TYLKO za czasów "wykroczenia" jakoś tak im (niebieskim) nie zależało na łapaniu nas. A wszystkim zrzeszonym zależało na znalezieniu czegoś ciekawego. Teraz wszyscy lubią uprawiać nowy sport narodowy - donoszenie.
Krocie zrobi ten, który napisze aplikacje na fona o nazwie zgłaszam. Czerwony guzik "donoszę" i każdy sygnalista będzie mógł czuć się spełniony.

Nie wierzę ;) co to za ekipa taki zbiór miała z jednego dnia ;)

Cytując screen kolegi

Oni cenne dwa widelce z prl-u a "nielegalny detektorysta" "złotą komnatę". Zazdrość ich popchnęła ze zgłoszeniem i nagłośnieniem sprawy?

Eee takim trzeba się urodzić myślę ;)

takie coś już istnieje od dawna, aplikacja nazywa się bez niedomówień - "sygnalista". Widziałem jakiś czas temu na TVP info jak funkcjonariusz P robił jej reklamę. Służyć to ponoć w zamyśle miało do szybkiego zgłaszania przestępstw drogowych, najlepiej udokumentowanych zdjęciem bądź filmikiem, ale na kopaczy też się nada. Postęp dokonuje się nieprzerwanie :)