https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/ |
|
Tak się bawi archeo https://poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=63&t=85106 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | camelopardalis [ środa, 20 kwietnia 2011, 14:02 ] |
Tytuł: | Tak się bawi archeo |
Cytuj: Naukowe zniszczenie śladem Krzywoustego Eksperci i urzędnicy protestują w sprawie zniszczeń, jakich archeolodzy mieli dokonać w 800-letnim grodzisku w Tumie pod Łęczycą. Czy będzie doniesienie do prokuratury? Tum koło Łęczycy. Stanowisko archeologiczne, na którym odkryto bramę wjazdową do grodu rycerskiego sprzed 1100 lat Kilkumetrowej wysokości wały z daleka widać na podłęczyckich łąkach. Wraz z pobliską archikolegiatą z XII wieku i XVIII-wiecznym kościółkiem tworzą bezcenny zabytek. Ale dziś grodzisko nie wygląda imponująco. W wałach widać dziurę po ubiegłorocznych wykopaliskach łódzkiego Muzeum Archeologii i Etnografii. Po śladach pozostawionych przez spychacz można dotrzeć na majdan - też rozjeżdżony przez ciężki sprzęt. W innym miejscu łagodny stok wału wyraźnie podkopany jest przez szuflę spychacza. Piękne grodzisko, które przetrwało blisko 800 lat, przypomina bardziej kopalnię odkrywkową. Ekspert: To jest naukowe niszczenie Łódzcy archeolodzy weszli tam w 2009 roku. 1,5 mln zł na badania dał urząd marszałkowski. Wykopaliska miały być wstępem do projektu "Tum pod Łęczycą. Perła romańskiego szlaku". Na grodzisku ma stanąć rekonstrukcja grodu z czasów Bolesława Krzywoustego (projekt współfinansuje UE). - Im więcej wałów zbadamy, tym będzie ona większa, bo budować można tylko na przebadanym archeologicznie terenie - mówił prof. Ryszard Grygiel, dyrektor muzeum, szef wykopalisk, jeden z głównych pomysłodawców inwestycji. Po dwóch latach prac podkreślał, że majdan przekopany został w około 90 proc., a wały w 15. - To najlepiej przebadane wczesnopiastowskie grodzisko w Polsce - mówi prof. Grygiel. Pokazał to ponad 100 archeologom i muzealnikom z całej Polski, których jesienią 2010 r. zaprosił na konferencję na grodzisku. Niektórzy mieli wątpliwości: czy konieczny był tak duży obszar badań, jak będzie wyglądać rekonstrukcja, jak wpłynie na pozostałą, nieruszoną część zabytku? Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator, poprosił o opinię Narodowy Instytut Dziedzictwa. NID zaś poprosił ekspertów. Wszystkie są druzgocące. "Archeologami nie kierowała () tylko ciekawość badawcza. Dokonali naukowego zniszczenia znacznych partii grodziska, aby umożliwić realizację dużych inwestycji budowlanych" - napisał prof. Przemysław Urbańczyk z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie. Prof. Zbigniew Kobyliński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego podkreślił, że projekt "zawiera elementy sprzeczne z powszechnie akceptowanymi na świecie zasadami konserwatorskimi", bo ma być wzniesiony na zachowanych reliktach i przy użyciu współczesnych materiałów budowlanych i technik. Dr hab. inż. Aleksander Piwek z Politechniki Gdańskiej jednoznacznie stwierdził, że "nie powinno się przystępować do realizacji, a projekt poddać dyskusji i przemyśleniom". Opinia samego NID też jest negatywna. Prof. Grygiel: Złośliwcy i zazdrośnicy Na realizację nie zgadza się też Jacek Dąbrowski, archeolog i szef departamentu ochrony zabytków