Za oknem odwilż i czyżby w głowach naszych polityków również?
Dziś około 7.30 na RMF-ie podali, że rząd pracuje nad ustawą odnośnie skarbów. Jeśli zostanie zatwierdzona ma to wyglądać coś na wzór przepisów obowiązujących w Angli. Właścicielem skarbu zostaje państwo. Znalazca wraz z właścicielem terenu , na którym dokonano odkrycia otrzymują po 50% wartości, która ma wynosić nie więcej niż 30 średnich krajowych pensji czyli około 100tys.
Ciekawe jak będzie wyglądała definicja skarbu?

Trochę spóźniony :h proszę o usunięcie posta.

lepiej póżno niż wcale.jak dobrze pójdzie to za 20 lat,nasze prawo będzie takie jak w cywilizowanych krajach.