mam taką cikawostkę

A ładnie wybitego egzemplarza nie masz?To destrukt,pełno tego.

Wiem, ale nie dwustronny, jak dotej pory to niespotkałem, a chętnie zobacze - jak pozbyć sie tego gryszpanu.

Zapukaj do Lipka ma prawdopodobnie cudowny środek.Ja wypalam

a ja igłuję :D ale oczywiście nie każdy się da. Jak ładny to nie ma co ruszać, dodaje uroku (histori) :1

Ładny, ale blaszka cienka i niedługo dziura. :n

Jeszcze jedna :)

Moja najładniejsza .
Sorry myślałem ,że zdjęcia wyjdą lepiej .
Coś ciekawego w niej widzicie?

Wilno 1665,odmiana Pogoni -jeżdziec bez tarczy.Na awersie gwiazdka po IOAN,bo zazwyczaj jest kropka :) kazda boratynka w przyjemnym stanie jest ciekawa :1