Widzę, że temat jeszcze się tu nie przewinął więc wrzucam.
„Figura pojawiła się w ofercie monachijskiego domu aukcyjnego Hermann Historica. Licytację zaplanowano na 23 maja. Obecnie obiekt znajduje się w Stanach Zjednoczonych. Z opisu przedmiotu wynika, że jest to srebrny orzeł o wysokości 33 cm i wadze 1,380 g bez korony i siedzący na pudełku z wygrawerowaną swastyką, w momencie powstania rzeźby nie konotującej nazizmu i wykorzystywanej przez niektóre organizacje wojskowe. Dzieło opatrzone jest sygnaturą "GW”.
Według opisu, sztandar z którego pochodzi orzeł, został przekazany pułkowi przez prezydenta Ignacego Mościckiego w Nowym Sączu 21 października 1928 r. Żołnierze 1 Pułku Strzelców Podhalańskich walczyli na frontach I wojny światowej, w latach 1918-20 w walkach o granice państwa, a także w wojnie polsko-bolszewickiej. We wrześniu 1939 r. podczas niemieckiej agresji na Polskę, pułk walczył w obronie Nowego Sącza. 18 września żołnierze stoczyli bitwę pod Rzęsną Ruską. Kilkudziesięciu z nich udało się przedostać do Lwowa. Sztandar pułku zaginął - spekuluje się, że mógł trafić do Niemiec jako łup wojenny. Nie znajduje się w katalogu strat wojennych ministerstwa kultury.
Jak przypomina portal zwiadowcahistorii.pl, ostatnie informacje na temat cennej figury ze sztandaru pojawiły się trzy lata temu, gdy użytkownik forum internetowego odkrywca.pl napisał, że odnalazł przedmiot podczas prac budowlanych w Niemczech. Nie udało się jednak wówczas skontaktować ze znalazcą.”
https://kultura.onet.pl/wiadomosci/orze ... do/9qst7ck