w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - Pomysł jest kuriozalny. Nie jest to rekonstrukcja, bo planowane prace za mocno ingerują w grodzisko - mówi Dąbrowski. - Majdan ma być pogłębiony, wały nadsypane i wyrównane, żeby można było coś na nich wybudować i poprowadzić ścieżkę dla turystów. A na samym majdanie ma stanąć dwór Salomei. Może jako karczma przy drodze by się nadał, ale nie ma to nic wspólnego z rekonstrukcją. Dąbrowski dodaje, że takie działanie jest niezgodne z europejskimi konwencjami. - Nigdzie na świecie nie buduje się rekonstrukcji in situ, czyli na samym stanowisku - podkreśla. Eksperci mówią, że rekonstrukcja mogłaby powstać obok. Prof. Grygiel: - Złośliwcy i zazdrośnicy. Kiedy Krzywousty odbudowywał gród, napisano o tym w Kronikach, a mnie każą budować od nowa! Ale wobec archeologów są też inne zarzuty. - Przebadali także studnię na majdanie, na co w 2010 r. nie mieli zgody - mówi Katarzyna Starecka, archeolog i pracownik skierniewickiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi. - Poza tym mieli zgodę na przebadanie wałów na długości 30 m, a naruszonych jest 37. Nie zabezpieczyli też na zimę tzw. profili, pionowych ścian wykopu w wale, co spowodowało ich osunięcie się. Prof Grygiel tłumaczy to m.in. atakiem zimy. Pod koniec 2010 r. postanowił on wpisać grodzisko do inwentarza muzealnego - jak zwykły zabytek ruchomy. Konsekwencje są takie, że zostanie ono wykreślone z rejestru zabytków, w którym się znajdowało się od 1933 r. - Wojewódzki konserwator nie wnika wtedy, jak taki obiekt jest chroniony, bo powinno to robić muzeum. Ustawodawca w najkoszmarniejszych snach nie przewidział sytuacji, w której muzeum dla czystej komercji będzie próbowało to grodzisko zniszczyć - mówił dyr. Dąbrowski. Do prokuratury? Konserwator się zastanawia W poniedziałek (w Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków) delegatura w Skierniewicach Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi przeprowadziła kontrolę. W protokole jest pięć zarzutów: 1. niezasypanie wykopu w wale po stronie północnej do wysokości przed rozpoczęciem badań; 2. naruszenie struktury wału po stronie wewnętrznej na odcinku wschodnim; 3. nadsypanie wału w części północno-zachodniej powyżej jego korony; 4. zasypanie fos na odcinku, na którym były badane, i wyrównanie ich powierzchni; 5. pozostawienie po północnej stronie wałów drewnianych reliktów wydobytych z grodziska podczas wykopalisk. Odpowiedzialnością obarczono prof. Grygiela, który nie podpisał protokołu. Szygendowski: - Nie wykluczamy złożenia doniesienia do prokuratury. Musimy przeanalizować sprawę. Decyzję podejmiemy najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu. Joanna Grabowska http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226, ... stego.html |
Autor: | Anna von Kleve [ środa, 20 kwietnia 2011, 14:25 ] |
Tytuł: | Re: Tak się bawi archeo |
Włosy dęba stają. Niech splantują i postawią piramidę i sfinksa, wtedy to dopiero będzie turystów... Przypadki demolowania grodzisk są powszechnie znane. Może to nie zostanie zamiecione pod dywan. |
Autor: | sebastian804 [ środa, 20 kwietnia 2011, 14:33 ] |
Tytuł: | Re: Tak się bawi archeo |
Tak to jest! podniesiesz monęte, masz w ręku wykrywacz złapią Cię masz problem. Instytuacja niszczy, trzeba będzie sprawę zamieść pod dywan!!! |
