Witam,

a co powiecie o takim przypadku - wz.24 to czy wz.27 ? Niby wz.27 bo jest uniwersalny - do tej pory pasował na wszystkie kabeki na jakie próbowałem go nałożyć. Ma na głowicy wybite "wz.27" ale nie jestem pewien czy nie jest to własnie jakiś jeden z osttanich egzemplarzy wz.24. Ale jako kiepszczak wolę zaczerpnąć opinii osób nieco bardziej rozeznanych w temacie. Załączam słabą fotkę (nie mam mozliwosci zrobienia lepszej). Na jelcu: "343956", na progu: "R" w kwadracie, "PERKUN" i "M" w trójkącie. Pan Szczegłow w "Bagnetach..." skrobnał że dolny numer wz.27 to "349719" a umnie niższy numer ma juz bite "wz.27" na głowicy ? No więc jak ?późny wz.24 czy wczesny wz.27, czy moze bląd oznaczenia ?

jeszcze przy okazji drugie pytanko o wz.28 uproszczony który śmigano w Radomiu od marca 1939: ile sztuk wyprodukowano ? Mam jeden i sprawa mnie mocno ciekawi - część mowi o 10 tys. inni o 3tys. - czy wiecie jakie jednostki je dostały ? Dziwnym trafem kilka sztuk pojawiało się w różnych okresach w rejonach Łodzi. Być moze mieli je żołnierze któregoś z walczących tu pulków? Mój akurat pochodzi z Lubelszczyzny. Stan cienki ale lepszy taki niż żaden. :D

Witam,
Wg rozkazu publikowanego przez Szczegłowa (t.2 str. 18) wz. 27 jest od numeru 342751 do 378110 - tak więc Twój bagnet to wz. 27.
Co do uproszczonych to trzy tysiące to na pewno zbyt mała liczba. Z moich obserwacji wynika, że było ich między osiem a dziesięć tysięcy.

Witam . A miał bym pytanie , z jakiej wytworni pochodzi ten bagnet wz.28 , i czy ma ktos bitego na bagnecie takiego własnie orzełka ? Pozdrawiam

Mój typ:
F.B. RADOM, seria: K, S, W lub numer pięciocyfrowy; odbiór D w sześciokącie lub brak

Witam . Rzeczywiscie sie zgadza , bo jest to radomiak z odbiorem D w szesciokacie, i z serii K, ma jeszcze orzelka i trzy kola pod dziobem rekojesci - masz podobnego ? Charakterystyczna rzeczą jest tez to roztoczenie oczka w jelcu ( chyba po to zeby bagnet lepiej na lufe wchodził ?).Pozdrwiam Wojtek.

ooo propo serii z "D" w sześciokącie to jak już pytamy seriami to teraz ja :) : mam egz. o numerze "6942 W", jedyny odbiór jaki ma to własnie w.w. "D" - częsciowo jest chromowany (cała głowica, jelec i częsciowo głownia - na niej chrom niestety odpadł). Ogólnie stan bardzo przyzwoity tyle że ma ten chrom. Kiedyś spotkałem się z opinią że Oddział Zamkowy w Warszawie miał na wyposazeniu bagnety które chromowano w celach repreentatywnych. Co Wy na to ? Mit czy po częsci może prawda ? O tyle mnie to ciekawi że mój ma nieruszone okładki (zero śladów prób odkręcania) a chyba jakby ktoś go sobie chciał pochromowac to wysyilłby sie na tyle zeby je odkrecic.

Mam. Seria K, orzełek podobny, także ma rozfrezowany pierścień. Tylko że mój egzemplarz nie ma wybitych trzech kółek pod dziobem.

Witam . Ale sam przyznasz ze te radomiaki ( chodzi tu o te z rozfrezowanym jelcem) sa dosc dziwne odbiegaja od typowego schematu radomiakow (rozfrezowany pierscien i to bicie orła ). Ale jeszcze oprocz tych trzech kółek na moim jest jeszcze orzelek pod dziobem rekojesci - i mam go z pierwszej reki od swojaka - wiec zadnych kombinacji byc nie moglo. Moze wiesz coś wiecej na temat tej wersji ? . Pozdrawiam Wojtek .

