Czołem. Panowie , nurtuje mnie jeden aspekt. Czy ktoś orientuje się lub wie ze źródeł pisanych jak wyglądało
poddawanie się żołnierzy do niewoli. Konkretnie chodzi mi o to czy niszczono broń lub ją ukrywano ?
Gdzieś słyszałem o przypadkach wbijania pionowo w ziemię rapierów (po rękojeść).Może ktoś to potwierdzić?

Myślisz że tam będą takie informacje? Raczej w jakimś pamiętniku z pola bitew.

XVII w. to wojska zaciężne i najemnicy, oni nie niszczyli broni, to ich narzędzie pracy, oni zmieniali pracodawcę. Zwykły żołnierzy z poboru (XVIII w.) był bezwolnym wyrobnikiem, broni nie niszczył ze strachu, broń była droga, za duża odpowiedzialność ciążyła na żołnierzu by ją niszczył, w tamtych czasach niewola ratowała żołnierzom życie, choć Prusacy potrafili wcielać jeńców do armii pruskiej i wysyłać z powrotem na pole walki. Były przypadki niszczenia dział, ale tylko z rozkazu dowódców. Dezerterzy broń raczej porzucali niż ukrywali. Ukrywanie broni to XIX w., okres walk narodowowyzwoleńczych. Masowe niszczenie, porzucanie i ukrywanie broni to dopiero II wojna światowa, zdobyczna i odebrana jeńcom broń wracała na pole walki.

Zajrzyj do np. pamiętników Paska - może na coś się natkniesz.

Dziękuję za wskazówki. W takim razie jak wyjaśnić te wbijanie w ziemię po rękojeść rapierów (wojska szwedzkie).
Może to odosobniony przypadek , nie chciał iść do niewoli z bronią? W zagrożeniu ludzie robią różne rzeczy.

Z tym wbijaniem rapierów w ziemię to jakieś legendy.

Nie legendy, znam dwa podobne znaleziska.