https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/

"Przyjaciele"
https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=63&t=81804
Strona 1 z 1

Autor:  atylla [ niedziela, 12 grudnia 2010, 21:40 ]
Tytuł:  "Przyjaciele"

CIA chroniło współodpowiedzialnego za rzezie Polaków na Ukrainie
7 minut temu
KLe / PAP za onet
Amerykański raport ujawnia, że jeden z przywódców OUN, współodpowiedzialny za rzezie na Ukrainie, Mykoła Łebed, był po II wojnie światowej chroniony przez CIA i wykorzystywany m.in. do pracy wywiadowczej przeciwko ZSRR - pisze "Independent on Sunday".

W artykule pt. "Ujawnione: Jak CIA chroniła nazistowskich morderców" brytyjski tygodnik nie wymienia z nazwy ukraińskiej organizacji nacjonalistycznej, w której Łebed odgrywał kierowniczą rolę, ale zaznacza, że współpracowała ona z Niemcami w eksterminacji Żydów i że ma także na swym koncie zabójstwa tysięcy Polaków na Ukrainie.

Polacy mieszkający na Ukrainie byli ofiarami tzw. rzezi wołyńskiej uznawanej za masową zbrodnię dokonaną przez nacjonalistów OUN-UPA. Jej kulminacja przypada na lato 1943 r. Liczbę ofiar szacuje się na 30-60 tys.

"Independent on Sunday" powołuje się na doniesienia zawarte w raporcie (Hitler's Shadow: Nazi War Criminals, US Intelligence, and the Cold War) opartym na odtajnionych przez CIA materiałach i aktach wywiadu wojskowego USA i sporządzonym przez dwóch badaczy pod nadzorem Narodowego Archiwum USA.

W 1949 r. CIA ściągnęła Łebeda do Nowego Jorku, gdzie nie groził mu zamach na życie - pisze "Independent on Sunday", nie wyjaśniając, gdzie był on i co robił między zakończeniem wojny a przyjazdem do USA. W Stanach Zjednoczonych kierował finansowaną przez CIA organizacją Prolog zbierającą dane wywiadowcze przeciw ZSRR aż do końca lat 60.

Jeszcze w roku 1991 uchodził za cennego współpracownika CIA. W tym czasie agencja amerykańskiego wywiadu chroniła go przed FBI, które ścigało zbrodniarzy hitlerowskich i z czasem go zidentyfikowało. Nigdy jednak nie stanął przed sądem. Zmarł w 1998 r.

- To trudny i pod pewnym względem karygodny rozdział w historii Stanów Zjednoczonych - powiedziała cytowana przez tygodnik Elizabeth Holzman, była członkini Kongresu ze stanu Nowy Jork, która zabiegała o odtajnienie dokumentów, i chwali rząd za odwagę i gotowość do "profesjonalnego i poważnego zmierzenia się z prawdą".

Autor:  Lipek [ niedziela, 12 grudnia 2010, 22:03 ]
Tytuł:  Re: "Przyjaciele"

A co w tym dziwnego?

Facet miał dużą wiedzę o ZSRR i jego siłach zbrojnych, więc był naturalnym współpracownikiem CIA. Nie on pierwszy i nie ostatni - służby wszystkich państw wykorzystują różnych ludzi, w tym zamieszanych w zbrodnie, jako źródła informacji lub agenturę.

Ktoś kto ma wiele na sumieniu, o wiele łatwiej zgodzi się na współpracę. :)

Autor:  dalton [ poniedziałek, 13 grudnia 2010, 13:20 ]
Tytuł:  Re: "Przyjaciele"

amerykanie to wszystkich chronili z których mieli pożytek - przykładem są też japońce którzy mordowali chińczykow

Autor:  Lipek [ poniedziałek, 13 grudnia 2010, 13:41 ]
Tytuł:  Re: "Przyjaciele"

dalton napisał(a):
amerykanie to wszystkich chronili


My do dzisiaj chronimy zbrodniarzy komunistycznych, a niektórzy nawet robią z nich autorytety moralne, więc czemu się dziwisz Amerykanom? Był potrzebny, to go chronili.

Wszystkie służby tak robią, więc nie widzę podstaw do jakiegoś wielkiego oburzenia.

Autor:  camelopardalis [ poniedziałek, 13 grudnia 2010, 13:58 ]
Tytuł:  Re: "Przyjaciele"

Cóż interes ponad moralność jak widać to norma - nie ma się co dziwić ot i działamy na materiale ludzkim.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/