:)
longestday napisał(a):
Kup sobie lepiej Fieldjaket M41, a odegrasz każdy okres drugiej wojny światowej, w którym walczyli amerykanie. Jak masz kasę możesz kupić sobie tankerjacket, bo w końcu chcesz odtwarzać dywizję pancerną.
Tak jest. Z którymkolwiek z trzech wzorów kurtki "tanker jacket" można nawet od biedy odtwarzać spadochroniarzy, bo też tych kurtek używali.
longestday napisał(a):
Cattaraugus mówi tu o przypadkach jakie <b><font color=red>błąd ortograficzny!!!</font></b>ły się w Normandii co do M43 i zielonego ekwipunku, ale to nie znaczy, że można już stosować taką kurtkę w kampanii Normandzkiej.
Zgadza się. Na szczęście nikt tu takiego zabiegu nie zalecał.
longestday napisał(a):
W Polsce jest straszna tendencja do zielonego ekwipunku w rekonstrukcji amerykańskiej, a to nie pasuje raczej do okresu Normandzkiego, czy nawet walk przed czyli Afryka, Włochy. Tam M43 nie było i zielonego ekwipunku! ! ! Wolę jak reenactor odtwarzający okres Normandzki ma na sobie Jump Suit M1942, niż M1943. Tak samo np szelki M1936 koloru "khaki", a nie M1944 lub nawet M1945 w kolorze OD#7.
Tak jest. Tu już jest mowa o jakimś historycznym kabarecie.
longestday napisał(a):
To, że jakiemuś oddziałowi, czy poszczególnym osobom wydano takie oporzadzenie (mam na myśli w kolorze OD#7) nie uprawnia do tego, że ponad połowa osób w danej grupie może mieć ekwipunek w tym kolorze.
Też prawda. Najlepiej mieszać te kolory, aby to jakoś wyglądało zgodnie z historią. Chyba że mamy do czynienia ze szczegółami, jak np. z pokrowcami na łopatki M1943. Tu już całe oddziały mają te pokrowce w odcieniach OD#7. Podobnie bywa z manierkami, tyle tylko, że aby dziś dostać pokrowiec M1910 na manierkę i w kolorze OD#7 i jeszcze wyprodukowany w 1944 roku to trzeba lat. Ja potrzebowałem chyba 7 lat, a jestem przy tym szczęściarzem. Amerykanie za takimi pokrowcami uganiają się nieraz dłużej.
longestday napisał(a):
Starajmy się wiernie odtwarzać nasze jednostki. Nośmy tego czego było najwięcej. To co się nosiło naprawdę. A nie pójscie na łatwiznę. Ja np. w swoim oporządzeniu wystrzegłem się <b><font color=red>błąd ortograficzny!!!</font></b> koloru OD#7.
Wszystko racja, chociaż też należy się wystrzegać przesady. Całkowite unikanie oporządzenia w barwie OD#7 za dobre nie jest, chociaż zależy jeszcze co się odtwarza i kiedy. W końcu jest jeszcze taki amerykański "feldgrau", który wszedł do użytku w 1942 r. i też nie można go pomijać z twierdzeniem: "tylko khaki OD#9, tylko khaki OD#9, tylko khaki OD#9..."
C. :)