Autor: | atylla [ środa, 20 kwietnia 2011, 15:00 ] |
Tytuł: | Re: Tak się bawi archeo |
zanim swoje święte oburzenie przelejecie na ekrany komputerów, weźcie pod uwagę kim są strony konfliktów a zwłaszcza kogo wybrano na komentatorów całej tej sprawy |
Autor: | Dario [ środa, 20 kwietnia 2011, 15:03 ] |
Tytuł: | Re: Tak się bawi archeo |
atylla napisał(a): zanim swoje święte oburzenie przelejecie na ekrany komputerów, weźcie pod uwagę kim są strony konfliktów a zwłaszcza kogo wybrano na komentatorów całej tej sprawy Nic dodać nic ująć ;) Polskie piekiełko i wewnętrzne zagrywki - ot i cała sprawa . |
Autor: | Lipek [ środa, 20 kwietnia 2011, 15:11 ] |
Tytuł: | Re: Tak się bawi archeo |
Cytuj: pieniądz Słowo-klucz do tej sprawy. Żenada. A gdzie dbanie o kontekst? |
Autor: | camelopardalis [ środa, 20 kwietnia 2011, 15:33 ] |
Tytuł: | Re: Tak się bawi archeo |
Obojętnie kim są strony konfliktu, kto komentuje całą sprawę i jakie zagrywki są stosowane - nie zmienia to faktu ewidentnej niedbałości ze strony archeologów przy badaniu grodziska. |
Autor: | atylla [ środa, 20 kwietnia 2011, 17:37 ] |
Tytuł: | Re: Tak się bawi archeo |
Piszcie co chcecie, ja wiem jedno R. Grygiel nie jest przeciwny używaniu wykrywaczy natomiast P.Urbańczyk i Z.Kobyliński to dwaj najbardziej znani detektorożercy w Polsce :666 Poza tym dziwne, że dopiero teraz pojawiła się ta afera :D |
Autor: | Mr IndianaJones [ czwartek, 21 kwietnia 2011, 00:21 ] |
Tytuł: | Re: Tak się bawi archeo |
Tak to już bywa, że "ci co z nami" czasami racji nie mają, a "ci co przeciw nam" czasami ją mają. Czasami ;) |
Autor: | atylla [ piątek, 22 kwietnia 2011, 17:02 ] |
Tytuł: | Re: Tak się bawi archeo |
więcej na temat badań w Tumie łącznie z fotkami z wykopalisk na stronie nie do końca kochanego przez nas Stysza ;) http://www.archeologiczne.fora.pl/inwes ... ,1044.html dziwne, że to co miało być zrobione w Tumie pod Łęczycą wiadomo było już w 2007 roku, a dopiero teraz mądrale się obudzili :D |
Autor: | Grzybek [ poniedziałek, 6 czerwca 2011, 22:33 ] |
Tytuł: | Re: Tak się bawi archeo |
Trochę odgrzeje kotleta: http://archeowiesci.pl/2011/06/06/spraw ... okuratury/ Cytuj: Skierniewicka delegatura Wojewódzkiego Urzędu Konserwatora Zabytków w Łodzi złożyła doniesienie do prokuratury w Łęczycy w sprawie sposobu prowadzenia wykopalisk na grodzisku w Tumie – poinformowała łódzka „Gazeta Wyborcza”.
Autorzy doniesienia chcą, by śledczy sprawdzili, czy nie doszło do przestępstwa zniszczenia zabytku oraz do dwóch wykroczeń: niezabezpieczenia go przed uszkodzeniem lub zniszczeniem oraz prowadzenia prac bez pozwolenia konserwatora. Zarzuty wojewódzkiego konserwatora zabytków wobec wykopalisk obejmują m.in.: niezasypanie wykopu w wale i niezabezpieczenie go na zimę, przez co osunął się i zniszczył fragment profilu, zasypanie i wyrównanie fos na przebadanym odcinku; pozostawienie drewnianych reliktów wydobytych z grodziska podczas wykopalisk i przebadanie bez zgody konserwatora studni na dziedzińcu grodziska. Od 2009 roku badania w Tumie prowadzi zespół kierowany przez prof. Ryszarda Grygiela, dyrektora Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi. Część środowiska naukowego od wielu miesięcy krytykuje również bardzo szeroki zakres badań na tumskim grodzisku. Więcej w Gazecie Wyborczej. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |