https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/

Sobótka
https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=63&t=207808
Strona 1 z 1

Autor:  fala36 [ poniedziałek, 4 października 2021, 09:35 ]
Tytuł:  Sobótka

Tragedia w zalanej sztolni na Dolnym Śląsku. Wznowiono poszukiwania trzech nurków
Nad ranem strażacy wznowili poszukiwania trzech nurków, którzy w niedzielę po południu utknęli w zalanej kopalni w Sobótce na Dolnym Śląsku. W akcji uczestniczą doświadczeni płetwonurkowie PSP z kilku województw.
W niedzielę po południu trzech z pięciu nurkujących w zalanej kopalni Maria Concordia w Sobótce nie wypłynęło na powierzchnię. To doświadczeni nurkowie, którzy w cywilnej szkole brali udział w ćwiczeniach poszerzających umiejętności.
Musiało do niego dojść? "To wyglądało jak misja samobójcza"
Jak powiedział dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej PSP we Wrocławiu, w poniedziałek po godzinie 7 wznowiono akcję poszukiwawczą w zalanej kopalni. - Na tym etapie akcji prowadzony będzie rekonesans układu tuneli w zalanej kopalni; później zapadnie decyzja o sposobie prowadzenia dalszych działań - powiedział dyżurny strażak.
W poszukiwaniach biorą udział wyspecjalizowane jednostki PSP z kilku województw. - Musieliśmy szukać ratowników w całym kraju, którzy mają specjalizację w nurkowaniu jaskiniowym. Jest grupa z Opola, grupa łączona z Lubuskiego i Wielkopolski, jest nurek z Gdańska i ratownicy z grupy ratownictwa górniczego z KGHM - powiedział strażak.

Autor:  Zeliwomuffin [ poniedziałek, 4 października 2021, 15:11 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

Faktycznie musieli być bardzo doświadczeni.

Autor:  Nietajenko [ poniedziałek, 4 października 2021, 15:48 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

Musiał się zdarzyć przykry wypadek. Szkoda rodzin. Nurkowanie jest aktywnością z grupy wysokiego ryzyka.

Autor:  prostozsadu [ poniedziałek, 4 października 2021, 15:52 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

https://radiogra.pl/poszukiwania-trzeci ... botce.html


Niestety...

Autor:  Sopel74 [ poniedziałek, 4 października 2021, 16:45 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

Zeliwomuffin napisał(a):
Faktycznie musieli być bardzo doświadczeni.

Kolega również, nurkuje i ma doświadczenie w tej materii, skoro dodaje taki wymowny komentarz?
W takich miejscach, nie trudno o wypadek, to nie nurkowanie na basenie, czy też jeziorze, gdzie wystarczy się wynurzyć, to pasja dość wysokiego ryzyka.. Ayerton Senna, też zginął na torze, to ma oznaczać że, nie był doświadczony i był dyletantem? Trochę empatii..
P.S. Dodam że tam zginęli doświadczeni nurkowie, z klasą instruktorską.

Autor:  Filip [ poniedziałek, 4 października 2021, 17:59 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

Znajomego dziewczyna utopiła się w jaskini, zamarzł jej aparat chyba na 80 metrach. Ja tam wody się boję. Uważam że, walenie młotkiem w bombę atomową jest bezpieczniejsze, niż nurkowanie w takich dziurach.
Co do tego wypadku, to chodzą plotki że strop się zawalił i ich odcięło.

Autor:  fala36 [ poniedziałek, 4 października 2021, 18:17 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

W poniedziałek - kilka minut przed południem - rzecznik wrocławskiej straż pożarnej Tomasz Szwajnos poinformował o efektach akcji poszukiwawczej. Płetwonurkom udało się zejść pod wodę.

- Pierwsze nurkowanie zakończyło się, nurkowie wyszli z wody i przekazali nam informację, że udało im się odnaleźć dwa ciała. Nie jesteśmy teraz w stanie potwierdzić personaliów tych osób. W tym momencie trwają przygotowania do drugiego nurkowania. Na ten moment jedyne, co możemy zrobić, to przygotować teren do dalszych działań pod wodą, oczyścić samo wejście, jest tam dużo nagromadzonego sprzętu - powiedział strażak.

Strażak: każde nurkowanie pogarsza widoczność
Płetwonurkowie podczas drugiego zejścia będą oceniać możliwość wydobycia na powierzchnię odnalezionych ciał, spróbują też zlokalizować trzecią osobę. Ich działania uzależnione są jednak od przejrzystości wody.

- Warunki poprawiły się na tyle, że można w miarę bezpiecznie tam zanurkować i tak naprawdę po tym drugim nurkowaniu będziemy mieli decyzję o tym, czy jesteśmy w stanie dzisiaj wydobyć ciała, czy będzie to przesunięte na później. Każde nurkowanie pogarsza nam warunki pracy na dole - podkreślił Szwajnos.

Ciała - jak podkreślił rzecznik wrocławskiej straży pożarnej - zlokalizowali cywile - nurkowie specjaliści. Strażacy nurkowie zabezpieczają akcję.

Autor:  fala36 [ poniedziałek, 4 października 2021, 18:30 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

Jak bardzo ekstremalnym jest nurkowanie w zalanych szybach kopalnianych, jaskiniach różnego rodzaju wyrobiskach przedstawia poniższy opis za TVN 24 . Najpierw zjeżdżamy taką platformą na głębokość około 40 metrów. Następnie schodzi się jeszcze schodami trzy metry i dopiero jest lustro wody. Wtedy następuje zanurzenie, schodzimy około 15 metrów w pionie, następnie odnogą korytarza w bok. Najpierw idzie główny korytarz, następnie jest rozwidlenie. W pierwszej fazie płetwonurkowie zejdą na dół, sprawdzą warunki, przede wszystkim przejrzystość wody, czy jesteśmy w stanie bezpiecznie tam zanurkować i szukać osób, które się tam znajdują - wyjaśniał Szwajnos.

Kopalnia magnezytu Maria Concordia rozpoczęła działalności w latach 20. XX wieku. Wyrobisko ma wiele poziomów; a wydobycie zakończono tam w latach 60. ubiegłego wieku. Zakłady ostatecznie zlikwidowano w latach 90. XX wieku. Zalana służy do szkolenia.

Autor:  Zeliwomuffin [ poniedziałek, 4 października 2021, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

Owszem owszem, jasne, że nie jest to brodzenie w jeziorze, czy nurkowanie na bezdechu 2 m pod wodą. Ale ta kopalnia była od lat przygotowana do właśnie takiego nurkowania, to nie były jakieś dzikie nurkowe wypady. Tylko ktoś to "cudo" ludzkiej inżynierii przygotowywał do nurkowego zagospodarowania. Są w Urzędzie Górniczym dokładne plany, to nie jest zalana jaskinia, w której dopiero odkrywamy nowe odnogi itd itp.
Wiadomo, że pod wodą, w takim miejscu ryzyko wypadku, czy problemów ze sprzętem jest zwielokrotnione.
Nie neguję tego, że to tragedia. Jasna sprawa, że tak faktycznie jest.

Autor:  nomennescio [ poniedziałek, 4 października 2021, 21:29 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

Zycie jest nieprzewidywalne, chociaz ludzie silni mentalnie wierza, ze sa niepokonani. W ekstremalnych warunkach jakiekolwiek odstepstwo, cokolwiek nieprzewidywalnego ma wage zycia albo smierci. I tu tez tak prawdopodobnie bylo. Dlatego komantzarze beda mialy sens po wyjasnieniu okolicznosci.

Autor:  Zeliwomuffin [ poniedziałek, 4 października 2021, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

O okolicznościach podejrzewam, że się nie dowiemy, te pozna tylko wąskie grono. Jak było z tymi saperami spod Kuźni Raciborskiej ? Wiadomo co tam się stało dokładnie?. Takich spraw było już dziesiątki.

Autor:  Filip [ poniedziałek, 4 października 2021, 23:41 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

Zeliwomuffin, o tym co się stało z saperami kto miał wiedzieć ten wiedział.
Tyle że cytując klasyków "mądrzejsze o tym nie mówić" :)
Tu będzie identycznie. Może z tą różnicą, że znajdą kozła ofiarnego, prawdopodobnie będzie to któryś z nieżyjących i na niego zwalą winę.

Autor:  Antonior [ wtorek, 5 października 2021, 06:47 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

Sam fakt wyjścia i powrotu z dodatkowymi butami świadczy o tym ze coś się pod wodą zes ..ło.
W nurkowaniu niestety często tak jest ze jak dochodzi do nieszczęścia to ginie tonący i ratujący.

Autor:  Ryjec [ wtorek, 5 października 2021, 15:27 ]
Tytuł:  Re: Sobótka

Wyciągnęli trzeciego, chyba tego, który chciał ratować kolegów :( Do końca miałem nadzieję, że może się przechował w jakimś kesonie :(

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/