Witam,
maly orzełek pod dziobem to standard dla tego okresu produkcji. Na serii K były bite orły (nad W.P.) w przynajmniej trzech różnych kształtach.
Radomiaków z trzema kółkami pod dziobem widziałem dwa, ale niestety nie zwróciłem wtedy uwagi na pierścień i nie wiem czy był on także rozfrezowany.

Witam . Dzieki za odpowiedz .Ja w swojej kolekcji próbowałem zebrac bagnety radomskie z różnymi odbiorami udało mi sie dotychczas zebrac takie odbiory: D2 w elipsie , J w elipsie , D w szesciokacie, Z w szesciokacie , X w kole . A widzałem jeszcze B8 w elipsie - a moze spotkałeś sie jeszcze z innym odbiorem ? Perkunow odbiorami raczej nie bede zbierał ( jest ich troche za duzo ). A mam jeszcze pytanie zwiazane ze stęplem Pr - w kwadracie czy chodzi tu rzeczywiscie o próbna partie perkunow ( taka informacje znalazłem w ksiazce Szczegłowa " Bagnet wojska polskiego 1914-1999" , bo posiadam takiego, tylko ze to jest wz.28 a nie wz.24 jaki jest prezentowany w tej ksiazce ( jego znakowanie to "C" w prostokacie, PERKUN i "M" w trójkącie, a z drugiej strony jest orzeł ,WP i własnie stępel Pr w kwadracie) . Czy cokolwiek Ci wiadomo o tym oznakowaniu. Z góry dziekuje za odpowiedz bo wiedza w tym temacie ( chodzi mi o oznakowanie bagnetow polskich ) jest niestety kiepska .Pozdrawiam Wojtek

Witam,

1) "Pr" w kwadracie była nabijana na egzemplarzach zwracanych producentowi w celu usunięcia niezgodności z warunkami technicznymi - jest to informacja na 100 % pewna, bo pochodząca z Warunków technicznych, choć niestety nie na bagnety
2) na bagnetach radomskich innych odbiorów niż wymienione przez Ciebie nie spotkałem. Na pochwach radomskich jest jeszcze M w trójkącie. Czy mógłbyś napisać coś więcej o tym bagnecie sygnowanym X w kole.

Witam . Ten radom z "X" w kole dopadłem od kumpla ( wymiana za brazylijskiego mausera- sprzedac nie chciał , a bagnet jest na pewno z rejonu podkarpacia ). A i znim jest ciekawostka - pod szkłem powiekszajacym widac ze pierwotny odbiór był najprawdopodobniej D2 ( ale widac tylko czescio elipse przy literze M ( w napisie radom). A stylizowane "X" w kole jest troche na uboczu - a i zapomniałem dodac ze okładki sa tez dziwne - sa bardziej na kantach zaokrąglone ( nie kanciaste jak w standartowych radomiakach ) . Moze bagnet przechodził remont ? A bagnet radomski z B8 w elipsie widzałes ? Pozdrawiam Wojtek .

Cześć, jestem tu nowy, choć niektórzy może mnie znają i ja też znam. Mam pytanie - dlaczego wpowadzono bicie tzw. mobilizacyjne, czy to może był jakiś związek z wymianą sprzętu w następnych latach i stąd ta data?
Pozdrawiam

Witam,
Dalton dziękuję za informację. Bagnet z x w kole widziałem tylko raz - kilka lat temu w antykwariacie wWarszawie (bardzo słaby stan zachowania). Miał on też dwa stemple odbiorcze - drugim był właśnie B/8 w elipsie. Bagnetów z samym B/8 widziałem kilka, jednak żadnego z nich nie kupiłem ze względu na nieadekwatnie wysoką cenę w stosunku do stanu zachowania.

Jacek101, jeśli chodzi o zasąpienie liter "W.P."datą 1939 to prawdopodobnie miało to na celu ułatwienie identyfikacji roku produkcji bagnetu, a co za tym idzie łatwiejszą gospodarkę materiałem uzbrojenia w jednostkach (starano się w pierwszej kolejności wykorzystywać bagnety jak najstarsze).